echo

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: echo

#21 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 0:17

NathirPasza pisze:Ja lubię jesień. :) Dla mnie trwa ona o kilka miesięcy za krótko. Zwłaszcza taka jak w tym roku :be:

Pozdrawiam :beer:
NP
Ja też lubię jesień, nawet coraz bardziej z każdym rokiem. To pora zadumy i przemyśleń, nie te fiu bziu wiosenne, kiedy do głosu dochodzą hormony ;)
Ale pisząc, ze 40 dni trwa listopad wychwyciłem pewną jego właściwość: to, że wydaje się dłużyć przez to, że szybko zapada noc.
Może w mieście tego nie widać, ale proszę pojechać gdzieś na Mazury bez telewizora, laptopa itp.
Można oszaleć z nudów! Nad morze też rzadko kto jeździ o tej porze bo co niby będzie robił?

Pozdrawiam :beer:

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: echo

#22 Post autor: @psik » 13 lis 2011, 1:36

Sokratex pisze:Stary? Owszem, wszystko już było. Więc... proszę podaj przykład, gdzie ktoś w podobny sposób uchwycił to tak jak ja.
Oczywiście, nawet zaburzenia rytmu i celowe wykręcanie stylistyki fraz muszą przypominać mój LISTOPADOWY zamysł
wiersz nie podoba mi się nawet jeśli Jacek Sojan ma o nim dobre zdanie

pozdrófko
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: echo

#23 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 8:27

morderca poetów pisze:
Sokratex pisze:Stary? Owszem, wszystko już było. Więc... proszę podaj przykład, gdzie ktoś w podobny sposób uchwycił to tak jak ja.
Oczywiście, nawet zaburzenia rytmu i celowe wykręcanie stylistyki fraz muszą przypominać mój LISTOPADOWY zamysł
wiersz nie podoba mi się nawet jeśli Jacek Sojan ma o nim dobre zdanie

pozdrófko
Ba, nie tylko Jacek Sojan! Poza tym nigdy nie piszę pod podobanie się, czy to Jacka czy Twoje.

Pozdrawiam.

meduza

Re: echo

#24 Post autor: meduza » 13 lis 2011, 8:42

ciekawy zapis Sokratesie...ja bym nad nim jeszcze trochę popracował (urytmicznił i urymowił) i mamy gotowy tekst piosenki.
spróbuj . trzymam kciuki.

to , że inni nic nie czują czytając, nie jest Twoim problemem - niech oni sie tym martwią
spróbuj . trzymam kciuki.

m

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: echo

#25 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 9:07

meduza pisze:ciekawy zapis Sokratesie...ja bym nad nim jeszcze trochę popracował (urytmicznił i urymowił) i mamy gotowy tekst piosenki.
spróbuj . trzymam kciuki.
Potrafię czasem pisać rytmicznie :) Ale tu chodziło właśnie o arytmię.
A spróbuj dać się ponieść temu wierszowi, nie szukaj w nim odruchowo katarynki.
Zobaczysz, że jest w nim wewnętrzny rytm.

Pozdrawiam.

meduza

Re: echo

#26 Post autor: meduza » 13 lis 2011, 9:31

Sokratex pisze:
meduza pisze:ciekawy zapis Sokratesie...ja bym nad nim jeszcze trochę popracował (urytmicznił i urymowił) i mamy gotowy tekst piosenki.
spróbuj . trzymam kciuki.
Potrafię czasem pisać rytmicznie :) Ale tu chodziło właśnie o arytmię.
A spróbuj dać się ponieść temu wierszowi, nie szukaj w nim odruchowo katarynki.
Zobaczysz, że jest w nim wewnętrzny rytm.

Pozdrawiam.
ja czuję ten wiersz, ale namawiam Cie do zrobienia z niego tekstu piosenki - pamiętaj , że to wyższa szkoła jazdy...ja w swoim długim życiu napisałem tylko jeden typowo tekst dla chóru i jeden tekst dla kapeli podwórkowej - to wszystko ...wiem , że koledzy (z moją zgodą) dopisali nuty do 2ch moich wierszy...ale to bez mojego udziału.

m

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: echo

#27 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 9:52

meduza pisze: ja czuję ten wiersz, ale namawiam Cie do zrobienia z niego tekstu piosenki - pamiętaj , że to wyższa szkoła jazdy...ja w swoim długim życiu napisałem tylko jeden typowo tekst dla chóru i jeden tekst dla kapeli podwórkowej - to wszystko ...wiem , że koledzy (z moją zgodą) dopisali nuty do 2ch moich wierszy...ale to bez mojego udziału.
Ależ nie trzeba muzykantów, żeby zrobić z wiersza melodię :) Tak jak pisałem, umiejętnie zastosowany rytm
zastępuje instrumenty i śpiew. Na przykład walca:

  • zimowy walc

    Od nieba ku ziemi zimowa muzyka
    i drzewa ostrzeją w zawiejach co rusz,
    śnieg skrzy i sztyletem dnia w głąb pól przenika
    za nocą ukryty opada jak nóż

    i jabłoń truchleje za okno skazana,
    a strach pień ramieniem objąwszy z nią drży -
    lustrzane odbicia nas dwoje kochana,
    bez siebie - tak samo los wiódłby nas zły.

    Więc tańczmy, muzykę przez okna wysączmy
    i śmiechem olśnijmy biel śniegu, pól dal.
    Spójrz: jabłoń ze strachem niedobór połączył -
    nie miłość, spełnienie. Nie szczęście, nie bal.



W tym wierszu wykorzystałem rytm, przypominający walczyka.
Ale nie tylko! Rym żeński i męski na przemian mają dopełniać treść -
przeplatającą się (raz tu raz tam, raz tu raz tam...) tańczącą parę:

_^_/_^_/_^_/_^_ Ona (rym żeński)
_^_/_^_/_^_/_^ On (rym męski)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: echo

#28 Post autor: ble » 13 lis 2011, 18:28

Hej, Marku!
Jakżesz się cieszę, że Cię czytam :) :) Tekst wyjątkowo śliczny, balladowy, gorzkawy pod jesień, powiedział mi wiecej niż Twój nick.
Aj, ładnie piszesz :buq:

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: echo

#29 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 18:46

ble pisze:Hej, Marku!
Jakżesz się cieszę, że Cię czytam :) :) Tekst wyjątkowo śliczny, balladowy, gorzkawy pod jesień, powiedział mi wiecej niż Twój nick.
Aj, ładnie piszesz :buq:
Nareszcie jakieś dobre słowa o tym wierszu :) Cieszę się, że dało radę jednak poczuć tą gorzkawość, jesienną śmiertelność
(czyż wszystko wokół nie umiera?) ukrytą za samymi słowami. Bo cóż to są słowa? Szyny kolejowe:
dziś ja coś powiem, jutro Ty, tak jak kiedyś mówili nasi przodkowie a po nas będą mówić nasze dzieci. Kolej losu,
a to co wyrażamy (własne SIĘ) słowami to tylko szyny donikąd.

Pozdrawiam serdecznie :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: echo

#30 Post autor: ble » 13 lis 2011, 18:48

a haiki będą?
Piszesz jeszcze te pod kolor muzyki?
Pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”