tam ptak zawsze jest dorodny
cacy babka kadzi ziołem
aż dziadkowi dymią spodnie
to nie dżointy zawiniły
wszak wiosenna przyszła pora
dziadek babce zafundował
heroinę na amora
biała dama na wznak leży
w papirusie piękna taka
dziadek ślepia wybałusza
amant sflaczał i po ptakach
