Wyemigrowali z życia.
Widziano ich w lesie, w którym straszy
z tobołkami na ramieniu
i zimnymi ciałkami
nieodpornymi na zagładę godności
tulonymi do spopielonych serc.
Zrobili miejsce kolejnym
powołanym do zdychania
w imię apostołów władzy.
Ostrożnie stąpając po naszych głowach
by nie wpaść w bagno
w rozliczenie,
w biedę,
nadzy królowie
udają, że wszystko jest porządku,
a barany pasą się na pastwiskach.
Zarżną nas jak prosiaki
zanim przyjdą następni.
Wypas
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Wypas
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Wypas
Powrót do dawnej konwencji?
Wspomniałam kiedyś, że nie lubię wierszy oderwanych od rzeczywistości, takich jak ten. Na pewno chcesz przekazać powyższym tekstem ważną treść. Uciekasz się jednak do kostiumu, przebrania, zamiast "wejść" w temat i opowiedzieć o nim tak, żeby każdy mógł poczuć go i wchłonąć wszystkimi zmysłami, własnym ciałem, własną pamięcią, własną tożsamością. Tego rodzaju pisanie może być jedynie potraktowane jako rodzaj poetyckiego folkloru. Niewiele ma do powiedzenia o prawdziwym życiu, bo wydaje się "nie z tego świata"...
Pozdrawiam,

Glo.
Sede Vacante pisze:spopielonych serc.
Sede Vacante pisze:Zrobili miejsce kolejnym
powołanym do zdychania
w imię apostołów władzy.
Sede Vacante pisze:nadzy królowie
Sede Vacante pisze:Zarżną nas jak prosiaki
zanim przyjdą następni.

Wspomniałam kiedyś, że nie lubię wierszy oderwanych od rzeczywistości, takich jak ten. Na pewno chcesz przekazać powyższym tekstem ważną treść. Uciekasz się jednak do kostiumu, przebrania, zamiast "wejść" w temat i opowiedzieć o nim tak, żeby każdy mógł poczuć go i wchłonąć wszystkimi zmysłami, własnym ciałem, własną pamięcią, własną tożsamością. Tego rodzaju pisanie może być jedynie potraktowane jako rodzaj poetyckiego folkloru. Niewiele ma do powiedzenia o prawdziwym życiu, bo wydaje się "nie z tego świata"...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wypas
Z całym szacunkiem Glo;) - ale z czyjego świata? Twojego?
Ich - czyli czyjego?
Niewiele ma do powiedzenia o prawdziwym życiu - a czym jest prawdziwe życie? Które jest prawdziwsze od którego?
Napisałem to dokładnie tak jak ja to widzę, oczywiście masz prawo do własnej opinii, nie neguję tego.
Jednak co dla ciebie jest nie prawdziwe, nie życiowe, dla innego może takim być.
Kim jest "każdy"?
Wiesz, gdybym pisał tak, by za wszelką cenę trafić do "każdego", zwariowałbym, a o szczerości w wierszu nie byłoby mowy.
Zresztą, jak sama widzisz, niewielu tych "każdych";)
Dlatego obieram taka formę, jaka mi najbardziej odpowiada, bo wszystkich nie zadowolę, więc przynajmniej siebie wyrażę, jak czuję.
Tylko nie pomyśl, że się "odgryzam", czy coś;)
Odpowiadam tylko, poza tym, starałem się jak najlepiej, szukałem drogi i jak nie czytali, tak nie czytają, więc teraz już stawiam na takie pisanie, jakie zwyczajnie mi najbardziej odpowiada, myślę, że to najrozsądniejsze rozwiązanie.
Ich - czyli czyjego?
Niewiele ma do powiedzenia o prawdziwym życiu - a czym jest prawdziwe życie? Które jest prawdziwsze od którego?
Napisałem to dokładnie tak jak ja to widzę, oczywiście masz prawo do własnej opinii, nie neguję tego.
Jednak co dla ciebie jest nie prawdziwe, nie życiowe, dla innego może takim być.
Kim jest "każdy"?
Wiesz, gdybym pisał tak, by za wszelką cenę trafić do "każdego", zwariowałbym, a o szczerości w wierszu nie byłoby mowy.
Zresztą, jak sama widzisz, niewielu tych "każdych";)
Dlatego obieram taka formę, jaka mi najbardziej odpowiada, bo wszystkich nie zadowolę, więc przynajmniej siebie wyrażę, jak czuję.
Tylko nie pomyśl, że się "odgryzam", czy coś;)
Odpowiadam tylko, poza tym, starałem się jak najlepiej, szukałem drogi i jak nie czytali, tak nie czytają, więc teraz już stawiam na takie pisanie, jakie zwyczajnie mi najbardziej odpowiada, myślę, że to najrozsądniejsze rozwiązanie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Wypas
I wracamy do starego jak świat pytania: po co i dla kogo się pisze?


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wypas
No chyba w moim przypadku dla siebie, czy chcę, czy nie.
Dlatego i "pod siebie".
Dlatego i "pod siebie".
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"