Mówienie "szłem i doszłem" (i podobne kwiatki) jest jednym z najczęstszych błędów w dzisiejszej polszczyźnie. Forma dla rodzaju żeńskiego jest krótsza, nic dziwnego więc, że co niektórzy próbują ją "przemycić" do formy rodzaju męskiego. Tymczasem ich odmienność bierze się z ich innego rozwoju, głównymi zaś winowajcami są jery.
Jery były półsamogłoskami, które pojawiły się już w epoce prasłowiańskiej. Wyróżniamy:
- jer tylny (zwany też twardym): ъ, który wziął się z praindoeuropejskiego "u" krótkiego
- jer przedni (zwany też miękkim): ь - z "i" krótkiego
Jery tylne, jak inne samogłoski, mogły tworzyć sylaby, dlatego w wyrazie synъ jest ich dwie, a nie jedna, jak dzisiaj. Najprawdopodobniej wymowa jerów była zbliża do "i" oraz "y". Dodatkowo, w zależności od miejsca występowania w słowie, mogły być albo słabe, albo mocne.
Jery nie były wyrazistymi głoskami, dlatego już ok. X wieku zniknęły z języka polskiego. Zostawiły jednak ślad w niemal każdym wyrazie, w którym występowały. Zastanawiające jest np., dlaczego w Mianowniku mamy "len", a już w Dopełniaczu: lnu (a nie: lenu). Podobną sytuację mamy w problemowych formach "szedłem-szłam".
Nie wszystkie jery ot tak zniknęły z wyrazów. Stało się tak w przypadku jerów słabych, mocne zaś przeszły w "e". Które to były jery mocne, a które słabe? Jer na końcu wyrazu był zawsze słaby. Występowały one też naprzemiennie, licząc od końca: jer słaby - jer mocny - jer słaby - jer mocny, itd. Jeśli jer stał przed sylabą z samogłoską pełną, był on słaby.
Myślę, że teraz lepiej zrozumieć oboczności form w wielu wyrazach. To, jak rozwinęła się dana forma, zależało właśnie od tego, czy jer był słaby (czyli czy potem zniknął), czy mocny (przeszedł w "e").
*szъdlъ < szedł (pierwszy jer mocny, drugi słaby)
*szъla < szła (jer słaby, bo stoi przed sylabą z samogłoską pełną)
*lъnъ < len
*lъnu < lnu
O innych konsekwencjach zaniku i wokalizacji jerów powiem w kolejnym temacie.
Pozdrawiam
Patka
Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
To bardzo ciekawe, Patko.
Od zawsze wiedziałem, że szedłem, a nie szłem, nigdy się jednak nie zastanawiałem, skąd się to bierze. Trochę mi się gmatwają te jery, ale obiecuję jeszcze się im przyjrzeć.
No i czekam na ciąg dalszy.
Od zawsze wiedziałem, że szedłem, a nie szłem, nigdy się jednak nie zastanawiałem, skąd się to bierze. Trochę mi się gmatwają te jery, ale obiecuję jeszcze się im przyjrzeć.
No i czekam na ciąg dalszy.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 maja 2014, 23:00
Re: Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
No tak... Szedłem dookoła jeziora, więc jezioro zostało przeze mnie...skaranie boskie pisze:To bardzo ciekawe, Patko.
Od zawsze wiedziałem, że szedłem, a nie szłem, nigdy się jednak nie zastanawiałem, skąd się to bierze. Trochę mi się gmatwają te jery, ale obiecuję jeszcze się im przyjrzeć.
No i czekam na ciąg dalszy.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
Okrążone.
Nie obszedłe...
Nie obszedłe...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
Nie każdy czasownik ma stronę bierną - ot co! Takie czasowniki nazywa się czasownikami nieprzechodnimi.
czasowniki nieprzechodnie
czasowniki nieprzechodnie
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Szedłem - szłam -> wyjaśnienie form
Dobrze, że jezioro to nie czasownik, bo też nieprzechodnie...
Co najwyżej przepływalne.
Co najwyżej przepływalne.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl