czuwanie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
czuwanie
na straży chwili stałem bo ta piękna była
bo chciałem ją ocalić
zachować ją chciałem
więc czuwałem
czuwałem
noc w okno patrzyła
a chwila ta świeciła niczym święto małe
więc czuwałem
czuwałem
w swej świątecznej zbroi
gdzieś tam w górze migały malutkie lampiony
zanurzyłem się cały w księżycu czerwonym
zatraciłem się cały w tym czuwaniu swoim
chwile w grzechu poczęte są jak przebudzenie
nadlatują znienacka
otaczają kołem
gdzieś pomiędzy poznaniem a niemym spełnieniem
pomiędzy iskrą żywą
i szarym popiołem
lub pryskają jak bańka w swym złudzeniu białym
i jak motyl trzepoczą skrzydłami cienkimi
trzeba w dłoniach je zamknąć by nie odleciały
i karmić nadziejami
i czuwać nad nimi
liczyłem uderzenia sennego zegara
kuranty w ciszy drżały jak stare organy
księżyc blask swój wytracał niczym lampa stara
a ja w ciemność wtopiony
a ja zasłuchany
uwięziony w czekaniu
pod żaglem zwiniętym
strzegłem chwili świątecznej żeby nie minęła
i ciszy pilnowałem jak relikwii świętej
i patrzyłem...
patrzyłem...
tak słodko zasnęłaś
bo chciałem ją ocalić
zachować ją chciałem
więc czuwałem
czuwałem
noc w okno patrzyła
a chwila ta świeciła niczym święto małe
więc czuwałem
czuwałem
w swej świątecznej zbroi
gdzieś tam w górze migały malutkie lampiony
zanurzyłem się cały w księżycu czerwonym
zatraciłem się cały w tym czuwaniu swoim
chwile w grzechu poczęte są jak przebudzenie
nadlatują znienacka
otaczają kołem
gdzieś pomiędzy poznaniem a niemym spełnieniem
pomiędzy iskrą żywą
i szarym popiołem
lub pryskają jak bańka w swym złudzeniu białym
i jak motyl trzepoczą skrzydłami cienkimi
trzeba w dłoniach je zamknąć by nie odleciały
i karmić nadziejami
i czuwać nad nimi
liczyłem uderzenia sennego zegara
kuranty w ciszy drżały jak stare organy
księżyc blask swój wytracał niczym lampa stara
a ja w ciemność wtopiony
a ja zasłuchany
uwięziony w czekaniu
pod żaglem zwiniętym
strzegłem chwili świątecznej żeby nie minęła
i ciszy pilnowałem jak relikwii świętej
i patrzyłem...
patrzyłem...
tak słodko zasnęłaś
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2012, 20:27 przez coobus, łącznie zmieniany 1 raz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17
Re: czuwanie
Wiem, że tracimy w ten sposób kilka rymów, jednak teraz jest "lżej" stylistycznie.coobus pisze: stałem na straży chwili bo ta była piękna
bo chciałem ją ocalić
chciałem ją zachować
więc czuwałem
czuwałem
noc w okno patrzyła
a chwila ta świeciła niczym małe święto
więc czuwałem
czuwałem
w swej świątecznej zbroi
gdzieś tam w górze migały malutkie lampiony
zanurzyłem się cały w czerwonym księżyc
zatraciłem się cały w tym swoim czuwaniu
chwile w grzechu poczęte są jak przebudzenie
nadlatują znienacka
otaczają kołem
gdzieś pomiędzy poznaniem a niemym spełnieniem
pomiędzy żywą iskrą
i szarym popiołem
lub pryskają jak bańka pod białym złudzeniem
i jak motyl trzepoczą cienkimi skrzydłami
trzeba w dłoniach je zamknąć by nie odleciały
i karmić nadziejami
i czuwać nad nimi
liczyłem uderzenia sennego zegara
kuranty w ciszy drżały jak stare organy
księżyc swój blask wytracał niczym stara lampa
a ja
w ciemność wtopiony
a ja
zasłuchany
uwięziony w czekaniu
pod zwiniętym żaglem
strzegłem chwili świątecznej żeby nie minęła
i ciszy pilnowałem jak świętej relikwii
i patrzyłem...
patrzyłem...
tak słodko zasnęłaś
To tylko moja wizja. Wiem, że lubisz romantyczny styl.
A wiersz tak czy owak - piękny!
Pozdrawiam,
z.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: czuwanie
Dziękuję Zola. Jak zawsze w pierwszej linii na polu walki z inwersją. Podoba mi się Twoja wersja. Ale moja też mi się podoba. Teraz obie w jednym stoją domu. Grunt, że w zgodzie, w przyjaźni. Pozdrawiam serdecznie 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17
Re: czuwanie
Cieszę się, że się nie pogniewałeś, że popsułam Ci wiersz.coobus pisze:Dziękuję Zola. Jak zawsze w pierwszej linii na polu walki z inwersją. Podoba mi się Twoja wersja. Ale moja też mi się podoba. Teraz obie w jednym stoją domu. Grunt, że w zgodzie, w przyjaźni. Pozdrawiam serdecznie.
W ramach przeprosin za nachalność:
Popielec
ja- złośnica, sekutnica,
zazdrośnica,
sfinks.
tak zimno mi w stopy, kochany.
i zaraz zabierasz je w dłonie.
już razem na obie chuchamy,
dmuchamy, i rośnie z nich płomień.
i rodzi się żarcik o sto-pach.
chce wchodzić w użycie - wykwintnie.
odbija się skokiem do łona,
korzeni się, rośnie, już kwitnie.
zapalił się martwy po zimie,
spopielił we środę po wtorku.
tak wiele ze sobą znosimy.
tak mało mi ciebie, potworku.
schyliłam już głowę, a teraz
posypuj popiołem spod wierszy.
ksantypa, cholera, megiera,
kobieta – po prostu, uwierzysz?
22.02 2012.
z.
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: czuwanie
Co za noc! To prawda, z niektórymi chwilami bardzo nie chcemy się rozstawać:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: czuwanie
Coobi to grzech rozwalać taki wiersz w taki zapis .
Dręczy i lekko odbiera to co w wierszu istotne a to jest naprawdę dobry wiersz
Ma wszystko co trzeba - tylko ten zapis .....
Wiem że go lubisz ale nie zawsze pasuje ci do tego co chcesz wypisać .
Z nieustającym podziwem L.G.

Dręczy i lekko odbiera to co w wierszu istotne a to jest naprawdę dobry wiersz

Ma wszystko co trzeba - tylko ten zapis .....

Wiem że go lubisz ale nie zawsze pasuje ci do tego co chcesz wypisać .


Z nieustającym podziwem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: czuwanie
ładny wiersz, Coob, nastrojowy, a takie czuwanie - ech, jest później co wspominać...
Pozdrowieńka liczne posyłam...
Ewa



Pozdrowieńka liczne posyłam...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: czuwanie
Zola: śliczny ten Twój wiersz, mocno do mnie trafia. Dzięki za taki ładny akcent. A co do kobiety... ta samokrytyka to pewnie kokieteria. I to czysto kobieca.
Leo: dostałem po uszach, tym razem nie wytrzymałeś. I dobrze mi tak. Pełnej poprawy nie mogę obiecać, zresztą... co najwyżej troszkę. Żeby iść na rękę Tobie, i innym też, powinienem wrócić do interpunkcji w wierszach, do poprawnej pisowni (lubię gdy klawisz ENTER mi ją zastępuje). Da się zrobić. Czego się nie robi dla przyjaciół z jednego piętra. Ale dla tych z innych pięter już nie muszę . Jest to jakieś wyjście.
Pozdrawiam Leo. I dzięki za szczerość, jak zawsze jest w cenie.
Semi, Ewa - dziękuję, Wasza kobieca akceptacja nastroju to miód na moje serce. Miód pitny...
Leo: dostałem po uszach, tym razem nie wytrzymałeś. I dobrze mi tak. Pełnej poprawy nie mogę obiecać, zresztą... co najwyżej troszkę. Żeby iść na rękę Tobie, i innym też, powinienem wrócić do interpunkcji w wierszach, do poprawnej pisowni (lubię gdy klawisz ENTER mi ją zastępuje). Da się zrobić. Czego się nie robi dla przyjaciół z jednego piętra. Ale dla tych z innych pięter już nie muszę . Jest to jakieś wyjście.

Pozdrawiam Leo. I dzięki za szczerość, jak zawsze jest w cenie.
Semi, Ewa - dziękuję, Wasza kobieca akceptacja nastroju to miód na moje serce. Miód pitny...

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: czuwanie
I co ja mam czytać?
Kubusia piękne wersy, czy Zoli nie gorsze?
Za oba, choć szkoda, że zolkowy nie zamieszczony, jako odrębny tekst.

Kubusia piękne wersy, czy Zoli nie gorsze?
Za oba, choć szkoda, że zolkowy nie zamieszczony, jako odrębny tekst.

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: czuwanie
cobus
ja idę za Leonem.
Piszę te swoje wiersze w dawnym stylu,
i jeśli ktoś rozrzuca swoje, jak ziarno na polu,
to trudno mi pozbierać myśli i widzieć obrazowo.
Treść mi się podoba jak zwykle u Ciebie.
Pozdrawiam
ja idę za Leonem.
Piszę te swoje wiersze w dawnym stylu,
i jeśli ktoś rozrzuca swoje, jak ziarno na polu,
to trudno mi pozbierać myśli i widzieć obrazowo.
Treść mi się podoba jak zwykle u Ciebie.
Pozdrawiam
