Spotkanie z pamiętnikiem
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:16
- Lokalizacja: Krupe
Spotkanie z pamiętnikiem
"Spotkanie z pamiętnikiem"
Spotkałam dzisiaj małą dziewczynkę,
Kiedyś ją znałam troszkę, ociupinkę…
Ona jednak mnie nie pamięta,
Jestem dla niej jak kartka pogięta.
Czy za kilka lat znowu się spotkamy?
Czy zrozumiemy jak się od siebie oddalamy?
Byłam kiedyś jej pragnieniem, marzeniem,
Lecz czy ona byłaby dumna takim spraw spełnieniem?
Spotkałam dzisiaj małą dziewczynkę,
Kiedyś ją znałam troszkę, ociupinkę…
Ona jednak mnie nie pamięta,
Jestem dla niej jak kartka pogięta.
Czy za kilka lat znowu się spotkamy?
Czy zrozumiemy jak się od siebie oddalamy?
Byłam kiedyś jej pragnieniem, marzeniem,
Lecz czy ona byłaby dumna takim spraw spełnieniem?
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
Witaj na Ósmym piętrze, emiko12.
Nie wiem, od jak dawna piszesz - a zwłaszcza wiersze rymowane - i ile masz lat - a nie chciałabym Cię z góry zniechęcić czy też potraktować obcesowo, jak mawiają - "zglanować szczeniaczka"...
Powyższy wiersz ma sporo mankamentów.
Po pierwsze - rytm kuleje, a w utworze rymowanym to ważna rzecz. Wersy powinny mieć równą liczbę sylab, należy też zadbać o regularną średniówkę i tak dobrać akcenty, aby przy głośnym czytaniu całość brzmiała płynnie. Warto sobie trochę o tym poczytać i postarać się wprowadzić do wiersza regularność metryczną.
W przeciwnym wypadku wychodzi tekst niemelodyjny i koślawy.
Jestem dla niej jak kartka pogięta."
Te dwa wersy stosunkowo łatwo wyrównać rytmicznie - po korekcie są symetryczne, jeśli chodzi o rozkład akcentów.
Rymy, których używasz - to w większości (poza jednym wyjątkiem - "pamięta/pogięta") - rymy gramatyczne, czyli wykorzystujące identyczne lub prawie identyczne końcówki wyrazów w tej samej formie składniowej ("marzeniem/spełnieniem"). Nie jest to sposób rymowania wysokich lotów, wręcz przeciwnie, od dawna już zaleca się odstąpienie od niego, jako od prymitywnego i ocierającego się o "częstochowę."
Temat ciekawy - konfrontacja siebie dzisiejszej z sobą sprzed lat. To niezwykłe doświadczenie. Tym bardziej, że bywamy w życiu wieloma osobami, które wiele dzieli - najczęściej bariera czasu, ale nie tylko. Nie poradziłaś sobie na razie z tą refleksją, myślę jednak, że pewna stereotypowość poetyckiego ujęcia wynika bardziej z niedoróbek warsztatowych, niż z płytkości przemyśleń.
Żeby nauczyć się precyzji, dobrze jest zacząć od białych (wolnych) miniatur. To bardzo wymagająca forma, która zmusza do tego, aby opanować sztukę konstruowania metafory, obrazu. Przy okazji - to Autor ma panować nad słowem, a nie odwrotnie. Stąd - chociaż traktuje się nieraz poezję jako przykład twórczej wolności - w gruncie rzeczy dobra poezja powinna być bardzo zdyscyplinowana.
W rezultacie podkreślam konieczność (moim zdaniem) zapoznania się z podstawowymi pojęciami z zakresu poetyki (średniówka, stopa wierszowa, metryka, sylabotonik, rodzaje rymów, metafora, przerzutnia), aby wiedzieć - jakimi narzędziami i jak posługuje się twórca wiersza.
A dla wykształcenia w sobie dobrego smaku - trzeba obowiązkowo czytać jak najwięcej, podpatrywać tych uznanych twórców, od klasyków po współczesnych. Wreszcie cierpliwie pisać, pisać i pisać, próbować różnych sztuczek - stworzyć nawet 1000 gniotów - aby za 1001 razem wyszło coś przyzwoitego.
Pozdrawiam,

Glo.
Nie wiem, od jak dawna piszesz - a zwłaszcza wiersze rymowane - i ile masz lat - a nie chciałabym Cię z góry zniechęcić czy też potraktować obcesowo, jak mawiają - "zglanować szczeniaczka"...
Powyższy wiersz ma sporo mankamentów.
Po pierwsze - rytm kuleje, a w utworze rymowanym to ważna rzecz. Wersy powinny mieć równą liczbę sylab, należy też zadbać o regularną średniówkę i tak dobrać akcenty, aby przy głośnym czytaniu całość brzmiała płynnie. Warto sobie trochę o tym poczytać i postarać się wprowadzić do wiersza regularność metryczną.
W przeciwnym wypadku wychodzi tekst niemelodyjny i koślawy.
"Ona jednak mnie już nie pamięta,emiko12 pisze:Ona jednak mnie nie pamięta,
Jestem dla niej jak kartka pogięta.
Jestem dla niej jak kartka pogięta."
Te dwa wersy stosunkowo łatwo wyrównać rytmicznie - po korekcie są symetryczne, jeśli chodzi o rozkład akcentów.
Rymy, których używasz - to w większości (poza jednym wyjątkiem - "pamięta/pogięta") - rymy gramatyczne, czyli wykorzystujące identyczne lub prawie identyczne końcówki wyrazów w tej samej formie składniowej ("marzeniem/spełnieniem"). Nie jest to sposób rymowania wysokich lotów, wręcz przeciwnie, od dawna już zaleca się odstąpienie od niego, jako od prymitywnego i ocierającego się o "częstochowę."
Temat ciekawy - konfrontacja siebie dzisiejszej z sobą sprzed lat. To niezwykłe doświadczenie. Tym bardziej, że bywamy w życiu wieloma osobami, które wiele dzieli - najczęściej bariera czasu, ale nie tylko. Nie poradziłaś sobie na razie z tą refleksją, myślę jednak, że pewna stereotypowość poetyckiego ujęcia wynika bardziej z niedoróbek warsztatowych, niż z płytkości przemyśleń.
Żeby nauczyć się precyzji, dobrze jest zacząć od białych (wolnych) miniatur. To bardzo wymagająca forma, która zmusza do tego, aby opanować sztukę konstruowania metafory, obrazu. Przy okazji - to Autor ma panować nad słowem, a nie odwrotnie. Stąd - chociaż traktuje się nieraz poezję jako przykład twórczej wolności - w gruncie rzeczy dobra poezja powinna być bardzo zdyscyplinowana.
W rezultacie podkreślam konieczność (moim zdaniem) zapoznania się z podstawowymi pojęciami z zakresu poetyki (średniówka, stopa wierszowa, metryka, sylabotonik, rodzaje rymów, metafora, przerzutnia), aby wiedzieć - jakimi narzędziami i jak posługuje się twórca wiersza.
A dla wykształcenia w sobie dobrego smaku - trzeba obowiązkowo czytać jak najwięcej, podpatrywać tych uznanych twórców, od klasyków po współczesnych. Wreszcie cierpliwie pisać, pisać i pisać, próbować różnych sztuczek - stworzyć nawet 1000 gniotów - aby za 1001 razem wyszło coś przyzwoitego.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
Glo wyczerpała temat .
Leo poleca posłuchać i życzy powodzenia w krainie rymów .
Z uszanowaniem L.G.
Leo poleca posłuchać i życzy powodzenia w krainie rymów .
Z uszanowaniem L.G.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
ja też...Leon Gutner pisze:Glo wyczerpała temat .
Leo poleca posłuchać i życzy powodzenia w krainie rymów .
chociaż czarno to widzę
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
Glo wyczerpała, że nawet szpilki nie wetknę
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
pozwólcie, że wetknę...
okroiłabym zaimki:
pozdrawiam
:-) A.
okroiłabym zaimki:
oczywiście nie spisując na straty...Spotkałam dzisiaj małą dziewczynkę,
Kiedyś ją znałam troszkę, ociupinkę…
Ona jednak mnie nie pamięta,
Jestem dla niej jak kartka pogięta.
Czy za kilka lat znowu się spotkamy?
Czy zrozumiemy jak się od siebie oddalamy?
Byłam kiedyś jej pragnieniem, marzeniem,
Lecz czy ona byłaby dumna takim spraw spełnieniem?
pozdrawiam
:-) A.
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
emiko12 pisze:"Spotkanie z pamiętnikiem"
Spotkałam dzisiaj małą dziewczynkę,
Kiedyś ją znałam troszkę, ociupinkę…
Ona jednak mnie nie pamięta,
Jestem dla niej jak kartka pogięta.
Czy za kilka lat znowu się spotkamy?
Czy zrozumiemy jak się od siebie oddalamy?
Byłam kiedyś jej pragnieniem, marzeniem,
Lecz czy ona byłaby dumna takim spraw spełnieniem?
dobry wiersz rymowany trudno napisać, chyba, że autor ma wrodzony talent, ale
u ciebie tu chyba tego nie widać wiesz co? ja bum ci radziła wyszukaj rymy.pl
albo jak pisać wiersze rymowane w google
napiszę ci to co się nauczyłam z innego portalu
Unikaj uładu rymów aabb
Staraj się, żeby te rymy były niedokładne, lub bardziej wyszukane.
MUSISZ trzymać rytm
Przeczytaj swój wiersz kilka razy.
myślę, że ci pomogłam
powodzenia

-
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:16
- Lokalizacja: Krupe
Re: Spotkanie z pamiętnikiem
Dzięki za krytykę. Na pewno zastosuję się, a przynajmniej postaram do waszych rad. Abi, masz rację, bez zaimków lepiej brzmi. Szczerze mówiąc to jest mój jedyny rymowany wiersz. Odpowiadając na pytanie Glo: Mam 15 lat i dopiero zaczynam moją przygodę z pisaniem. Liczę na Wasze wsparcie, dobre rady i obiektywną krytykę



Re: Spotkanie z pamiętnikiem
no to myślę, że ci pomogłam choć troszkęemiko12 pisze:Dzięki za krytykę. Na pewno zastosuję się, a przynajmniej postaram do waszych rad. Abi, masz rację, bez zaimków lepiej brzmi. Szczerze mówiąc to jest mój jedyny rymowany wiersz. Odpowiadając na pytanie Glo: Mam 15 lat i dopiero zaczynam moją przygodę z pisaniem. Liczę na Wasze wsparcie, dobre rady i obiektywną krytykę![]()
w prawdzie ja mam też kłopot z rymowankami
ale nauczyłam się tego i wyniosłam z poprzedniego portalu