Axis urbi - moment

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Axis urbi - moment

#1 Post autor: ble » 07 kwie 2012, 13:16

Przeczuwam
mierzę
miasto
zasklepione we śnie
śmiertelnie ciche
nieme
w jasnoszarym powietrzu
nie narodził się
dźwięk

Nocny brak apetytu, sztywne dekoracje;
dzień nie rozbudził jeszcze swoich zwłok.
Leży niewinny jak dziecko, nieczuły i niewymowny.
Czas.

Nie stanie się nic. Nic więcej.
Nadziani na axis urbi pozostaniemy w spoczynku
– naklejki na lodówkach: pralnia, mecz,
fryzjer w bramie, wstąpić do marketu
.

Wstąpić w nic? Za późno. W chwili niedopatrzenia
ruszają szpice drapaczy, ich klony na parapetach
- te same dla ludzi i ptaków. Przy samej ziemi
mierzwa, gęste poszycie bruku. Otępiałe gołębie.
Wyciek materii. Tłum.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Axis urbi - moment

#2 Post autor: Alek Osiński » 08 kwie 2012, 0:43

Olu, dopóki czytam takie wiersze, nie martwię się o poziom poezji na ósmym
piętrze. Jak dla mnie - bez zarzutu, chociaż wiersz ma mocno sceptyczną wymowę.
Przypomniało mi się takie opowiadanie, które kiedyś czytałem - Miasto
koncentracyjne, nie pamiętam Autora, o mieście, z którego nie można
wyjechać, chociaż bohater robił co w jego mocy; ponoć najstarsi mieszkańcy
pamiętali, że kiedyś była kolejka, którą można się było wydostać
poza granicę miasta...widmowa perspektywa

dla równowagi...
http://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8

Świątecznie :rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Axis urbi - moment

#3 Post autor: Miladora » 08 kwie 2012, 4:07

Rzeczywiście przypomina dość widmowy krajobraz z jakiegoś opowiadania science fiction...
Cóż, nadziani na oś nie możemy nic więcej, jak kręcić się w kółko.
Choć można zadać pytanie, czy lepiej kręcić się, czy też pozostawać w zawieszeniu.

No to Spokojnych Świąt. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Axis urbi - moment

#4 Post autor: pietrek » 08 kwie 2012, 8:54

ano, nadziani na oś miasta, tak to właśnie wygląda, dla mnie też...
świetnie to ujęłaś, ble
dlatego łąka i pasikoniki które dostałem są takie ważne :rosa:
dziękuję
ps.
:wstyd: ciagle mylę nicki, stukajac w klawisze wiem "o kim", a potem - bach - inne literki
przepraszam
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2012, 8:38 przez pietrek, łącznie zmieniany 1 raz.

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Axis urbi - moment

#5 Post autor: ble » 08 kwie 2012, 12:31

al z krainy os pisze:Olu, dopóki czytam takie wiersze, nie martwię się o poziom poezji na ósmym piętrze. Jak dla mnie - bez zarzutu, chociaż wiersz ma mocno sceptyczną wymowę.
Przypomniało mi się takie opowiadanie, które kiedyś czytałem - Miasto
koncentracyjne, nie pamiętam Autora, o mieście, z którego nie można
wyjechać, chociaż bohater robił co w jego mocy; ponoć najstarsi mieszkańcy
pamiętali, że kiedyś była kolejka, którą można się było wydostać
poza granicę miasta...widmowa perspektywa
Przede wszystkim byłam ciekawa reakcji na axis urbi, bo sama ją wymyślilam idąc za przykładem Twojej axis mundi. Mam zamiar napisać kilka wierszy z tej serii (do mojego zbioru o miastach). Wiersz będzie w części o wielkich miastach USA, przy Nowym Yorku i dlatego szczyty i dół, to co pełza bardzo nisko.
Ale mam też wiersze optymistyczne o mieście. Czytałeś 'Tkankę'? Gdzieś tu jest.
Dzięki, Al, pozdrawiam :)
Miladora pisze:Rzeczywiście przypomina dość widmowy krajobraz z jakiegoś opowiadania science fiction...
Cóż, nadziani na oś nie możemy nic więcej, jak kręcić się w kółko.
Choć można zadać pytanie, czy lepiej kręcić się, czy też pozostawać w zawieszeniu
Lepiej się nie nadziewać... ;)
:vino: Zdróweńko, Miluś.
pietrek pisze:ano, nadziani na oś miasta, tak to właśnie wygląda, dla mnie też...
świetnie to ujęłaś, Glo
dlatego łąka i pasikoniki które dostałem są takie ważne
dziękuję
Pietrek, jestem ble - a nawet ble, ble. Nie Glo.
Skrzypi coś, oś nie oś i dalejże na te zielone łąki :)

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Axis urbi - moment

#6 Post autor: Leszek Sobeczko » 08 kwie 2012, 13:02

podoba się, aczkolwiek
Nie stanie się nic. Nic więcej. jest watą dla wiersza, nie wyczuwam gry na poziomie znaczeniowym, tym bardziej, że osią wiersza wydaje się być nic w sensie podmiotu; wystarczającego kopa daje następny wers z nic
Wstąpić w nic? Za późno.
tak z warsztatowej ciekawości zapytam, dlaczego pierwsza cząstka jest bez interpunkcji, a dalej z; w takim układzie forma mi się widzi jako dyptyk

pozdrwaiam

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Axis urbi - moment

#7 Post autor: ble » 08 kwie 2012, 15:51

Nie stanie się nic. Nic więcej jest próbą zatrzymania czasu w stanie sztywności, stężałych zwłok. Potem jest moment, który zwykle przegapiamy. Może nie do uchwycenia, może gdyby oglądać ewentualnie klatka po klatce. Choc to byłby zabieg po fakcie, bo jednak drgnęło, coś nam uciekło z rąk.
A układ wiersza? Po prostu tak go widzę.
Pozdrowienia.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Axis urbi - moment

#8 Post autor: Alek Osiński » 09 kwie 2012, 23:26

ble pisze:Czytałeś 'Tkankę'? Gdzieś tu jest.
Czytałem Olu, pamiętam, że jest pogodna...komentowałem nawet :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Axis urbi - moment

#9 Post autor: ble » 10 kwie 2012, 21:13

Aaa... komentowałeś. Jak miło :)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Axis urbi - moment

#10 Post autor: e_14scie » 10 kwie 2012, 21:18

jeśli Ci napiszę, że dobry tekst, to będzie to połowa tego co chcę napisać.
Twoje pisanie ble, wciąga i nie mów, że nie masz świadomości z czystej kokieterii ;)

A teraz poważnie
wiem, że im lepsze utwory, tym bardziej samokrytyczny autor. Szkoda, że nie bywa na odwrót.

:bravo: za wiersz
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”