Chichot
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Chichot
CHICHOT
Przecież się nie znam na cierpieniu
udaję tylko ha ha ha!
podłe love story
koniec
pa!
poświatą broczy późny wieczór
garść hypnogenu hi hi hi!
płoną kołatki
płoną
drzwi
śmiejcie się dalej nie-sumienni
to takie fajne ho ho ho!
lalka w wanience
główką
w dno
a może kiedyś sen się spełni
ten o krzesełku he he he!
i nie ujrzycie
więcej
mnie
Przecież się nie znam na cierpieniu
udaję tylko ha ha ha!
podłe love story
koniec
pa!
poświatą broczy późny wieczór
garść hypnogenu hi hi hi!
płoną kołatki
płoną
drzwi
śmiejcie się dalej nie-sumienni
to takie fajne ho ho ho!
lalka w wanience
główką
w dno
a może kiedyś sen się spełni
ten o krzesełku he he he!
i nie ujrzycie
więcej
mnie
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Chichot
poświatą broczy późny wieczórpoświatą broczy późny wieczór
garść hypnogenu hi hi hi!
płoną kołatki
płoną
drzwi
garść hypnogenu hi hi hi!
płoną kołatki
pośród
drzwi
zabawa pełna wdzięku...
prawie się wciągnąłem
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Chichot
Makabryczna zabawa. Horror podany w formie ludycznej, i ten neurotyczny chichot. Aż dreszcze przechodzą.
Celnie pokazane, moim zdaniem, rozpaczliwe wołanie o pomoc. Twoja peelka pozornie tylko śmieje się z siebie. Ona chce, żeby inni ludzie dostrzegli jej cierpienie, rozpacz, przeżywany dramat. Obojętność świata, drwina w oczach "nie-sumiennych" - pchają ją w objęcia desperacji.
Przydałby się ktoś, kto dałby jej potężnego kopa w cztery litery. Ale takiego pozytywnego. Bo mnóstwo tutaj jest krzyku i psychicznej autodestrukcji, takie demo, aby zauważono, udzielono pomocy.
Napisane bardzo dobrze, według mnie.
Pozdrawiam,

Glo.
Celnie pokazane, moim zdaniem, rozpaczliwe wołanie o pomoc. Twoja peelka pozornie tylko śmieje się z siebie. Ona chce, żeby inni ludzie dostrzegli jej cierpienie, rozpacz, przeżywany dramat. Obojętność świata, drwina w oczach "nie-sumiennych" - pchają ją w objęcia desperacji.
Przydałby się ktoś, kto dałby jej potężnego kopa w cztery litery. Ale takiego pozytywnego. Bo mnóstwo tutaj jest krzyku i psychicznej autodestrukcji, takie demo, aby zauważono, udzielono pomocy.
Napisane bardzo dobrze, według mnie.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Chichot
Rytmicznie nie dla mnie, jakoś brakuje mi "końcowego dźwięku", ale to chyba właśnie taki styl. Treść jak najbardziej mi się podoba, lubię makabry no i ta jest taka naprawdę ciekawa, z klasą, jeśli można tak powiedzieć.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Chichot
Semi 
Jestem pod wrażeniem ... wiersz to nie 'chichot' to krzyk ...
fraza ......lalka w wanience
główką
w dno....
dla mnie mistrzostwo świata!!!


Jestem pod wrażeniem ... wiersz to nie 'chichot' to krzyk ...
fraza ......lalka w wanience
główką
w dno....
dla mnie mistrzostwo świata!!!




- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Chichot
Rad bym tylko takie horrory czytywać .
Też dałem się wciągnąć w grę - głównie dzięki płynnej rytmice .
Mam dziwne wrażenie że wiersz urwał się na ostatniej strofie i w jakiś dziwny sposób jest nieskończony.
Ale może znów miało tak być .
Z uszanowaniem L.G.

Też dałem się wciągnąć w grę - głównie dzięki płynnej rytmice .
Mam dziwne wrażenie że wiersz urwał się na ostatniej strofie i w jakiś dziwny sposób jest nieskończony.
Ale może znów miało tak być .

Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Chichot
bywaja stany emocjonalne, kiedy to człowiek śmieje się, by pokryć przerażenie, rozpacz, nienawiść...I to najczęściej bywa pogranicze załamania. Tutaj - chyba podobny stan peelki, jakby na krok przed samobójstwem...
Dobra forma dla takiej treści, Semi...
Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
Dobra forma dla takiej treści, Semi...


Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chichot
Ciekawa forma i efektownie podana makabreska



Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)