List do pani Z.
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
List do pani Z.
List do pani Z.
Zwracając się do pani z należną atencją,
Pragnę żal swój wyrazić (choć zdania zbyt suche),
Że uległem przeróżnym życiowym napięciom,
Rujnując fundamenty wzajemności kruchej.
W taki czas się schowałem, który zgubił sensy
Słów nabrzmiałych pieszczotą, subtelność dotyku,
Gdzie bezradnie pulsował aromat hortensji,
A ja nie rozumiałem kląskania słowików.
Stworzyłem taką jesień, którą czuję w sobie,
Więdnie wszystko, co mogło rozkwitem zachwycić,
I na własną obronę nawet nic nie powiem;
Trudno zszywać cokolwiek, gdy zbutwiały nici.
Mam jednak tę nadzieję, że wybaczysz błędy
I uwierzysz na nowo rozstawionym krosnom,
Na których nowe wzory prząść będę z bawełny,
By wspólnie nas oplotły z nadchodzącą wiosną.
.
.
Zwracając się do pani z należną atencją,
Pragnę żal swój wyrazić (choć zdania zbyt suche),
Że uległem przeróżnym życiowym napięciom,
Rujnując fundamenty wzajemności kruchej.
W taki czas się schowałem, który zgubił sensy
Słów nabrzmiałych pieszczotą, subtelność dotyku,
Gdzie bezradnie pulsował aromat hortensji,
A ja nie rozumiałem kląskania słowików.
Stworzyłem taką jesień, którą czuję w sobie,
Więdnie wszystko, co mogło rozkwitem zachwycić,
I na własną obronę nawet nic nie powiem;
Trudno zszywać cokolwiek, gdy zbutwiały nici.
Mam jednak tę nadzieję, że wybaczysz błędy
I uwierzysz na nowo rozstawionym krosnom,
Na których nowe wzory prząść będę z bawełny,
By wspólnie nas oplotły z nadchodzącą wiosną.
.
.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2012, 18:39 przez JSK, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: List do pani Z.
Stworzyłeś taki nastrój i taką jesień że ho ho ...
Bardzo po twojemu - a po twojemu trafia w gusta Leona .
Z przyjemnością L.G.
Bardzo po twojemu - a po twojemu trafia w gusta Leona .
Z przyjemnością L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: List do pani Z.
Jeszcze w myślach się kłębi dym dawnych pożarów,
jeszcze ciepłe popioły; nad nimi cień błądzi.
Iskry groźną czerwienią szyderstwo ślą światu,
niepokorne płomienie wciąż chcą się odrodzić.
Lecz czy warto szaleńczo wspomnieniem rozniecać
wśród dni dawno minionych - pożogi bez końca?
Czas płynący spokojnie, gdy burza usnęła,
miękkim szeptem usypia spłakane pustkowia.
Ludzie kar nie darują, lecz życie trwa nadal;
może kiedyś w podziemiach się światło przebudzi?
Serce - sługa posłuszny - zmilczawszy pytania,
niestrudzenie wybija rytm trudnej etiudy.
Dzień tęsknotę troskliwie jak ranę zasklepia.
Gniew szarzeje; ból cichnie. A miłość jest wieczna.
jeszcze ciepłe popioły; nad nimi cień błądzi.
Iskry groźną czerwienią szyderstwo ślą światu,
niepokorne płomienie wciąż chcą się odrodzić.
Lecz czy warto szaleńczo wspomnieniem rozniecać
wśród dni dawno minionych - pożogi bez końca?
Czas płynący spokojnie, gdy burza usnęła,
miękkim szeptem usypia spłakane pustkowia.
Ludzie kar nie darują, lecz życie trwa nadal;
może kiedyś w podziemiach się światło przebudzi?
Serce - sługa posłuszny - zmilczawszy pytania,
niestrudzenie wybija rytm trudnej etiudy.
Dzień tęsknotę troskliwie jak ranę zasklepia.
Gniew szarzeje; ból cichnie. A miłość jest wieczna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: List do pani Z.
Leonie - jak zawsze dzięki
Glo - tego jeszcze nie grali... Taki komentarz...


Glo - tego jeszcze nie grali... Taki komentarz...



-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: List do pani Z.
iskierko - dzięki serdeczne. 

-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: List do pani Z.
Piękna wierszowana rozmowa. Zazdroszczę adresatce:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: List do pani Z.
Adresatka też mówi, że ładny.
Dziękuję, semi

Dziękuję, semi



- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: List do pani Z.
Jakbym spowiedzi słuchał...
Wiesz, Janie, wczytując się w wiersz, doznałem pewnego olśnienia.
Dzięki Ci za nie. Widać tekst wysoce uniwersalny jest i zrozumieć go w pełni sztuką dostępną jedynie wtajemniczonym, tudzież olśnionym. Za umiejętności, za przekaz, za nastrój... za całokształt -

Wiesz, Janie, wczytując się w wiersz, doznałem pewnego olśnienia.
Dzięki Ci za nie. Widać tekst wysoce uniwersalny jest i zrozumieć go w pełni sztuką dostępną jedynie wtajemniczonym, tudzież olśnionym. Za umiejętności, za przekaz, za nastrój... za całokształt -



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: List do pani Z.
Och, skaranie - cóż mi powiedzieć. Cieszę się, jeżeli cokolwiek olśniło, bo z olśnień powstaje każde uczucie.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.


