Drzewo wiadomości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Drzewo wiadomości

#11 Post autor: AS... » 04 wrz 2012, 21:44

witaj Mirku w klubie anarchistów :)
doczekaliśmy czasów, w których chaos
jest lepszy od porządku...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Drzewo wiadomości

#12 Post autor: Gloinnen » 05 wrz 2012, 0:03

Mirku, tak szczerze mówiąc, to nie chodziło mi o podsycanie negatywnych emocji związanych z prawdą historyczną.
Bliższa jestem raczej temu, co napisał (pośrednio) AS.
AS... pisze:doczekaliśmy czasów, w których chaos
jest lepszy od porządku...
Ja bym to ujęła inaczej:
żyjemy - i chyba zawsze żyliśmy w czasach zamykania ludziom buzi na kłódkę. Od zarania dziejów wciąż są tematy, sprawy uważane za "tabu", o których lepiej jest milczeć. Był okres, kiedy nie wolno było mówić o 17 września, o Katyniu, o zbrodniach NKWD, ponieważ przecież Związek Radziecki to był nasz wierny i wspaniały druh i nic nie mogło zmącić kwitnącej między obydwoma narodami przyjaźni.
Obecnie również mamy kwitnącą przyjaźń i utopijną sielankę, tylko zmienił się jej obiekt. Ale dalej trzeba w pewnych kwestiach zachować daleko posuniętą "prawdomówność" inaczej, aby nie narazić się, tym razem przyjaciołom z Zachodu, pod znakiem UE.
Zresztą jeżeli ktokolwiek w Polsce chce dochodzić prawdy, odbrązawiać pomniki, przedstawiać nieprzekłamane wydarzenia i fakty - natychmiast określone środowiska - polityczne, opiniotwórcze (dziennikarze - bez wskazywania palcem) podnoszą larum. Wielu osób, zjawisk, nawet udowodnionych faktów nie wolno "ruszyć".
Nikt nie ma wątpliwości co do zbrodni popełnionych na narodzie polskim na przestrzeni dziejów, przez różnych adwersarzy. Generalnie jednak tylko czekam, aż zabroni się mówić w ogóle na lekcjach historii chociażby o germanizacji i rusyfikacji pod zaborami, o samych zaborach, o potopie szwedzkim, o wojnach kozackich - gdyż mogłoby to - o zgrozo! - zdecydowanie negatywnie wpływać na sferę naszych stosunków międzynarodowych. A tożsamość nowoczesnego, postępowego obywatela jest całkowicie pozbawiona pamięci.
Jak ocenia współczesność Bronisław Wildstein - dzisiejszy człowiek nie jest zakorzeniony w czasie, w kontekście kulturowym, w tradycji. Jest człowiekiem - projektem, którego stwarza jedynie czas bieżący i aktualne potrzeby politycznych, ekonomicznych, ideowych decydentów. Tożsamość jednostki obecnie powstaje ad hoc, w zależności od wymagań stawianych przez najróżniejsze ośrodki (rynek pracy to najjaskrawszy przykład, ale znalazłoby się ich znacznie więcej)...
Wybaczcie, że tak się rozpisałam, ale te właśnie cechy współczesnego świata mnie osobiście wyjątkowo mierżą. Dlatego więc piszę wiersze, które mają na celu choćby nikłe utrzymanie ciągłości pomiędzy wczoraj a dzisiaj (w rozumieniu historycznym, społecznym, moralnym)...
AS... pisze: w których chaos
jest lepszy od porządku...
I jeszcze jedno. Nie powiedziałabym - chaos (choć z ideą ludzi-projektów się wiąże), ale raczej - relatywizm. Wszystko staje się właśnie zrelatywizowane. Zacierają się granice dobra i zła, etyka traci swoje najbardziej stałe punkty odniesienia. Złodzieja nie można nazwać złodziejem, mordercy - mordercą, oszusta - oszustem, zdrajcy - zdrajcą. Chociażby ze względu na modne w tej chwili, odmieniane we wszystkich przypadkach pojęcie tzw. tolerancji. Poza tym - nie daj Boże - złodziej okaże się, dajmy na to, homoseksualistą i mówiąc o nim - "złodziej" oraz potępiając fakt dokonania przez niego kradzieży - narazimy się natychmiast na zarzut bycia homofobem.
Pomijam kwestie religijne. Nawet tak bardzo modny humanizm (przeciwstawiany dominacji teologów i kultów) przestał odgrywać istotną rolę w tworzeniu etycznych aparatów pojęciowych i systemów wartości. Właściwie można śmiało stwierdzić, że jedyną pewną zasadą jest POTRZEBA. Nasza cywilizacja to cywilizacja POTRZEB. Tyle coś/ktoś jest warte(y), na ile istnieje nań zapotrzebowanie. Można to powiedzieć, naturalnie, o produktach, dobrach materialnych i niematerialnych (stąd zalew rynków kulturalnych tandetą muzyczną, literacką, itp.). Coraz częściej o człowieku. A w końcowym etapie - o ideach, imperatywach moralnych, wartościach (dobro, piękno, sprawiedliwość, honor, solidarność, uczciwość, odpowiedzialność, szacunek, itp.)

To jest, gdy się dobrze, wnikliwie przyjrzeć, przerażające...

Ale myślę, że za daleko już posunęłam się w swoich rozważaniach i odbiegłam od treści wiersza, choć po części pozostaję (chyba) w temacie. Próbuję sprzeciwić się relatywizmowi, poprawnej politycznie zbiorowej amnezji, zamienianiu ludzi w bezmyślne, zdalnie sterowane maszyny, zgodnie z zasadą - nazwę to roboczo (własny koncept) - trzech P: POTRZEBA - PROJEKT - POSTĘP.

Pozdrawiam. Wybaczcie ton Wielkiej Moralistki.
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Drzewo wiadomości

#13 Post autor: AS... » 05 wrz 2012, 0:56

Glo, Wielka Moralistko
nieśmiało tylko uzupełnię, że nie każdy z nas uświadamia sobie swoje człowieczeństwo,
a jeśli sobie uświadomia, to nierzadko niszczy je i usprawiedliwia ten fakt na tysiące
sposobów; potrafimy okłamywać nie tylko innych, ale przede wszystkim siebie;
wszystko ma swoje granice - kompromis i tolerancja także; w definicji wolności
istnieje sformuowanie mówiące o świadomości własnych samoograniczeń, a zatem
patrzmy od czasu do czasu w lustro, bo niezależnie od tego czy masz piękną twarz
czy paskudną gębę, jest ok jeśli możesz to zrobić...
:rosa:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Drzewo wiadomości

#14 Post autor: Gloinnen » 05 wrz 2012, 9:22

AS... pisze:istnieje sformuowanie mówiące o świadomości własnych samoograniczeń, a zatem
patrzmy od czasu do czasu w lustro, bo niezależnie od tego czy masz piękną twarz
czy paskudną gębę, jest ok jeśli możesz to zrobić...
Tylko, że odnoszę wrażenie w tej chwili, że dominująca opcja światopoglądowa robi wszystko, aby ludzi od tego lustra odciągnąć. Współczesny człowiek kuszony jest tysiącem najrozmaitszych mamideł, a jego jedynym celem egzystencjalnym powinien stać się najbardziej prymitywny z prymitywnych hedonizm.

Znów się powołam na Wildsteina:

"Zdziecinnienie. Choroba współczesnego świata. Tym bardziej niebezpieczna, że przedstawiana przez Dominujące Ośrodki Opinii Publicznej jako manifestacja zdrowia. To przede wszystkim wyobrażenie, że nic nas nie ogranicza. Możemy być wszystkim i każdym. Skoro zaś nie ma limitów fizycznych, nie ma także moralnych. Odpowiedzialność, tak jak dyscyplina, to przeżytek. Świat ma być jednym wielkim placem zabaw."

:kofe:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: Drzewo wiadomości

#15 Post autor: Gabriela » 05 wrz 2012, 9:29

"oprawa muzyczna" chyba mi lepiej brzmi.
"pijane sumienie w podartym mundurze" mi się podoba :)
gdybyś pomyślała nad "upłynnieniem" tekstu, byłoby super. tak mam wrażenie "szarpania" - ze zdwojoną mocą. raz - przez tematykę, dwa - przez formę.

serdecznie pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”