samotność
Wiadomość
Autor
Arti
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: samotność
#2 Post autor: skaranie boskie » 31 paź 2011, 9:04
Trudny wiersz, jak trudna może być tylko samotność.
Zrozumie, kto ją przeżył.
Witaj Arti i - przynajmniej tutaj - zapomnij o samotności.
Myślę, że merytorycznie na temat wiersza wypowie się niezawodna Glo.
Ja dostrzegłem kilka rymów ale nie przenoszę do rymowanych bo wiersz spełnia wymogi wolnego.
Pozdrawiam :-) :piwo: :piwo: :piwo:
Zrozumie, kto ją przeżył.
Witaj Arti i - przynajmniej tutaj - zapomnij o samotności.
Myślę, że merytorycznie na temat wiersza wypowie się niezawodna Glo.
Ja dostrzegłem kilka rymów ale nie przenoszę do rymowanych bo wiersz spełnia wymogi wolnego.
Pozdrawiam :-) :piwo: :piwo: :piwo:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
skaranie boskie
Arti
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: samotność
#4 Post autor: ble » 31 paź 2011, 16:05
Arti, samotność - ho, ho, kto o niej nie pisał! Wylałeś z serca z niby optymistycznym (nieprzekonywującym) zakończeniem. Otwieranie drzwi w takich sytuacjach niewiele pomaga.
Wybrałam fajny kwałek ze środka
samotność to kurwa przy drodze
proteza
schizofrenia
czołgi wjeżdżające do miasta
samotność to zdzira
rzęsy doklejone
paznokietki bajery
papieros w kącikach ust
Ten kawałek o franciszkanach też niezły.
Wiersz jest lepszy, kiedy się go czyta rapowo - i może o to chodzi
Wybrałam fajny kwałek ze środka
samotność to kurwa przy drodze
proteza
schizofrenia
czołgi wjeżdżające do miasta
samotność to zdzira
rzęsy doklejone
paznokietki bajery
papieros w kącikach ust
Ten kawałek o franciszkanach też niezły.
Wiersz jest lepszy, kiedy się go czyta rapowo - i może o to chodzi
ble
Re: samotność
#5 Post autor: Arti » 31 paź 2011, 17:03
wiem czemu zakończenie nie przekonuje... ale właśnie nie powinno
często gdy czułem się samotny, po prostu szedłem do knajpy i poznawałem ludzi
zamykanie drzwi jest ciosem wymierzonym przeciwko samemu sobie.
dzięki za czytanie
hej
często gdy czułem się samotny, po prostu szedłem do knajpy i poznawałem ludzi
zamykanie drzwi jest ciosem wymierzonym przeciwko samemu sobie.
dzięki za czytanie
hej
Arti
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: samotność
#6 Post autor: NathirPasza » 31 paź 2011, 17:49
Hej,
Świetna strumieniówka. Dla mnie najtrudniejszy temat do opisu to właśnie samotność. Nigdy nie wiem jak opisać pustkę. Tobie to świetnie wyszło.
Pozdrawiam
NP
Świetna strumieniówka. Dla mnie najtrudniejszy temat do opisu to właśnie samotność. Nigdy nie wiem jak opisać pustkę. Tobie to świetnie wyszło.
Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
NathirPasza
Arti
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: samotność
#8 Post autor: Gloinnen » 31 paź 2011, 22:00
Wiersz moim zdaniem bardzo nierówny. Dobre, udane frazy przeplatają się z kiepskimi.
Dwukrotne powtórzenie słowa "puste" w obrębie jednej całości - chyba razi.
Te widma byłych kobiet, uschnięte kwiaty, brudne talerze... Niby próbujesz tu wprowadzić rodzaj klimatu - ale wykorzystujesz dość pospolite obrazowanie. "brudnych w zlewie talerzy" - inwersja moim zdaniem zbędna, na siłę ułożone słowa do rymu, który akurat tutaj jest niepotrzebny.
Nie lubię (ale to już moja indiosynkrazja może) wierszy pisanych "do lustra". To moim zdaniem wyświechtany chwyt.
"kakofonia przerywa ciszę" - to jest chyba trochę nieprzemyślana fraza - w końcu to jest proste, jak drut w kieszeni, że jak kakofonia, to ciszy już niet. Użyte sformułowanie zaśmieca przekaz oczywistą oczywistością.
Niedawno broniłam wulgaryzmów w wierszu alegorii - tutaj jednak słowo "pierdolona" wydaje mi się po prostu tylko zabiegiem mającym na celu zwiększenie ekspresji wypowiedzi i nadanie jej charakteru protest-songowego. Ale w wydaniu poniżejpasyjnym - do mnie to raczej nie przemawia. Zawsze mam ochotę zapytać w takim wypadku - przepraszam, a kto ją pierdolił?
Pozdrawiam,
:piwo:
Glo.
Pierwszy wers, który potem powtarzasz jak mantrę - jest - bez urazy - banalny. Taka najprostsza konstatacja, wielokrotnie już pojawiająca się w poezji. Według mnie odstrasza od dalszej lektury. Lepiej jest nie korzystać z poetyckich gotowców, warto szukać własnych, niepowtarzalnych skojarzeń.Arti pisze:w samotności najgorsze są noce
jeden wielki płomień
puste miejsce straszy
widmem byłych kobiet
kwiatów uschniętych
brudnych w zlewie talerzy
powraca by zmienić w mętlik
każdą strofę pacierza
najtrudniej przed lustrem
gdy oczy puste
stają się własnym katem
Dwukrotne powtórzenie słowa "puste" w obrębie jednej całości - chyba razi.
Te widma byłych kobiet, uschnięte kwiaty, brudne talerze... Niby próbujesz tu wprowadzić rodzaj klimatu - ale wykorzystujesz dość pospolite obrazowanie. "brudnych w zlewie talerzy" - inwersja moim zdaniem zbędna, na siłę ułożone słowa do rymu, który akurat tutaj jest niepotrzebny.
Nie lubię (ale to już moja indiosynkrazja może) wierszy pisanych "do lustra". To moim zdaniem wyświechtany chwyt.
Druga część wiersza - monotonna konstrukcyjnie, oparta na prostym wyliczeniu skojarzeń. Nawet ciekawe obrazy - jak choćby te mniszki - jakoś tracą swój blask.Arti pisze:w samotności najgorsze są noce
od żalu do nienawiści
cholerne światła przy drodze
to
bydlę które co dzień zżera
pokarm wrogów
udręka matczynych ust
to
kakofonia przerywająca ciszę
stado starych mniszek
zakon franciszkanów
moje odbicie rano
to
pierdolona poezja
udawany majestat
"kakofonia przerywa ciszę" - to jest chyba trochę nieprzemyślana fraza - w końcu to jest proste, jak drut w kieszeni, że jak kakofonia, to ciszy już niet. Użyte sformułowanie zaśmieca przekaz oczywistą oczywistością.
Niedawno broniłam wulgaryzmów w wierszu alegorii - tutaj jednak słowo "pierdolona" wydaje mi się po prostu tylko zabiegiem mającym na celu zwiększenie ekspresji wypowiedzi i nadanie jej charakteru protest-songowego. Ale w wydaniu poniżejpasyjnym - do mnie to raczej nie przemawia. Zawsze mam ochotę zapytać w takim wypadku - przepraszam, a kto ją pierdolił?
Tutaj jest najciekawiej, jeśli chodzi o skojarzenia, ale znów nudno, jeśli weźmiemy pod uwagę formę wyliczanki.Arti pisze:samotność to kurwa przy drodze
proteza
schizofrenia
czołgi wjeżdżające do miasta
samotność to zdzira
rzęsy doklejone
paznokietki bajery
papieros w kącikach ust
to impotencja
to żebranie o dotyk
ostatnia nędza
schowany pod obrus narkotyk
to psy pod drzwiami
i zrywka przed psami
Podobnie jak wyżej. Masz bardzo dużo interesujących pomysłów na tę samotność, ale taki katalog definicji czyta się nużąco. Ja osobiście wolę wiersze bardziej rozbudowane stylistycznie, oparte na pełnych zdaniach, dynamicznie rozwijające się w jakąś opowieść. Może spróbowałbyś poszukać jakiś wewnętrznych powiązań między użytymi przez Ciebie porównaniami samotności do...Arti pisze:samotność
to szloch wszystkich matek
idących za trumną
to szatan w każdej postaci
ostatni krąg piekła
ostatnia kromka chleba
ostatni spazm
Końcówka taka trochę "piosenkowa". Jeżeli to nie piosenka, nie wystarczyłoby prościej? "ponieważ samotność jest bzdurą wyssaną z palca"? Chyba, że "ona" odnosi się do innej osoby - to wtedy się wycofuję. Ale zakończenie ciekawe. Samotność jako iluzja.Arti pisze:ponieważ samotność ponieważ
ona
jest bzdurą wyssaną z palca
trzeba tylko otwierać
drzwi
Pozdrawiam,
:piwo:
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
Re: samotność
#9 Post autor: Arti » 01 lis 2011, 0:47
tyle to ja wiem, a czy banalny - pewnie tak samo jak uczucie które opisujePierwszy wers, który potem powtarzasz jak mantrę - jest - bez urazy - banalny. Taka najprostsza konstatacja, wielokrotnie już pojawiająca się w poezji. Według mnie odstrasza od dalszej lektury. Lepiej jest nie korzystać z poetyckich gotowców, warto szukać własnych, niepowtarzalnych skojarzeń.
nie razi, jest schowane - szukasz dziury w całym.Dwukrotne powtórzenie słowa "puste" w obrębie jednej całości - chyba razi
kakofonia jest specyficzna, nie chodzi o pierwszy lepszy dźwięk."kakofonia przerywa ciszę" - to jest chyba trochę nieprzemyślana fraza - w końcu to jest proste, jak drut w kieszeni, że jak kakofonia, to ciszy już niet. Użyte sformułowanie zaśmieca przekaz oczywistą oczywistością.
nie zgadzam się, "pierdolona" jest jak najbardziej na miejscu.Niedawno broniłam wulgaryzmów w wierszu alegorii - tutaj jednak słowo "pierdolona" wydaje mi się po prostu tylko zabiegiem mającym na celu zwiększenie ekspresji wypowiedzi i nadanie jej charakteru protest-songowego. Ale w wydaniu poniżejpasyjnym - do mnie to raczej nie przemawia. Zawsze mam ochotę zapytać w takim wypadku - przepraszam, a kto ją pierdolił?
a nie wpadłaś na to, że zastosowałem ją celowo? i czemu tak nie inaczej?Tutaj jest najciekawiej, jeśli chodzi o skojarzenia, ale znów nudno, jeśli weźmiemy pod uwagę formę wyliczanki
jeden woli rybki drugi akwariumkatalog definicji czyta się nużąco.
czytałem ten wiersz ostatnio i jakoś nikt się nie nudził.
Pozdro
Arti
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: samotność
#10 Post autor: Alek Osiński » 02 lis 2011, 11:21
pamiętam to z antologii postscriptum, coś tu poprzestawiałeś, pozmieniałeś ale tamto i tak było moim zdaniem ok:)
Alek Osiński
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO