
nawet krew sparszywiała
z racji spożywania podłych trunków
bliżej jej do fioletu niż błękitu
wspomnienie róży rani
uczucie do niej jak ból fantomowy
tylko on sprawia mi przyjemność
Tuż tuż to ja żyję. I nawet nie zauważę niczego... WIĘKSZEGOBoogie pisze:
Sokratex - miło, że wracasz. Nic się nie martw, faza wzrostu, tuż tuż![]()