Recenzent Miesiąca luty/marzec 2016

[coobus]

Dziękuję wszystkim za zaufanie i wybór. Raz do roku zakładam kolorowy uniform, a to już cztery latka... Nie spełniam oczekiwań stawianych recenzentom, nie potrafię krytykować, zostawiam to innym, ale jak zawsze podejmuję wyzwanie. Dokonaliście wyboru, znając mnie, że zostawiam tylko ślady pod wierszami, tam gdzie coś mnie zaciekawi. Zaciekawia mnie więcej, niż wskazują na to te ślady, ale zawsze wpadam nazbyt krótko, żeby wszędzie ten ślad zostawić.
Powitamy razem wiosnę. Bo ten mój kubraczek nosi już w swoim kolorze przedsmak wiosny.
Jeszcze raz dziękuję

[Fałszerz komunikatów]

Nie spełniam oczekiwań stawianych recenzentom, nie potrafię krytykować,

Coooby, naprawdę uważasz, że jest powód, aby tę krytykę uskutecznić?

[eka]

Gratulacje, Coby. Sądziłam, że częściej chodziłeś w kolorku.

-------------------------------
Co do wyżej stawianej kwestii.
Sądzę, że pozytywy z aprobaty oczywiście są, ale jeżeli autor pisze kiepsko, no i brak mu samokrytycyzmu, to pochwała czyni więcej zła niż dobra.
Zatrzymuje chwalonego na stałym poziomie. Nie mobilizuje do refleksji i pracy nad kolejnymi tekstami. Niedźwiedzia przysługa.
Czasami mam brzydkie podejrzenia (nie względem Ciebie, Coby), że to celowe.
Po prostu nie wyrośnie chwalącemu konkurencja.
I to smutne jest.

[Fałszerz komunikatów]

Zaszufladkowanie autora, określając go beztalenciem, pewnie jest bliskoznaczne z tym,co piszesz, tylko mamy doczynienia z odwrotnym problemem beztroskiego doklejania "gęby"

[coobus]

mamy doczynienia z odwrotnym problemem beztroskiego doklejania "gęby"

Nic więcej nie dodam do tego, co powiedziałem. Wielokrotnie przetaczały się na forum koncepcje i wykładnie, jak się powinno komentować, stąd moja uwaga, że nie spełniam tych wymogów.
A teraz, Piotrze, doklejam dla Ciebie beztroską gębę z pozdrowieniem.

[Fałszerz komunikatów]

Dzięki