kręgi

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

kręgi

#1 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 0:31

chlebem o poranku sięgam po codzienność
światło czesze włosy rozlewa się wokół
dzień narzuca czyny zatraca ich sedno
i nieprzewidziane trudno dojrzeć z boku

światło spina włosy rozmywa się droga
dzień zagarnia pamięć nasącza ją cicho
trwa w niezamierzeniu chcąc dotrzymać słowa
czemuś co prowadzi wciąż znikąd donikąd

dzień przeplata myśli wiąże niczym fugę
w nieprzypadkowości znaleźć sens nie sposób
pośpiech coraz większy by uchwycić z trudem
wszystkie mgnienia które trwają rok po roku

nieprzewidywalność wraca parabolą
dni zamkniętych gestem sięgania po sedno
światło znika w czerni rozlanej wokoło
kolejne godziny zmierzają w codzienność

Gorzki Dziad

Re: kręgi

#2 Post autor: Gorzki Dziad » 16 lis 2011, 9:07

Strasznie filozoficzny ten Twój dzień.
Ty tak codziennie?
:crach:
:vino:

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: kręgi

#3 Post autor: JSK » 16 lis 2011, 9:59

Gorzki Dziad pisze:Strasznie filozoficzny ten Twój dzień.
Ty tak codziennie?
Na pewno nie. Toż oszaleć by można szybko...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kręgi

#4 Post autor: Gloinnen » 16 lis 2011, 11:33

Dużo "ości"...
"codzienność", "nieprzypadkowość", "nieprzewidywalność"... znowu "codzienność".

"nieprzewidziane" - "nieprzewidywalność" - mnie to powtórzenie zgrzytnęło z lekka. Inne powtórzenia wymuszone formą, ale tutaj wydaje mi się, że mogłaś poszukać czegoś innego.

W sumie nie wiem, co mogłabym jeszcze powiedzieć, o tym wierszu. Twoja poezja jest bardzo abstrakcyjna, być może po prostu mnie przerasta - jeśli chodzi o kodowanie i samą refleksję. Ale napisane z kunsztem i z całą pewnością, niebanalnie.
Tylko brakuje mi w tym wszystkim jakiejś emocjonalnej iskry...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kręgi

#5 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 12:51

Gorzki Dziad pisze:Strasznie filozoficzny ten Twój dzień.
Ty tak codziennie?
Wiadomo, że nie, Dziaduś. Przecież głównie rymowanki piszę. :beer:
JSK pisze:Na pewno nie. Toż oszaleć by można szybko...
Też tak uważam. :) Ale jak się pisze głównie lekkie wierszyki, to też można oszaleć. Z nudów. :)
Gloinnen pisze:"nieprzewidziane" - "nieprzewidywalność" - mnie to powtórzenie zgrzytnęło z lekka. Inne powtórzenia wymuszone formą, ale tutaj wydaje mi się, że mogłaś poszukać czegoś innego.
Powtarzalność występuje w postaci jakby kręgów na wodzie - taka pewnego rodzaju zabawa z pantum.
A na "nieprzewidziane" szukałam innego słowa i nie znalazłam.
Gloinnen pisze:Tylko brakuje mi w tym wszystkim jakiejś emocjonalnej iskry...
Refleksje nie zawsze muszą być emocjonalne. Mogą być w formie konstatowania rzeczywistości, rozważań o niej. ;)
Lubię zmieniać formy i konwencje, bo wiersze to dla mnie zabawa i ćwiczenia warsztatowe.
Zgadzam się, że mogą trafić do kogoś, albo nie trafić. Ale nie psuje mi to przyjemności ich pisania.
Są pewnym zapisem myśli, które mogę potem wykorzystać w inny sposób - na przykład w prozie.

Dziękuję - Dziaduś, JSK i Glo, za przeczytanie i uwagi. Wszystkie są ważne. :vino: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kręgi

#6 Post autor: Gloinnen » 16 lis 2011, 13:05

A może "nieprzewidziane" zmienić na "niespodziewane"?

Intelektualny, techniczny charakter Twojego wiersza to nie zarzut. Po prostu lubię wczuć się w tekst.
Zresztą - co ja w ogóle gadam... Ja? o pisaniu emocjami?

:hang:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kręgi

#7 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 15:55

Gloinnen pisze:A może "nieprzewidziane" zmienić na "niespodziewane"?
Całkiem dobry pomysł, Glo. :)

Co do powtórzeń jeszcze - zauważ, że powtarzane są słowa kolejnych wersów w następnych zwrotkach. W ten sposób miały rozchodzić się jak kręgi. Dlatego były dla mnie ważne.

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: kręgi

#8 Post autor: Leon Gutner » 16 lis 2011, 18:19

Miladora pisze:światło spina włosy rozmywa się droga
dzień zagarnia pamięć nasącza ją cicho
trwa w niezamierzeniu chcąc dotrzymać słowa
czemuś co prowadzi wciąż znikąd donikąd
To podoba mi się najbardziej :)

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: kręgi

#9 Post autor: Abi » 16 lis 2011, 18:34

chlebem o poranku sięgam po codzienność
światło czesze włosy rozlewa się wokół
dzień narzuca czyny zatraca ich sedno
i nieprzewidziane trudno dojrzeć z boku

światło spina włosy rozmywa się droga
dzień zagarnia pamięć nasącza ją cicho
trwa w niezamierzeniu chcąc dotrzymać słowa
czemuś co prowadzi wciąż znikąd donikąd

dzień przeplata myśli wiąże niczym fugę...
czy to naprawdę Ty napisałaś, Miladora?
ta która wytyka... ech...

pozdr.
A.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2011, 0:18 przez Abi, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kręgi

#10 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 22:05

Abi pisze:czy to naprawdę Ty napisałaś, Miladora?
A owszem. :)
I napisałam już, skąd i dlaczego wzięła się ta powtarzalność. A powtarzalność zawsze sprawia wrażenie jakby pewnej monotonii.
To właśnie chciałam uzyskać. Bo wiersz jest o codzienności, która zatacza coraz szersze kręgi. :)

Dzięki za wgląd :rosa:

Dzięki, Leonie. :)
Miło, że znalazłeś coś dla siebie. :vino:
Ostatnio zmieniony 16 lis 2011, 22:13 przez Miladora, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”