kariera taneczna

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
iskierka

kariera taneczna

#1 Post autor: iskierka » 04 wrz 2012, 14:47

wiesz
co przeżywa tancerz
który nagle nie może tańczyć
z powodu kontuzji kolana

jak trudno pogodzić się
z tym że nigdy nie będzie tańczył
nie postawi zrobić ani jednego kroku

ale mimo tego nie poddaje się
i walczy by wrócić
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2012, 11:08 przez iskierka, łącznie zmieniany 7 razy.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: kariera taneczna

#2 Post autor: Ewa Włodek » 04 wrz 2012, 16:26

wiesz
co przeżywa tancerz
po kontuzji kolana

zabija myśl
że nie zrobi więcej
ani jednego "pas"

walczy by wrócić

:)

tak czytam. Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

iskierka

Re: kariera taneczna

#3 Post autor: iskierka » 04 wrz 2012, 16:34

dziękuję Ewuniu, to jest stary wiersz, ale Twoja wersja jest 10000 razy lepsza :bravo:

Awatar użytkownika
ks-hp
Posty: 347
Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59

Re: kariera taneczna

#4 Post autor: ks-hp » 07 wrz 2012, 11:56

Najbardziej zadziwia mnie fakt umieszczania oryginału, a zaraz po nim tekstu, który rzekomo jest po poprawkach. Ewa przedstawiła wersy w taki sposób, w jaki ona by to napisała, ale nie możesz, Iskierko, brać wszystkiego jak leci tylko dlatego, że bardziej spodobała Ci się czyjaś wersja. To znaczy - możesz robić, co Ci się żywnie podoba, to jest tylko moje zdanie odnośnie tej kwestii. Rozumiem, jeśli zmienić jedno słowo, frazę czy zdanie, bo ktoś poddał lepszy pomysł na zapisanie tychże, natomiast w wersji Ewy nie było żadnego Twojego udziału. Mam na myśli to, że pisarzowi/poecie chyba to nie przystoi, prawda? Zwykle staram się nie brać żywcem wersji czytelników, raczej dorzucam jeszcze coś swojego; wtedy przynajmniej wiem, że jakoś do wiersza się przyłożyłem.
A co do tekstu, to jest bardzo słaby. Prawdy o tancerzu są stare jak świat: jego walka z kontuzją to walka z przeciwnościami losu w ogóle, a więc stały motyw wielu minionych epok. Powielanie schematów nigdy nie wychodzi na dobre - schematów w kontekście sposobu, w jaki zapisałaś swoje myśli. Gdyby ten tekst na pierwszy rzut oka niczego nie mówił o peelu, był zagadką samą w sobie i czytelnik musiałby poświęcić czas na rozwikłanie go - mogłabyś pisać o każdym trywializmie. Niestety, tutaj nie popisałaś się zasobem wyobraźni i obrazów: stały motyw o stałych obrazach. To nie ciekawi. Pozdrawiam!

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: kariera taneczna

#5 Post autor: Sede Vacante » 07 wrz 2012, 12:31

Druga wersja bardzo dobra :ok:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

iskierka

Re: kariera taneczna

#6 Post autor: iskierka » 07 wrz 2012, 14:20

ks-hp pisze:Najbardziej zadziwia mnie fakt umieszczania oryginału, a zaraz po nim tekstu, który rzekomo jest po poprawkach. Ewa przedstawiła wersy w taki sposób, w jaki ona by to napisała, ale nie możesz, Iskierko, brać wszystkiego jak leci tylko dlatego, że bardziej spodobała Ci się czyjaś wersja. To znaczy - możesz robić, co Ci się żywnie podoba, to jest tylko moje zdanie odnośnie tej kwestii. Rozumiem, jeśli zmienić jedno słowo, frazę czy zdanie, bo ktoś poddał lepszy pomysł na zapisanie tychże, natomiast w wersji Ewy nie było żadnego Twojego udziału. Mam na myśli to, że pisarzowi/poecie chyba to nie przystoi, prawda? Zwykle staram się nie brać żywcem wersji czytelników, raczej dorzucam jeszcze coś swojego; wtedy przynajmniej wiem, że jakoś do wiersza się przyłożyłem.
A co do tekstu, to jest bardzo słaby. Prawdy o tancerzu są stare jak świat: jego walka z kontuzją to walka z przeciwnościami losu w ogóle, a więc stały motyw wielu minionych epok. Powielanie schematów nigdy nie wychodzi na dobre - schematów w kontekście sposobu, w jaki zapisałaś swoje myśli. Gdyby ten tekst na pierwszy rzut oka niczego nie mówił o peelu, był zagadką samą w sobie i czytelnik musiałby poświęcić czas na rozwikłanie go - mogłabyś pisać o każdym trywializmie. Niestety, tutaj nie popisałaś się zasobem wyobraźni i obrazów: stały motyw o stałych obrazach. To nie ciekawi. Pozdrawiam!
ks-hp pisze:Najbardziej zadziwia mnie fakt umieszczania oryginału, a zaraz po nim tekstu, który rzekomo jest po poprawkach. Ewa przedstawiła wersy w taki sposób, w jaki ona by to napisała, ale nie możesz, Iskierko, brać wszystkiego jak leci tylko dlatego, że bardziej spodobała Ci się czyjaś wersja. To znaczy - możesz robić, co Ci się żywnie podoba, to jest tylko moje zdanie odnośnie tej kwestii. Rozumiem, jeśli zmienić jedno słowo, frazę czy zdanie, bo ktoś poddał lepszy pomysł na zapisanie tychże, natomiast w wersji Ewy nie było żadnego Twojego udziału. Mam na myśli to, że pisarzowi/poecie chyba to nie przystoi, prawda? Zwykle staram się nie brać żywcem wersji czytelników, raczej dorzucam jeszcze coś swojego; wtedy przynajmniej wiem, że jakoś do wiersza się przyłożyłem.
A co do tekstu, to jest bardzo słaby. Prawdy o tancerzu są stare jak świat: jego walka z kontuzją to walka z przeciwnościami losu w ogóle, a więc stały motyw wielu minionych epok. Powielanie schematów nigdy nie wychodzi na dobre - schematów w kontekście sposobu, w jaki zapisałaś swoje myśli. Gdyby ten tekst na pierwszy rzut oka niczego nie mówił o peelu, był zagadką samą w sobie i czytelnik musiałby poświęcić czas na rozwikłanie go - mogłabyś pisać o każdym trywializmie. Niestety, tutaj nie popisałaś się zasobem wyobraźni i obrazów: stały motyw o stałych obrazach. To nie ciekawi. Pozdrawiam!
tak wiem tylko w ten sposób chciałam porównać która wersja jest lepsza :kwiat:

triste
Posty: 251
Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24

Re: kariera taneczna

#7 Post autor: triste » 07 wrz 2012, 17:38

Czytam tak, jak Ewa. Pozdrawiam :)
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kariera taneczna

#8 Post autor: Gloinnen » 08 wrz 2012, 0:50

Ja osobiście pomyślałabym nad bardziej naturalnym zapisem - bez inwersji.
iskierka pisze:jak trudno pogodzić się
z tym że, nigdy nie będzie tańczył
nie zrobi ani jednego kroku już,
"Jak trudno pogodzić się
z tym, że nigdy nie będzie tańczył,
nie zrobi już ani jednego kroku." ---> lepiej brzmiałoby "nie postawi".
iskierka pisze:Ale mimo tego nie poddaje się
walczy o to z każdym dniem
żeby zatańczyć kiedyś znów
i na scenę wrócić mógł.
"Ale mimo tego nie poddaje się,
walczy o to z każdym dniem,
żeby kiedyś znów zatańczyć
i wrócić na scenę." ---> skrócić trochę i powrócić do naturalnego szyku zdania.

To podstawa, żeby wiersz się czytał płynnie. Najlepiej pisać językiem codziennym - wykorzystując zwyczajny układ zdania.
W wierszach wolnych daruj sobie rymy tak bardzo mocne, jak "już/znów/mógł" - brzmią karykaturalnie, śmiesznie.
Przestrzegaj też zasad interpunkcji i użycia dużych liter.
Pod tym względem w wierszu panuje chaos.

Co do reszty - zgadzam się z ks-hp. Zakładam jednak, że zanim porozmawiamy o metaforycznej głębi, należy najpierw przejść przez etap przedszkola i wyeliminować najprostsze błędy.

Ale - podpowiem coś. Wiele można uzyskać, pracując jedynie przy pomocy nożyczek.

Czy wiesz, co przeżywa tancerz,
który nagle nie może tańczyć
z powodu kontuzji kolana?

Jak trudno,
nigdy
ani jednego kroku.

Mimo tego
walczy z każdym dniem,
żeby kiedyś znów wrócić
na scenę.


Nie dodałam ani jednego słowa od siebie, operowałam jedynie na kanwie tekstu oryginalnego, tnąc i ewentualnie przestawiając niektóre elementy.

Więcej chyba nie wycisnę z wiersza, ale w każdym razie - podpowiadam pewien sposób działania. W poezji lepiej jest więcej przemilczeć, niż za dużo powiedzieć.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: kariera taneczna

#9 Post autor: e_14scie » 08 wrz 2012, 10:46

Mnie natomiast, nie podoba się zaniechanie pierwotnej wersji. Już o tym pisałam i to m.inn. Tobie Iskierko. Czytelnik mając przed oczami tekst i poprawki nie ma pojęcia, co w nim jest Twojego, a co sugerowane.
A sam wiersz? Nawet po poprawkach nie zjadliwy.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

iskierka

Re: kariera taneczna

#10 Post autor: iskierka » 08 wrz 2012, 11:06

wiecie, przespałam się z tym moim wierszem niby, i doszłam do wniosku,.
że go poprawię, ale po swojemu :sorry:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”