rysa na pocztówce do raju

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

rysa na pocztówce do raju

#1 Post autor: biegnąca po fali » 11 mar 2018, 14:59

wszystko kanciaste ostre po brzegach
bo jak ranić to do krwi
z wyczuciem dobierając środki i okazje

czynią nas winnymi życia i konsekwencji
a dobrze wiesz że noc nie przynosi ukojenia
co najwyżej twarze jak ja uzależnionych
od pędu i obecności

choćby przydrożnego Chrystusa i jego krzyża
który pociągnął za sobą upadając
tak cicho jak stał
od dawna nie wzbudzając emocji

dlatego odpuśćmy sobie nawzajem
to że znów uciekam a ty
nie potrafisz mnie powstrzymać
gdy w marcowych roztopach umywam ręce
przekonując samotne odbicie

że to tamte zemdlone ramiona
albo głowa
nabita cierniami od dawna ciążyła ku ziemi
Ostatnio zmieniony 13 mar 2018, 15:37 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

rysa na pocztówce do raju

#2 Post autor: Alek Osiński » 12 mar 2018, 0:40

No, trochę to brzmi jak rozważania wielkopostne.
Interesujące, bo wstępują na zarośnięte jaskółczym
zielem ścieżki.

W końcówce - nie wiem czy konieczne powtórzenie "że to"
można ją rozwiązań bez niego.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

rysa na pocztówce do raju

#3 Post autor: biegnąca po fali » 13 mar 2018, 15:36

Poprawiłam, Alku. Dziękuję:)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

rysa na pocztówce do raju

#4 Post autor: tetu » 14 mar 2018, 2:41

kanciaste, ostre - jedno do utylizacji
5w bez samogłoski na początku
6 bez jak ja
upadając - wzbudzając dwa imiesłowy za blisko siebie


Podmiot liryczny w dość wyraźny sposób przedstawia cierpienie, opowiada o zranieniach, które w moim odczuciu są konsekwencją wynikającą z pewnych niedopasowań, może nawet nadwyobrażeń bohaterki. Wiara jest tutaj jakby sprawą drugorzędną.
Tytułowy raj to model idealnego świata jaki pod lir wykreował sobie w swojej wyobraźni, a który niezafunkcjonował w realnym życiu, stąd rysa, rozczarowanie i cierpienie.
Bohaterka uzmysławia sobie że jest uzależniona od obecności, ale czy aby na pewno ma na myśli tą duchową? (i tu mam dylemat co do wiary)
biegnąca po fali pisze:
11 mar 2018, 14:59
co najwyżej twarze jak ja uzależnionych
od pędu i obecności

choćby przydrożnego Chrystusa i jego krzyża
to choćby daje do myślenia, bo brzmi tak jakby nie było istotne kto wypełni tę pustkę. Pod lir pomimo że jest gotowy odpuścić i nieść swój krzyż, to chyba jednak mocno wątpi w umocnienie wiary. Nie bardzo rozumiem tutaj to uzależnienie od pędu.

Czytam tu Ewo wciąż ogromne rozdarcie pelki, która niby przyjmuje cierpienie na wzór i podobieństwo, godzi się z tym, ale z drugiej strony, jest bardzo niestabilna.

w marcowych roztopach umywam ręce
przekonując samotne odbicie
że to nie jego wina

dobrze że tu ciut poprawiłaś wyrzucając to "nie jego wina" bo to nie brzmiało jak skrucha:)

wręcz zastanawiałam się jak to się ma do puenty i do tych wszystkich chrystusowych nawiązań, (przecież Chrystus cierpiał za nasze grzechy) a zacytowany powyżej fragment brzmiał jakby wina nie leżała po stronie ludzi, przecież to nie peelka jest winna, nie jej odbicie. Samo umywam ręce brzmi dość dwuznacznie i chyba niezręcznie. Wiem do czego tutaj zmierzałaś Ewo, i myślę że w tym kontekście i po poprawkach lepiej brzmiałoby obmywam ręce.
Tyle ode mnie, pozdrawiam. :kofe:

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

rysa na pocztówce do raju

#5 Post autor: biegnąca po fali » 14 mar 2018, 9:14

tetu - jestem pod wrażeniem Twojej przenikliwości. Czytasz w peelce jak w otwartej książce. Widzisz więcej niż autor.
I dobrze. Nie bez powodu kolejny raz pełnisz zaszczytną funkcję recenzenta.

Jakkolwiek do tych drobnych uwag jestem w stanie się przychylić, tak do zamiany "umywania" na obmywanie...
niekoniecznie. Biblijny Piłat "umywał ręce" i stąd taki, a nie inny czasownik.

Dziękuję za obszerną i fachową recenzje.


PS.
O tej porze, to się śpi ;)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”