stale odchodzimy
ten raz żal odchodzić
nie raz zawiedziecie
a ja raz zawodzę
Tej nocy deszcz wył długo, nie chciała być dłużna.
Zmokła. Szczęście w nieszczęściu, nić została sucha.
Płynie między palcami, gdzie przystanek – supeł.
Tak można w nieskończoność: nawijać i puszczać
Skryć w głębokiej kieszeni, by za chwilę wyjąć,
pytać po co to wszystko. Ten cienki sznureczek?
Znów chwytam się - jak brzytwy - szeregu korali.
Chyba już się nie boję. Nawet jeśli pęknie,
najciemniejszy z pokoi jest lepszy od pustych,
sennych, przekrwionych oczu. Długie, jasne włosy
cienkie, jak ten sznureczek. Wiem. Na jednym wiszę.
Nigdzie się nie ukryję, czekam na omdlenie.
I kłamie, kto potwierdzi, że śmierć nie jest końcem
wszystkiego. Tak wszystkiego! Wszystkiego, bo we mnie
nie ma muzyki czy echa. Naderwana struna
cienka, jak ten sznureczek. Pociągnie. Za język
niewyparzony, obcy. Swojego wciąż nie znam.
Kciukiem na ustach, sercu, kreślę świeże krzyże.
By zostało pomiędzy, co nie przetrwa ponad,
przydałaby się nitka. Ta jednak zbyt sucha.
Po mnie zgrzytanie zębów. Wyje szyszymora.
nie kłamie kto twierdzi
że śmierć nie jest końcem
wszystkiego pamiętaj
tylko tego w tobie
Z tego życia nici [dla niej]
Re: Z tego życia nici [dla niej]
Nie wiem czemu, ale to mi przypomina część opowiadania
chyba dla tego, że ta pierwsza linijka taka jest,
ale tak to do wiersza nic nie mam
chyba dla tego, że ta pierwsza linijka taka jest,
ale tak to do wiersza nic nie mam
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: Z tego życia nici [dla niej]
dziękuję Iskierko. 

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Z tego życia nici [dla niej]
uff, to jest - moim zdaniem - najmocniejszy akcent w wierszu! Niesamowite, słysze to wycie peelki, i to "fizyczne" i "mentalne"...A nić życia, nić, która nieraz nas łączy z przeszłością, z najdroższymi, z wszystkim, co za nami - cienka bywa, czasem - zasupłana, powęźlona...Czasem - bywa i nicią Ariadny...Może poprowadzi peelkę w lepsze miejsce - po tej, czy po drugiej stronie życia...Gabriela pisze: Tej nocy deszcz wył długo, nie chciała być dłużna


Poczytałam z przyjemnością. Lubię takie klimaty...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: Z tego życia nici [dla niej]
Ewo; bardzo się cieszę, że przypadł.
pzdm

pzdm

