winterbloom
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
winterbloom
naczynia pękają. podskórne wykwity to nie różyczka, jak sądziłeś. ciemniały
z każdą zimą, ślady na śniegu. myślałam, że roztopy nastają
na przełomie marca i kwietnia. nasze noce nie zrównały się.
dzieci najchętniej przychodzą w trzecim kwartale - drzewa głośniej
cichną, na ulicach wiemy - już niebawem. dlatego dni są coraz
krótsze, z nimi skracają się miejscowości i kurczą mieszkania.
nie otwieramy chętnie okien. w zasłonach rzęs przyczajone kłamstwa,
które chcielibyśmy zamienić w sen. to dopiero pierwszy trymestr, a ja już poroniłam
tyle łez. wylot pod drzwiami zatykam watą - żeby nie krwawił.
kiedy będziesz duży, opowiem ci prawdę o świętym mikołaju - jak przychodzi raz do roku.
z każdą zimą, ślady na śniegu. myślałam, że roztopy nastają
na przełomie marca i kwietnia. nasze noce nie zrównały się.
dzieci najchętniej przychodzą w trzecim kwartale - drzewa głośniej
cichną, na ulicach wiemy - już niebawem. dlatego dni są coraz
krótsze, z nimi skracają się miejscowości i kurczą mieszkania.
nie otwieramy chętnie okien. w zasłonach rzęs przyczajone kłamstwa,
które chcielibyśmy zamienić w sen. to dopiero pierwszy trymestr, a ja już poroniłam
tyle łez. wylot pod drzwiami zatykam watą - żeby nie krwawił.
kiedy będziesz duży, opowiem ci prawdę o świętym mikołaju - jak przychodzi raz do roku.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: winterbloom
Wzruszający wiersz, zrobił na mnie duże wrażenie, może też
ze względy na tematykę, ale jest też znakomicie napisany,
moim zdaniem...
Gratuluję wiersza.
ze względy na tematykę, ale jest też znakomicie napisany,
moim zdaniem...
aż mnie ciarki przeszły.ks-hp pisze:wylot pod drzwiami zatykam watą - żeby nie krwawił.
Gratuluję wiersza.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: winterbloom
Świetny wiersz, wspaniały warsztat. Z podziwem pozdrawiam.
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: winterbloom
Al, ten fragment, który wybrałeś, poniekąd nawiązuje do biografii jednej z poetek, ale o którą to chodzi - nie będę mówił.
Dzięki.
Marcinie, dzięki wielkie, pozdrawiam.

Marcinie, dzięki wielkie, pozdrawiam.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: winterbloom
Razem z pozostałymi komentującymi pozostawiam pod wierszem wyrazy podziwu. Udźwignąłeś trudną tematykę, tym razem każdy wers zabrzmiał czysto, każde słowo podkreśla dramatyzm ukryty w obrazowaniu tylko pozornie chłodnym, zdystansowanym. Wiele się dzieje podskórnie, stworzone przez Ciebie wizje, wyprowadzone kunsztownie jedna z drugiej, układają się w porażającą całość. Miejscami jakbyś celowo pozostawiał luki, to momenty ciszy, potrzebne do tego, aby oswoić się z opisywanymi doznaniami. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Pozdrawiam,

Glo.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: winterbloom
Sylvia Plath.ks-hp pisze:Al, ten fragment, który wybrałeś, poniekąd nawiązuje do biografii jednej z poetek, ale o którą to chodzi - nie będę mówił.

A ja się doczepię, Hipciu.

Jak to adwokat diabła.
- naczynia pękają/roztopy nastają - to słychać.
- w zasłonach rzęs/zamienić w sen - też słychać.
Ale wiersz bardzo dobry.
Wesołych Świąt


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: winterbloom
"w zasłonach rzęs/zamienić w sen" - no jest rym, i co z tego? Nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, ładnie wkomponowuje się w melodię wiersza.
Są też inne - np. "kwartale/niebawem" - ja uważam, że doskonale się bronią i stanowią plus, a nie mankament w zapisie.
"pękają/nastają" - nie przesadzasz? dość odległe te czasowniki. Ale można ewentualnie pierwszą wypowiedź zapisać eliptycznie - "pękające naczynia."

Są też inne - np. "kwartale/niebawem" - ja uważam, że doskonale się bronią i stanowią plus, a nie mankament w zapisie.
"pękają/nastają" - nie przesadzasz? dość odległe te czasowniki. Ale można ewentualnie pierwszą wypowiedź zapisać eliptycznie - "pękające naczynia."

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: winterbloom
Glonuśku - jako adwokat diabła wyciągam wszystko, co mi haczy.Gloinnen pisze:"pękają/nastają" - nie przesadzasz?

A co z tym zrobi autor, to jeden Hipek i Pan Bóg wie.
Ja nie namawiam do zmian - ja tylko coś sygnalizuję.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: winterbloom
Podoba mi się ten wiersz, chyba ze względu na tematykę i sposób podania.
Zastanawiam się, czy konieczne jest dopowiedzenie "jak przychodzi raz do roku"? dla mnie mogłoby nie istnieć.

Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225