wyniosę na rękach poezji
ponad szczytami marzeń
świat gwałtownej rozkoszy
która delikatnym zbliżeniem
zgwałci nasze dusze
ale najpierw zacałuję
do utraty tchu
błyszczącą czerwień ust
przyglądając się oczom
rozmarzonym jak czerwcowe
niebo nad Wenecją
jestem i dalibóg dotknę
wszędzie tam
gdzie doznasz zachwytu
i opowiesz oczami
czekając na słowo
którego znaczenie
znacznie wykracza
poza nasze możliwości
a ja wypatrzę wszystkie horyzonty
pod którymi czekasz na mnie
ciepłomgnienie
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
ciepłomgnienie
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ciepłomgnienie
Bój się Boga, Qniu! Dusze chcesz gwałcić? 

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: ciepłomgnienie
Glo, dusza nie boi się gwałtu. Jest to tylko pewna hiperbola, mająca oddzielić ciało od duszy.
Ciało, nie jest w stanie oddać gwałtowności uczuć, ze względu na nieporównywalnie mniejszy zasób środków wyrażania takiego typu uczuć. Tam w środku odbywa się gwałt zmysłów a ciało w tym czasie bierze udział w mszy, będącej uwielbieniem podniesienia i delikatności. Tylko w ten sposób może dokonać się prawdziwy gwałt zmysłów. Zaprawdę powiadam Ci, że zmysły lubią być w ten sposób gwałcone, nocny marku popółnocnej poezji.
Dziękuję za wizytkę-przyzwoitkę. Ukłony i kopytko w górze.
Ciało, nie jest w stanie oddać gwałtowności uczuć, ze względu na nieporównywalnie mniejszy zasób środków wyrażania takiego typu uczuć. Tam w środku odbywa się gwałt zmysłów a ciało w tym czasie bierze udział w mszy, będącej uwielbieniem podniesienia i delikatności. Tylko w ten sposób może dokonać się prawdziwy gwałt zmysłów. Zaprawdę powiadam Ci, że zmysły lubią być w ten sposób gwałcone, nocny marku popółnocnej poezji.

Dziękuję za wizytkę-przyzwoitkę. Ukłony i kopytko w górze.

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: ciepłomgnienie
Qniku z wielką duszą
oj poszalałeś ...aż zmysły prysły



z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: ciepłomgnienie
Fajny erotyk, jeśli dobrze interpretuję, bardzo pięknie napisany, takim językiem czystej poezji.
Dobrze mi się to czyta, bo słowa, zwroty są jak śliczna melodia, smakuje się je jak takie słodkie pianki dla dzieci, które osobiście uwielbiam.
Słodziutkie, pyszne i nigdy dość;)
Tutaj nie wiem, czy to zamierzone, ale troszeczkę zachodzą mi na siebie te wyrazy:
"...którego znaczenie
znacznie wykracza..."
Dobrze mi się to czyta, bo słowa, zwroty są jak śliczna melodia, smakuje się je jak takie słodkie pianki dla dzieci, które osobiście uwielbiam.
Słodziutkie, pyszne i nigdy dość;)
Tutaj nie wiem, czy to zamierzone, ale troszeczkę zachodzą mi na siebie te wyrazy:
"...którego znaczenie
znacznie wykracza..."
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"