Lubię tak.
Solinę też lubię. Najlepiej taką widzianą z Werlasa. Wtedy odnoszę wrażenie, że mam tylko dla siebie...
A nie można "...rzeźbi wrota złowione"? Pomyśl, że ktoś spróbowałby to zaśpiewać. Po co męczyć człowieka?
"Słońce co chwiejnie skacząc źdźbli się w łzach deszczarni" napisał Leśmian. Potem Bez Jacki wymiękły i odpuściły sobie tę zwrotkę... troche szkoda, jednak próba zaśpiewania może sie skończyć trwałym kalectwem.