w kwestii Paryża też riposta (2)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
w kwestii Paryża też riposta (2)
.
czytam pana z coraz większym zadziwieniem
jest sugestia w czegoś teraz nie mówienie
ja nie powiem ale westchnąć wolno chyba
w namiętności stadiach wie pan - różnie bywa
czy ten Paryż kusi - pewnie powiem jeszcze
znam ów hotel ale myśli nim zbezczeszczę
pan o żonie na dodatek coś wspomina
jeszcze męża nagle w ciasny układ wpina
niekoniecznie taki szał ciał mi pasuje
miało nie być o tym nic lecz pan to psuje
widzę nadto - chętnych jest do pana siła
ja w tym tłumie już się z pana wyleczyłam
trochę boli koło serca i gdzieś w głowie
antidotum muszę zaserwować sobie
pan miłości chyba nie zna nie rozumie
ja z kolei bez niej jakoś tak nie umiem
wielbić tylko ciała kształt i zdrożny motyw
pięknie pan co prawda wieńczy słowem dotyk
na gumową jednak pana tylko lalę
nie nadaję praktycznie raczej wcale
Paryż oddam wobec tego każdej innej
która zechce bawić pana serią przylgnięć
i zapomnieć zdoła szybciej niż pan raczej
a za list dziękuje pięknie - nie inaczej
pan wybaczy że zawracam głupstwem głowę
powiedziałam znacznie więcej niż połowę
pana szczerość cenię bardzo i szyk słowa
a miłością to się proszę nie przejmować
.
czytam pana z coraz większym zadziwieniem
jest sugestia w czegoś teraz nie mówienie
ja nie powiem ale westchnąć wolno chyba
w namiętności stadiach wie pan - różnie bywa
czy ten Paryż kusi - pewnie powiem jeszcze
znam ów hotel ale myśli nim zbezczeszczę
pan o żonie na dodatek coś wspomina
jeszcze męża nagle w ciasny układ wpina
niekoniecznie taki szał ciał mi pasuje
miało nie być o tym nic lecz pan to psuje
widzę nadto - chętnych jest do pana siła
ja w tym tłumie już się z pana wyleczyłam
trochę boli koło serca i gdzieś w głowie
antidotum muszę zaserwować sobie
pan miłości chyba nie zna nie rozumie
ja z kolei bez niej jakoś tak nie umiem
wielbić tylko ciała kształt i zdrożny motyw
pięknie pan co prawda wieńczy słowem dotyk
na gumową jednak pana tylko lalę
nie nadaję praktycznie raczej wcale
Paryż oddam wobec tego każdej innej
która zechce bawić pana serią przylgnięć
i zapomnieć zdoła szybciej niż pan raczej
a za list dziękuje pięknie - nie inaczej
pan wybaczy że zawracam głupstwem głowę
powiedziałam znacznie więcej niż połowę
pana szczerość cenię bardzo i szyk słowa
a miłością to się proszę nie przejmować
.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2012, 20:57 przez Nicol, łącznie zmieniany 8 razy.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: w kwestii Paryża i ripost - jeszcze słowo
ja o żonie nie mówiłem
pani płoszy się tak nagle
chciałem tylko małą chwilę
wyluzować uczuć żagle
Paryż nocą i Sekwana
wszystko ciągle aktualne
nawet może być do rana
ja i pani nienachalnie
pobudzimy do działania
winem bordeaux iskry w oczach
dość obietnic i szeptania
we mnie siedzi dzikość smocza
moim zmysłom i marzeniom
proszę zatem towarzyszyć
niech się myśli nie czerwienią
niech nas Eros wnet usłyszy

pani płoszy się tak nagle
chciałem tylko małą chwilę
wyluzować uczuć żagle
Paryż nocą i Sekwana
wszystko ciągle aktualne
nawet może być do rana
ja i pani nienachalnie
pobudzimy do działania
winem bordeaux iskry w oczach
dość obietnic i szeptania
we mnie siedzi dzikość smocza
moim zmysłom i marzeniom
proszę zatem towarzyszyć
niech się myśli nie czerwienią
niech nas Eros wnet usłyszy



Ostatnio zmieniony 19 mar 2012, 1:11 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: w kwestii Paryża i ripost - jeszcze słowo
pozwolicie że wam przerwę drodzy państwo
chociaż Qń z kopyta nagle ruszył dziarsko
i Sekwanę wpław by przebył dla kobiety
gdybym tak się nie wtrąciła tu niestety
otóż sprawa która mnie przywiodła w wasze progi
to nie zazdrość niech Bóg broni tylko nogi
tfu o ręce chciałam pisać i to szeptem
tej co ciągle się wyrywa po korektę
"na dodatek pan o żonie coś wspomina"
tu zmieniłam szyk na lepszy żeby płynął
i by Qń nie stracił werwy na wyłomie
a z Paryża się nie zrobił marny koniec

chociaż Qń z kopyta nagle ruszył dziarsko
i Sekwanę wpław by przebył dla kobiety
gdybym tak się nie wtrąciła tu niestety
otóż sprawa która mnie przywiodła w wasze progi
to nie zazdrość niech Bóg broni tylko nogi
tfu o ręce chciałam pisać i to szeptem
tej co ciągle się wyrywa po korektę
"na dodatek pan o żonie coś wspomina"
tu zmieniłam szyk na lepszy żeby płynął
i by Qń nie stracił werwy na wyłomie
a z Paryża się nie zrobił marny koniec


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: w kwestii Paryża i ripost - jeszcze słowo
Mila poprawiła .
Nicol - po raz pierwszy widać że treść wyprzedza formę .
Średniówka skacze - ten szyk co Mila - i nierówno czasami .
Ale cały ten dialog Leona bardzo wciągał i jest tak niezmiennie do teraz .
Z uszanowaniem L.G.

Nicol - po raz pierwszy widać że treść wyprzedza formę .
Średniówka skacze - ten szyk co Mila - i nierówno czasami .
Ale cały ten dialog Leona bardzo wciągał i jest tak niezmiennie do teraz .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: w kwestii Paryża i ripost - jeszcze słowo
wielbić tylko ciała kształt i zdrożny motyw
pięknie pan co prawda wieńczy słowem dotyk
ale na gumową pana tylko lalę
ja się nie nadaję w sumie raczej wcale

jak i całego Nikolowo-Qniowego
niby błysk srebrnej podkówki - dialogu
super



dla Miladorki również


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: w kwestii Paryża i ripost - słowo / Cz.2
dzikość smocza i SekwanaQń Który Pisze pisze:ja o żonie nie mówiłem
pani płoszy się tak nagle
chciałem tylko małą chwilę
wyluzować uczuć żagle
Paryż nocą i Sekwana
wszystko ciągle aktualne
nawet może być do rana
ja i pani nienachalnie
pobudzimy do działania
winem bordeaux iskry w oczach
dość obietnic i szeptania
we mnie siedzi dzikość smocza
moim zmysłom i marzeniom
proszę zatem towarzyszyć
niech się myśli nie czerwienią
niech nas Eros wnet usłyszy
![]()
![]()

cudnie ale ... żegnam pana....

Dodano -- 19 mar 2012, 15:17 --
To i owo zglancowałam trochę piękniejMiladora pisze:pozwolicie że wam przerwę drodzy państwo
chociaż Qń z kopyta nagle ruszył dziarsko
i Sekwanę wpław by przebył dla kobiety
gdybym tak się nie wtrąciła tu niestety
otóż sprawa która mnie przywiodła w wasze progi
to nie zazdrość niech Bóg broni tylko nogi
tfu o ręce chciałam pisać i to szeptem
tej co ciągle się wyrywa po korektę
"na dodatek pan o żonie coś wspomina"
tu zmieniłam szyk na lepszy żeby płynął
i by Qń nie stracił werwy na wyłomie
a z Paryża się nie zrobił marny koniec
![]()
Mam nadzieję że przeżyję - nic nie pęknie
Mili




Dodano -- 19 mar 2012, 15:21 --
mam nadzieję - lepiej terazLeon Gutner pisze:Mila poprawiła .![]()
Nicol - po raz pierwszy widać że treść wyprzedza formę .
Średniówka skacze - ten szyk co Mila - i nierówno czasami .
Ale cały ten dialog Leona bardzo wciągał i jest tak niezmiennie do teraz .
Z uszanowaniem L.G.
z marszu ciężko jak cholera

Leo pewnie mi wybaczy
Wie jak diabeł świat mataczy

Dodano -- 19 mar 2012, 15:24 --
teraz gładziej i ten galop jak z obrazkaatoja pisze:wielbić tylko ciała kształt i zdrożny motyw
pięknie pan co prawda wieńczy słowem dotyk
ale na gumową pana tylko lalę
ja się nie nadaję w sumie raczej wcale![]()
jak i całego Nikolowo-Qniowego
niby błysk srebrnej podkówki - dialogu
super![]()
![]()
![]()
dla Miladorki również![]()
chociaż czasem lekko bacik w zadek trzaska


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: w kwestii Paryża proszę pana / Cz.2
No no...
Czy ta wycieczka to może będzie grupowa?
Może zlot zrobimy w Paryżu?
Chętnie zobaczę Qnia, jak wpław przez Sekwanę...
A za nim żona rozdrażniona
Czy ta wycieczka to może będzie grupowa?
Może zlot zrobimy w Paryżu?

Chętnie zobaczę Qnia, jak wpław przez Sekwanę...
A za nim żona rozdrażniona

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: w kwestii Paryża proszę pana / Cz.2
Aha. Seks grupowy wierszowany.skaranie boskie pisze:Czy ta wycieczka to może będzie grupowa?

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: w kwestii Paryża (2)
Zawołajmy telewizję -
tego jeszcze w niej nie było
Wymienimy hipokryzję
na podaną w wersach miłość
Taca będzie światłoczuła
I szał ciał pod nagim wierszem
Osiągniemy każdy pułap
Zdobędziemy każdą przestrzeń
Przodem Lady Miladora
I Skaranie boskie z nami
Ubierzemy w rym Amora
Niech obala strefy granic

tego jeszcze w niej nie było
Wymienimy hipokryzję
na podaną w wersach miłość
Taca będzie światłoczuła
I szał ciał pod nagim wierszem
Osiągniemy każdy pułap
Zdobędziemy każdą przestrzeń
Przodem Lady Miladora
I Skaranie boskie z nami
Ubierzemy w rym Amora
Niech obala strefy granic


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.