Witka, można było głosować na dwa utwory w liryce i prozie, zatem dwa Twoje wskazania przechodzą.
Zanim podliczę głosy, chcę jeszcze odnieść się do wykrzykników Eda (jakie to szczęście, że finalnie objawiających się miłym pośmianiem w niedzielny poranek:) oraz wyrażonych uwag poczynionych przez Skaranie i Tomasza Gila.
Jeśli mówić tu o jakiejkolwiek 'winie' to wyłącznie ze strony organizatora. Nie pisząc erotyków, tkwiłam w błędnym mniemaniu, że to bułka z masłem, pstryknięcie palcami. A to potwornie ciężki w realizacji temat literacki! W dodatku jeśli zamykany w miniaturze. Wiem, po próbowałam w trakcie konkursu erotyk napisać. Zrezygnowałam z publikacji. Ani się nie umywał do prezentowanych powyżej. Ciężko chwycić bez patosu, bez wulgarności, bez mimowolnego kiczu - ów temat. Stąd zapewne 'ucieczka' większości Autorów w zabawną parafrazę erotyzmu, traktowanie go z przymrużeniem oka.
Nie umiemy, przynajmniej my, Polacy, rozmawiać o erotyce, a cóż dopiero o niej pisać tak, aby jej sedno uchwycić.
Temat - wyzwanie!
Według mnie uczestnicy turnieju poradzili sobie naprawdę dobrze. Czasu było mało, temat szalenie trudny. Gdybym mogła głosować, wybrałam ostatni wiersz z puli i przedostatnią miniaturę w prozie.
Bardzo dziękuję wszystkim Autorom turniejowych zmagań, jesteście wielcy!
Dziękuję również wszystkim głosującym, szczególnie tym, którzy oddawali głos na utwory swoich rywali.
Dziękuję również za opinie.
