kolejny koniec świata

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

kolejny koniec świata

#1 Post autor: atma » 11 mar 2012, 1:12

nastąpił gdy rolnik orał pole
dzieci szły do szkoły
przemknął po niebie skowronkiem
odbił się w kałuży
żadnych komet wybuchów
i fajerwerków
słońce nadal świeci
choć trochę starsze

znudzony anioł apokalipsy
kreśli patykiem w piasku
esy-floresy
konie pasą się na wydmach
pozostali zbierają muszelki i bursztyny
nawet sztormu nie było

hordy demonów
topią smutki w drinkach
na ulicach miasteczek
nie dzieje się nic

obojętny reporter zrobił kilka zdjęć
pojawią się w wieczornym wydaniu gazety
po informacjach z kraju i ze świata
i ogłoszeniach drobnych
Ostatnio zmieniony 11 mar 2012, 16:46 przez atma, łącznie zmieniany 3 razy.
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kolejny koniec świata

#2 Post autor: Miladora » 11 mar 2012, 4:45

A gdybyś zmieniła kolejność wersów...? :myśli:
Wtedy tytuł lepiej by się wpasował, tak myślę.

kolejny koniec świata

nastąpił gdy rolnik orał pole ("swoje" zbędne)
dzieci szły do szkoły
przemknął po niebie skowronkiem
odbił się w kałuży
żadnych komet wybuchów
i fajerwerków
słońce nadal świeci
tylko trochę starsze

Tak mnie jeszcze zastanawiają konie, które pasa się na wydmach... Na wydmach? :myśli:

Wiesz, co mi się skojarzyło, Atmuszko? :)
Pewne opowiadanie science fiction mojego znajomego - chyba było również na Trumlu.
Wypisz wymaluj koniec świata...

Ale ta opowieść przemówiła mi do wyobraźni. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: kolejny koniec świata

#3 Post autor: iTuiTam » 11 mar 2012, 6:01

Z kolejnego końca, którego nie było, widać, że tylko pozostali zbierają muszelki, ale ile jest tych pozostałych, tego tak naprawdę nie wiemy. Konie porzucone przez jeźdźców apokalipsy pasą się na wydmach. Ludzi nie ma, więc demony nie mają co robić. Reportera nie można zaliczyć do ludzi, więc i on ocalał, bo przecież ktoś musi o tym wszystkim donieść w wieczornym wydaniu...nikomu... Taką absurdeskę wyczytałam z wiersza :)
Się spodobał :ok:
Masz dwóch 'znudzonych', może jednego wymienić? :myśli:
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: kolejny koniec świata

#4 Post autor: atma » 11 mar 2012, 6:23

Mila jaka noga, dziś taki wiatr - nie wieje Ci po podwiązkach? ;) Zmieniłam - dziękuję. Opowiadania nie czytałam, czy mogłabyś naprowadzić? Na wydmach czasami są liche trawki, ostre i paskudne, a czasami kępki bardziej zjadliwych dla konia. :kwiat:

iTuiTam - pozostali w domyśle z czterech jeźdźców - było czterech - jeden gryzmoli patykiem, zostało trzech :) Dziękuję za znudzonego :) Wymieniam. :kwiat:
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: kolejny koniec świata

#5 Post autor: Alek Osiński » 11 mar 2012, 13:43

Mi to przypomina ten znany obraz Upadek Ikara,
przynajmniej idea tego wiersza zdaje się podobna...
dla mnie w sumie dużo tu oczywistości, ale wiersz
porządnie napisany, z drobnych uwag
atma pisze:i fajerwerków
ani fajerwerków
atma pisze:tylko trochę starsze
bez tylko imo byłoby zgrabniej

:vino:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: kolejny koniec świata

#6 Post autor: Sede Vacante » 11 mar 2012, 15:11

Baaaardzo ciekawe, bardzo mi bliskie "twierdzenie o końcu świata".
Choć ja co prawda w wierszach przedstawiam go całkiem inaczej, to jednak tez uważam, że Koniec już dawno się rozpoczął i twa między nami, bez odpoczynku.
Jestem amatorem, więc nie mnie oceniać poziom, raczej według własnych odczuć - świetnie zobrazowane, widzi się opisane obrazy jak na dłoni,a dla mnie to bardzo duża zaleta wiersza, czy jakiegokolwiek innego gatunku literackiego.
Właśnie takich stylów i tematyki szukam, taką się z rozkoszą raczę i cieszę się, że znalazłem.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kolejny koniec świata

#7 Post autor: Miladora » 11 mar 2012, 16:05

al z krainy os pisze:atma pisze:
tylko trochę starsze

bez tylko imo byłoby zgrabniej
Może być też "choć/chociaż trochę starsze". ;)

Atmuszko - zgadzam się z wydmami, bo są obrazowe, dając jednocześnie wrażenie pustki, przestrzeni i jałowości.
Abstrahując od tego, co tam rośnie.

A reporter, jeżeli nie jest już znudzony, to może obojętny? :myśli:
Coś by tam chyba pasowało jednak...

Aha - jak znajdę, to podam. :)

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: kolejny koniec świata

#8 Post autor: Ewa Włodek » 11 mar 2012, 16:30

co chwila następuje czyjś koniec świata i wygląda właśnie tak... Spodobał mi się wiersz, i przesłanie, jeśli odczytałam właściwie...
:rosa: :rosa:

Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: kolejny koniec świata

#9 Post autor: atma » 11 mar 2012, 16:44

Dziękuję Wam za uwagi i komentarze. Już poprawiam. :kwiat:
A co do Ikara - miałam ten obraz w myślach, pisząc wiersz :)
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kolejny koniec świata

#10 Post autor: Gloinnen » 13 mar 2012, 13:53

Mam podobne odczucia, jak Al z krainy os. Wiersz napisany przyzwoicie, przede wszystkim ze względu na dobór obrazów. Według mnie wszystkie tzw. "wielkie rzeczy" są wpisane w naszą rzeczywistość, a ich wymiar powinien zawsze być sprowadzony do właściwych proporcji.
Całą opowieść o końcu świata, o apokalipsie, należałoby potraktować jako hiperbolę, a nie wizję tego, co rzeczywiście nastąpi. Tym bardziej, że każdy w swoim życiu obserwuje różne rzeczy, jest świadkiem wydarzeń, które są końcem świata. A czym jest świat? Czym jego koniec?
Może świat istnieje tylko w naszym postrzeganiu? Wtedy rzeczywiście Twoja pointa z reporterem nabiera dodatkowych znaczeń...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”