okrutny sen
okrutny sen
oryginał
jak to się stało
że po nocach ciemne chmury
mi się śnią
patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie całą
wchodzą powoli w ciało
pochłaniając moje
wnętrze
oczy i usta bolą
pokrywają się plamą
krwi
bezwładnie upadając
umieram
jak to się stało
po nocach śnią mi się
zaobrączkowane lęki
patrzą
zabójczo
wchodzą bardzo powoli
pochłaniając wnętrze
oczy i usta
bolą
pokryte gorzką krwią
bezwładnie upadając
umieram
popoprawkach
jak to się stało
że po nocach ciemne chmury
mi się śnią
patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie całą
wchodzą powoli w ciało
pochłaniając moje
wnętrze
oczy i usta bolą
pokrywają się plamą
krwi
bezwładnie upadając
umieram
jak to się stało
po nocach śnią mi się
zaobrączkowane lęki
patrzą
zabójczo
wchodzą bardzo powoli
pochłaniając wnętrze
oczy i usta
bolą
pokryte gorzką krwią
bezwładnie upadając
umieram
popoprawkach
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2012, 23:05 przez iskierka, łącznie zmieniany 7 razy.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: okrutny sen
W pierwszej zwrotce trochę mi nie pasuje (ale nie jakoś technicznie, raczej jako obraz - kwestia gustu) śnienie w nocy o ciemnych chmurach. Dla mnie zbyt blisko siebie te sformułowania, takie masło maślane. Ale jak piszę - kwestia gustu. Sama zdecyduj, czy chcesz nad tym pomyśleć, czy może zostawiasz jak jest.
"...patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie całą
wchodzą powoli w ciało
pochłaniając moje
wnętrze"
Zaznaczone, jak dla mnie za bardzo nachodzą do siebie. Proponowałbym zmiany w tych wyrazach.
Generalnie, na mój gust, wiersz ma swój potencjał, ale popracowałbym zdecydowanie nad stylistyką. Na razie jest dość zgrzytliwy w tych podobnych do siebie wyrazach i jeszcze "prosty", nie ma w nim czegoś konkretnie rzucającego na kolana. Ale jak pisałem na początku, potencjał ma, warto popracować nad nim.
"...patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie całą
wchodzą powoli w ciało
pochłaniając moje
wnętrze"
Zaznaczone, jak dla mnie za bardzo nachodzą do siebie. Proponowałbym zmiany w tych wyrazach.
Generalnie, na mój gust, wiersz ma swój potencjał, ale popracowałbym zdecydowanie nad stylistyką. Na razie jest dość zgrzytliwy w tych podobnych do siebie wyrazach i jeszcze "prosty", nie ma w nim czegoś konkretnie rzucającego na kolana. Ale jak pisałem na początku, potencjał ma, warto popracować nad nim.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: okrutny sen
zmieniłam dziękuję może być tak?Sede Vacante pisze:W pierwszej zwrotce trochę mi nie pasuje (ale nie jakoś technicznie, raczej jako obraz - kwestia gustu) śnienie w nocy o ciemnych chmurach. Dla mnie zbyt blisko siebie te sformułowania, takie masło maślane. Ale jak piszę - kwestia gustu. Sama zdecyduj, czy chcesz nad tym pomyśleć, czy może zostawiasz jak jest.
"...patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie całą
wchodzą powoli w ciało
pochłaniając moje
wnętrze"
Zaznaczone, jak dla mnie za bardzo nachodzą do siebie. Proponowałbym zmiany w tych wyrazach.
Generalnie, na mój gust, wiersz ma swój potencjał, ale popracowałbym zdecydowanie nad stylistyką. Na razie jest dość zgrzytliwy w tych podobnych do siebie wyrazach i jeszcze "prosty", nie ma w nim czegoś konkretnie rzucającego na kolana. Ale jak pisałem na początku, potencjał ma, warto popracować nad nim.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okrutny sen
a ode mnie prośba, byś wkleiła pierwotną wersję również
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: okrutny sen
Już lepiej, choć wyrzuciłbym jeszcze "moje" i właściwie jeszcze "Tak" przed "zabójczo".
Zmieniłbym osobiście to zobrazowanie snu z chmur na coś innego, bo "w nocy śnią mi się chmury" mnie nie przekonuje.
Ale nie musisz się stosować;)
Ja sam stosuję się do porad raz na dziesięć wierszy
Ale opinię pozostawiam, w razie czego:)
Tak w formie ciekawostki, moja wersja, tak jakbym to czytał:
jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zobrazowane lęki
patrzą
zabójczo
wchodzą bardzo powoli
pochłaniając wnętrze
oczy i usta
bolą
pokryte gorzką krwią
bezwładnie upadając
umieram
(zaznaczone na zielono - nie wiedziałem do końca co chcesz nazwać, jak nazwać, tutaj jest miliony sposobów i słów, które spasują. To tylko przykład)
To tylko ciekawostka, jedna z przykładowych wersji, żeby pobudzić twoje szersze spojrzenie, jeśli brakłoby ci pomysłu. Sam tak zaczynałem i nie zawsze się stosowałem
Ale każda rada dodawała mi jednak jakiegoś doświadczenia, więc warto brać pod uwagę każdą.

Zmieniłbym osobiście to zobrazowanie snu z chmur na coś innego, bo "w nocy śnią mi się chmury" mnie nie przekonuje.
Ale nie musisz się stosować;)
Ja sam stosuję się do porad raz na dziesięć wierszy

Ale opinię pozostawiam, w razie czego:)
Tak w formie ciekawostki, moja wersja, tak jakbym to czytał:
jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zobrazowane lęki
patrzą
zabójczo
wchodzą bardzo powoli
pochłaniając wnętrze
oczy i usta
bolą
pokryte gorzką krwią
bezwładnie upadając
umieram
(zaznaczone na zielono - nie wiedziałem do końca co chcesz nazwać, jak nazwać, tutaj jest miliony sposobów i słów, które spasują. To tylko przykład)
To tylko ciekawostka, jedna z przykładowych wersji, żeby pobudzić twoje szersze spojrzenie, jeśli brakłoby ci pomysłu. Sam tak zaczynałem i nie zawsze się stosowałem


"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okrutny sen
jak to się stałoiskierka pisze:jak to się stało
że po nocach ciemne chmury
mi się śnią
że śnią się ciemne chmury
Inwersja jest niezręczna i wyszło karkołomnie
Natomiast z tego, zrezygnowałabym zupełnie. No i zabójczy wzrok, rozkłada na łopatki. Poza tym skoro patrzą, to wiadomo, że wzrokiem nie słuchem.
iskierka pisze:patrzą tak zabójczo
przerażającym wzrokiem
otaczając mnie
niezrozumiałeiskierka pisze:oczy i usta bolą
pokrywają się plamą
krwi
może po prostu upadając umieramiskierka pisze:bezwładnie upadając
umieram
nie przekonał mnie ten horror, mimo wszystko jak i środki stylistyczne.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: okrutny sen
woooooooooooooow świetna ta Twoja wersja dziekujęSede Vacante pisze:Już lepiej, choć wyrzuciłbym jeszcze "moje" i właściwie jeszcze "Tak" przed "zabójczo".
Zmieniłbym osobiście to zobrazowanie snu z chmur na coś innego, bo "w nocy śnią mi się chmury" mnie nie przekonuje.
Ale nie musisz się stosować;)
Ja sam stosuję się do porad raz na dziesięć wierszy
Ale opinię pozostawiam, w razie czego:)
Tak w formie ciekawostki, moja wersja, tak jakbym to czytał:
jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zobrazowane lęki
patrzą
zabójczo
wchodzą bardzo powoli
pochłaniając wnętrze
oczy i usta
bolą
pokryte gorzką krwią
bezwładnie upadając
umieram
(zaznaczone na zielono - nie wiedziałem do końca co chcesz nazwać, jak nazwać, tutaj jest miliony sposobów i słów, które spasują. To tylko przykład)
To tylko ciekawostka, jedna z przykładowych wersji, żeby pobudzić twoje szersze spojrzenie, jeśli brakłoby ci pomysłu. Sam tak zaczynałem i nie zawsze się stosowałemAle każda rada dodawała mi jednak jakiegoś doświadczenia, więc warto brać pod uwagę każdą.
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: okrutny sen
Iskierko,jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zaobrączkowane lęki
nie sądzisz, że nieco przeholowałaś z muszymi kupkami
(tak nazywamy na innym forum wielokropek);-)
?
A.
Re: okrutny sen
usunęłam je, mi też się nie podobają za bardzoAbi pisze:Iskierko,jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zaobrączkowane lęki
nie sądzisz, że nieco przeholowałaś z muszymi kupkami
(tak nazywamy na innym forum wielokropek);-)
?
A.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: okrutny sen
jak to się stało...
...po nocach śnią mi się
zaobrączkowane lęki
Czytam po poprawkach, jest dużo lepiej.
Podoba mi się zaobrączkowany lęk

Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"