Kilka uwag o Wielkanocy

[Marcin Sztelak]

Spotkajmy się na stosie, w imię boga
będziemy skwierczeć
aż miło.

Żeby nie było żadnych seksualnych
przymrużeń oka nie zostaniemy
powieszeni.
(Jedynie jajka się ugotują,
niestety nie będzie pisanek).

W ostatnim słowie poproszę:
zastrzelcie tego kurewskiego zajączka,
wolę króliczki
playboya.

Miło się kojarzą z młodością
pełną rękoczynów.


Skończył się alkohol,
z tego wszystkiego została mocna głowa.
Znowu się nie uchlam za zdrowie
tych którzy już nie pamiętają.

[ble]

No,coż - upić się można w każdym czasie.

[anastazja]

Żeby nie było żadnych seksualnych
przymrużeń oka nie zostaniemy
powieszeni.
(Jedynie jajka się ugotują,
niestety nie będzie pisanek).


Marcinie - wiesz jak bardzo lubię Twoje. Rozbraja mnie ta zwrotka. A co do alkoholu w jakiekolwiek święta, jestem przeciw.

Pozdrawiam serdecznie.

[Marcin Sztelak]

Hmmm - ja osobiście traktuje ten wierszyk jako taki lekko protestacyjny żart. Cóż dla mnie nie ma żądnej magii świąt - lub może okoliczności zabiły ją dawno temu - a co do picia - jeśli miałby to być sposób na uczczenie czegokolwiek to faktycznie nie jest to dobry pomysł.
Pozdrawiam.

[skaranie boskie]

Wpisuje się w klimat małpiego świętowania.
A jajka, zajączki i inne formy komerchy wkurzają mnie na równi z cywilizacją wdowiego grosza.
Już wolę alkohol!

[pietrek]

kiedyś, w okresie przedświątecznym, odwiedziłem bar w którym wisiał zamiast tematycznych ozdób wielki transparent:
"zapomnij o Świętach" - cóż, mnie się wtedy udało
a wiersz, mimo lekkości, ma swój ciężar, tak lubię
pozdrawiam

[Nalka31]

Hmmm - ja osobiście traktuje ten wierszyk jako taki lekko protestacyjny żart.

Ja widzę to podobnie zwłaszcza po kilkakrotnym przeczytaniu. Raczej gorzka ironia na temat tego co dzieje się dookoła świąt. Bez mieszania w to znaczenia i przeżywania samych Świąt osób wierzących. Zresztą Ty w wierszu również tego nie robisz, ale takie trzeźwe spojrzenie też się przydaje. Dobre.

[e_14scie]

jak skomentować taki wiersz?
Jednym słowem, świetny.

[Marcin Sztelak]

Bardzo się cieszę że nie jestem odosobniony w swoim odczuwaniu "okołoświątecznym".
Pozdrawiam.

[atoja]

z nutą ironii n.t. tradycji świątecznych
dobrze,że nie z pieniactwem,czego nie znoszę
Mnie cała ta okołoświąteczna otoczka nie przeszkadza...jeżeli przynosi radość ...