Dzięki Kochani za uwagi. Całkowicie mi to umknęło, zatem ten mały wyskok z rytmu jest całkowicie przypadkowy. Widocznie mi się lekko omsknęło, więc na pewno pomyślę nad drobnymi poprawkami.
Cieszy, że mimo niedociągnięcia cieszy przy kufelku. Zatem kolejny na jesienną aurę.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.