Skoro wszyscy chwalą, muszę Cię za ten wiersz zganić.
Nie, żeby zły. Nie, żebym żałował, że powstał.
Wszystko ok.
Tylko po co tyle pesymizmu wcisnęłaś w te strofy?
Nie było choć jednej, maleńkiej, pozytywnej nutki?
Wstydź się tak pisać!

Proponuję - na pohybel zimowym smutkom!


