wtedy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

wtedy

#1 Post autor: atoja » 10 mar 2012, 9:24

tamtego września kilka lat po
siedziałam w Starbucks Coffee przy West Broadway
nim spłonęła do końca zachodnia twarz miasta
w postrzępionych wieżowcach zapadały się horyzonty

aromat kaw wielojęzycznie
miksował powietrze
głosami i śmiechem
zawsze tym samym

we wszystkich językach świata

najważniejsze słowa są bardzo krótkie
niczym jaskółki zalepiają kąty
moszczą puste miejsca

wtedy

oderwane od granitu czarne strzałki
pocięły przestrzeń w mozaikę wyrazów bez znaczeń


po przęsłach mostów skowyt
fontanną spod ziemi



Mocha Java smakuje palonym
Ostatnio zmieniony 13 mar 2012, 15:48 przez atoja, łącznie zmieniany 6 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: wtedy

#2 Post autor: Miladora » 10 mar 2012, 12:35

Dobry obraz wtedy, Atojka. I dobry wiersz.
Zmusił mnie do zamyślenia...

I tylko wpadło mi brzmienie "jakjas(kółki)" - dałabym "niczym". ;)

Miłego dnia :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: wtedy

#3 Post autor: atoja » 10 mar 2012, 15:14

dziękuję Milado za dobre słowo :)
jak zwykle
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: wtedy

#4 Post autor: Alek Osiński » 10 mar 2012, 23:25

Dobry wiersz, jak dla mnie, z wyj. tego dwuwersu
atoja pisze:po przęsłach mostów skowyt
fontanną spod ziemi
wydaje mi się zbyt dużą abstrakcją
i jeszcze w 3. wersie raczej do wyrzucenia

Najbardziej podoba mi się
fragment zapisany kursywą
Jest świetny

Pozdrawiam :)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: wtedy

#5 Post autor: atoja » 11 mar 2012, 10:59

dziękuję Al :kofe:



Obrazek

fontanna na miejscu WTC

Dodano -- 12 mar 2012, 15:56 --
po przęsłach mostów skowyt
fontanną spod ziemi
myślę Al, że pozostawię ten dwuwers
zapisany kursywą

dziękuję za przychylne oko
:vino:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: wtedy

#6 Post autor: Gloinnen » 13 mar 2012, 13:42

atoja pisze:aromat kaw wielojęzycznie
Tutaj już zrezygnowałabym z "wielojęzycznie", bo ten motyw już wykorzystujesz zdecydowanie trafniej w kolejnych partiach tekstu ("we wszystkich językach świata).
"aromat kaw wielokulturowo" - może bardziej poszłabyś w tym kierunku?
atoja pisze:pocięły przestrzeń w mozaikę słów bez znaczeń
Osobiście wolałabym prościej:

"pocięły przestrzeń w mozaikę bez znaczeń" ---> także i po to, by nie powtarzać "słów", które już wcześniej się pojawiły.
Ewentualnie:

"pocięły przestrzeń w sylaby bez znaczeń" ---> coś, co znajdzie swoje odniesienie do języka, ale już nie "słowa"...

Bardzo dobrze dobrana pointa, idealnie wkomponowuje się w Twoją dwutorowo biegnącą metaforykę, spina ją.
Ogólnie powiem, że znowu zaskoczyłaś mnie świetnym wierszem.

I pozostaje mi tylko się ucieszyć... "a nie mówiłam?"
:ok:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: wtedy

#7 Post autor: atoja » 13 mar 2012, 15:47

Glo...jesteś niezastąpiona w komentowaniu
wyciągnęłaś wierszyk za uszy z parteru ;)
za co :kiss:

wybacz wielojęzycznie mnie się podoba
natomiast mozaikę słów zamieniam na wyrazów

Ogólnie powiem, że znowu zaskoczyłaś mnie świetnym wierszem.

I pozostaje mi tylko się ucieszyć... "a nie mówiłam?"
ja po prostu mam...
















nie talent...o nie
lecz
zrywy ;)
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: wtedy

#8 Post autor: Abi » 13 mar 2012, 19:30

najważniejsze słowa są bardzo krótkie
niczym jaskółki zalepiają kąty
moszczą puste miejsca
niczym motto do kolejnego wiersza,
co nie oznacza,
że całość nie spełniła moich czytelniczych odczuć

zióbki
:-) A.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: wtedy

#9 Post autor: atoja » 13 mar 2012, 20:06

niczym motto do kolejnego wiersza,
niech się stanie :myśli:

dziękuję Abi :rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”