okładka
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
ODPOWIEDZ
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okładka
#3 Post autor: miniawka » 25 lut 2012, 22:04
Witaj Ble,
Dublin i Itaka.
Gratulacje: nie tylko czytasz i piszesz, lecz także widzisz.
Bo przecież motyw miasta, to przewodni motyw w "Ulissesie". Miasta archetypu.
Za trochę na mojej stronie w necie pojawi się poemat "Glazura". O archetypowym mieście.
Papanki (pa, pa), Adam
Dublin i Itaka.
Gratulacje: nie tylko czytasz i piszesz, lecz także widzisz.
Bo przecież motyw miasta, to przewodni motyw w "Ulissesie". Miasta archetypu.
Za trochę na mojej stronie w necie pojawi się poemat "Glazura". O archetypowym mieście.
Papanki (pa, pa), Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
miniawka
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: okładka
#4 Post autor: ble » 26 lut 2012, 16:41
Tak, motyw nocnego miasta i podróży przez nie, a w końcu poza nie.
Wkleję Ci tu jeszcze jeden wiersz z 'Ulissesa'- barowy
* * * (Czerwony pantofelek…)
Czerwony pantofelek przypominał światło; szkarłat posoki
rodzącej się z korzenia - ślady wszystkich kolorów są zamknięte
w ziemi, na skraju litosfery. Każą drzewom – pękajcie
bez opamiętania, krzyczcie o ciemności. Wywieszajcie flagi
dopóki nie zwiędną. Kiedy zaschnie w gardle wezwijcie barmana.
To ten zmęczony człowiek, który kieruje ruchem. Walet pik
w połowie przegrodzony ladą; w niej odbija się dokładnie żart
i żartowniś do pary: zaziębiłem się w parku, furtka była otwarta
- niezrozumiałe sploty stają się przeznaczeniem. Spokojnie, panowie,
nie jesteśmy pijani. Obrazy samowolnie urywają się z głowy; wielka
szkoda, że wiszą twarzami do muru. Dziecinna sztuczka z zamykaniem
oczu, namiastka bilokacji. Czerwony pantofelek, a może kapturek,
szedł w stronę Larry’ego o’Rourke. Wieczorne godziny, dziewczęta
w szarej gazie. Ciężkimi smugami opary porteru. Godziny nocy
w maskach. Różowe, szare, czarne. W dodatku zgodne z życiem.
Pozdrawiam
Wkleję Ci tu jeszcze jeden wiersz z 'Ulissesa'- barowy

* * * (Czerwony pantofelek…)
Czerwony pantofelek przypominał światło; szkarłat posoki
rodzącej się z korzenia - ślady wszystkich kolorów są zamknięte
w ziemi, na skraju litosfery. Każą drzewom – pękajcie
bez opamiętania, krzyczcie o ciemności. Wywieszajcie flagi
dopóki nie zwiędną. Kiedy zaschnie w gardle wezwijcie barmana.
To ten zmęczony człowiek, który kieruje ruchem. Walet pik
w połowie przegrodzony ladą; w niej odbija się dokładnie żart
i żartowniś do pary: zaziębiłem się w parku, furtka była otwarta
- niezrozumiałe sploty stają się przeznaczeniem. Spokojnie, panowie,
nie jesteśmy pijani. Obrazy samowolnie urywają się z głowy; wielka
szkoda, że wiszą twarzami do muru. Dziecinna sztuczka z zamykaniem
oczu, namiastka bilokacji. Czerwony pantofelek, a może kapturek,
szedł w stronę Larry’ego o’Rourke. Wieczorne godziny, dziewczęta
w szarej gazie. Ciężkimi smugami opary porteru. Godziny nocy
w maskach. Różowe, szare, czarne. W dodatku zgodne z życiem.
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony 27 lut 2012, 9:28 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.
ble
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okładka
#5 Post autor: miniawka » 26 lut 2012, 18:58
Witaj Ble,
dobre. Muszę pomyśleć. Nie da się tak na raz (przynajmniej ja nie umiem) tak z marszu, coś napisać o tym tekście. Napisać coś sensownego.
Już wiem! Tu tworzą się niesamowite napięcia przenikania. I dlatego ich nie widzę tak od razu.
Adam
dobre. Muszę pomyśleć. Nie da się tak na raz (przynajmniej ja nie umiem) tak z marszu, coś napisać o tym tekście. Napisać coś sensownego.
Już wiem! Tu tworzą się niesamowite napięcia przenikania. I dlatego ich nie widzę tak od razu.
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
miniawka
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: okładka
#7 Post autor: Miladora » 28 lut 2012, 0:56
A ja uważam, że ta postać psuje konwencję i zaburza klarowność obrazu.ble pisze:Wspaniałe! Stefan Dedalus z jesionową różdżką?

To dla mnie przedobrzenie, Adamie.
Widzę tę okładkę bez owego "karzełka", a potem patrzę na niego i wkurzam się, że tam jest.
Usunęłabym go, bo szkoda projektu.
To, cholera, nie ta bajka.



Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okładka
#8 Post autor: miniawka » 28 lut 2012, 8:01
Mila,
masz oko! Tak,to zupełnie inna bajka. On jest z Itaki, a nie z Dublina. Chyba się udało połączyć starożytność i współczesność (i to awangardową współczesność Joyca). I ja to nazywam poezją. Staram się, by obraz był rodzajem poezji. W polu tego obrazu zderzyły się i dopełniły dwie rzeczywistości, dwa czasy (epoki).
To "Te nienapisane" z tomiku. I zobacz, na tej rozkładówce razem z "Te nienapisane" i grafiką ilustrującą robienie zdjęć jest wariacja na temat "Słoneczników". Ja się nie obcyndalam, to chyba wiesz. Ale to już na inne rozmowy.
Dzięki jeszcze rac, Adam (i niech zostanie rac, a nie raz, bo rac świętuje)
masz oko! Tak,to zupełnie inna bajka. On jest z Itaki, a nie z Dublina. Chyba się udało połączyć starożytność i współczesność (i to awangardową współczesność Joyca). I ja to nazywam poezją. Staram się, by obraz był rodzajem poezji. W polu tego obrazu zderzyły się i dopełniły dwie rzeczywistości, dwa czasy (epoki).
To "Te nienapisane" z tomiku. I zobacz, na tej rozkładówce razem z "Te nienapisane" i grafiką ilustrującą robienie zdjęć jest wariacja na temat "Słoneczników". Ja się nie obcyndalam, to chyba wiesz. Ale to już na inne rozmowy.
Dzięki jeszcze rac, Adam (i niech zostanie rac, a nie raz, bo rac świętuje)
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
miniawka
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: okładka
#9 Post autor: ble » 28 lut 2012, 10:34
To ja jeszcze wracam i mówię, że jest bardzo dobrze. Wędrująca figurka genialna. Przecież o to chodzi w 'Ulissesie". Nawet jeśli Joyce pisze, że całe miasto odchodzi, to i tak myśli przede wszystkim o człowieku, który się przemieszcza, ucieka z Itaki, szuka Itaki.
ble
ODPOWIEDZ
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO