***(Pan Kroton marzy)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Niby tak, ale z drugiej strony przecież twórca wiersza nie czerpie żadnych korzyści z zabawy naszymi tytułami, o czym zresztą poinformował w swojej glosie pod tekstem. A Autorka i właścicielka praw do Pana Krotona, jak wywnioskowałam z jej wypowiedzi, nie poczuła się raczej urażona. Raczej również uznała tekst za żart poetycki...
Glo.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: ***(Pan Kroton marzy)
to już ważne , że jest to niby tak - bardzo ważne.Gloinnen pisze:Niby tak
a miał inne wyjście? - to go mimo wszystko nie usprawiedliwiaGloinnen pisze:poinformował w swojej glosie pod tekstem.


Glo, ja bardzo mocno przykładam wagę do prawa własności intelektualnej i...nie odstępuje od tej zasady, tym bardziej , że kilkakrotnie plagiatowano mnie nie tylko w sieci - sprawa ta odbiła się mocnym echem nie tylko na Lawinii, ale także na Gniocie, Erekcjato.eu, ( na kilku innych portalach poetyckich też) i chyba tutaj też chyba była sygnalizowana

może była zbyt grzeczna , by zareagowaćGloinnen pisze:A Autorka i właścicielka praw do Pana Krotona, jak wywnioskowałam z jej wypowiedzi, nie poczuła się raczej urażona.

gdyby tekst był zamieszczony w okienku Radosna twórczość, z dodatkiem ... - to wyżej wyjaśniłem - to bym zrozumiał żart.Gloinnen pisze:Raczej również uznała tekst za żart poetycki...
nie czerpie korzyści z zabawy tytułem? każdy zaplanowany skandal, z powołaniem się na dobrą markę jest czerpaniem korzyści!Gloinnen pisze:ale z drugiej strony przecież twórca wiersza nie czerpie żadnych korzyści z zabawy naszymi tytułami
Glo. Uważam, że Nathir popełnił nieświadomie niezręczność bo jest młody, ale to wcale nie znaczy, że osoby nieco starsze i bardziej doświadczone nie powinny mu zwrócić uwagi

Ja swojemu plagiatorowi wybaczyłem, mimo , że przecudowna Ania mocno na niego naskoczyła- jednak byłem wtedy pewien , że to był jednorazowy gówniarski wygłup, a on tak mile przepraszał


Przepraszam za uwagi , ale czasami trzeba wspomnieć o prawach autorskich, bo one nas twórców często mogą dotykać

-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: ***(Pan Kroton marzy)
I to w zasadzie już dyskwalifikuje Cie w dyskusji.paniladaco pisze:Nie czytałem wiersza (i nie przeczytam),
Tytuł jest przypadkowy. "Pan Kroton Marzy" był pierwszym tytułem w kolejności, dlatego i u mnie znalazł się w tytule. Ale czerpałem z kilku osób, wiedziałbyś to, gdybyś się pofatygował i przeczytał.paniladaco pisze:gdyby ten tytuł spotkał ze słowem parodia, pastisz z powołaniem się na autora/kę cyklu, już bym inaczej patrzał
To nie jest plagiat. Ponieważ plagiat to nigdzie nie sygnalizowana wcześniej kradzież czyjegoś mienia. Ja jedynie pożyczyłem tytuły od autorów, których o tym informuję. Równie dobrze plagiatem mógłbyś nazwać cytat użyty w wierszu innego autora. Takie rzeczy się praktykuje nie od dziś i nikt nie wszczyna przez to larum.paniladaco pisze:Glo, ja bardzo mocno przykładam wagę do prawa własności intelektualnej i...nie odstępuje od tej zasady, tym bardziej , że kilkakrotnie plagiatowano mnie
Skandal?paniladaco pisze:każdy zaplanowany skandal, z powołaniem się na dobrą markę jest czerpaniem korzyści!

I tu sobie wypraszam. To było bardzo świadome.paniladaco pisze:Uważam, że Nathir popełnił nieświadomie niezręczność
Ponieważ postanowiłeś być za wszelką cenę Stróżem Moralności, może i nie powinno się pozbawiać Ciebie złudzeń co do tego, że rzeczywiście ma to jakiś sens. tea zaakceptowała mój wybryk, może z grzeczności, ale jednak. Twoje roszczenia co do czyichś praw autorskich są więc bezzasadne.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Nathir
Nie jest moim zamierzeniem kopać ciebie, lecz zwrócić uwagę na problem - obojętnie kogo on dotknął ( o tych sprawach też powinniśmy sie dowiadywać na tego typu portalach)
Plagiat , jest plagiat , obojętnie kogo dotyczy - ważnym jest by zaistniało zawładnięciem mienia, a sygnalizowanie wcześniejsze , czy też nie , nic nie znaczy - czy też został wybaczony przez autora właściwego, zostanie zawsze plagiatem - i to nie jest kwestią roszczeń moich (czytelnika), czy autorki.
Napisałem o twoim postępowaniu - niezręczność, ty zaś nazwałeś je wybrykiem - czyli nie tylko tea była delikatna w osądach , ale także i ja - wszak gorzej niż ja osądziłes tą głupotę.
Nie jestem Stróżem Moralności i nigdy nim nie byłem, bowiem jeszcze gorsze nieprzemyślenia mnie sie trzymają
, a tematyka plagiatu w twórczości ( i nie tylko) też się powinna pojawiać
na tym forum.
paniladaco
ps. przed chwilą w googlach wpisałem hasło Pan Kroton i wiesz co mi wyszło?! - że autorem takiej twórczości jest NathirPasza. I co Ty na to.
Ostatnie zdanie potraktuj jednak jako pytanie retoryczne, po to by nie dmuchać tego tematu
Nie jest moim zamierzeniem kopać ciebie, lecz zwrócić uwagę na problem - obojętnie kogo on dotknął ( o tych sprawach też powinniśmy sie dowiadywać na tego typu portalach)
Plagiat , jest plagiat , obojętnie kogo dotyczy - ważnym jest by zaistniało zawładnięciem mienia, a sygnalizowanie wcześniejsze , czy też nie , nic nie znaczy - czy też został wybaczony przez autora właściwego, zostanie zawsze plagiatem - i to nie jest kwestią roszczeń moich (czytelnika), czy autorki.
Napisałem o twoim postępowaniu - niezręczność, ty zaś nazwałeś je wybrykiem - czyli nie tylko tea była delikatna w osądach , ale także i ja - wszak gorzej niż ja osądziłes tą głupotę.
Nie jestem Stróżem Moralności i nigdy nim nie byłem, bowiem jeszcze gorsze nieprzemyślenia mnie sie trzymają


paniladaco
ps. przed chwilą w googlach wpisałem hasło Pan Kroton i wiesz co mi wyszło?! - że autorem takiej twórczości jest NathirPasza. I co Ty na to.
Ostatnie zdanie potraktuj jednak jako pytanie retoryczne, po to by nie dmuchać tego tematu

-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Żal dupę ściska. Mało masz wrażeń pod swoimi wierszami, to szukasz ich gdzie indziej. To nie jest plagiat, ale powtarzanie Ci tego, pewnie tylko podnosi Twoją samoocenę. Masturbujesz się moim kosztem myśląc, że występujesz w czyimś imieniu, chociaż ten ktoś Cię o to nie prosił i sam nie ma nic przeciwko mnie. Zastanów się, ile bezsensownej energii już musiałeś poświęcić, żeby zaistnieć w tak głupi sposób i ile ja muszę jej zużyć, tocząc z Tobą jałową dyskusję. Jakby był sens, to może pojawiłaby się satysfakcja. Ale tyle w Twoim postępowaniu sensu co czekolady w gównie.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Doceniam troskę o poszanowanie własności intelektualnej. Wszyscy zgadzamy się z tym, że plagiat jest rzeczą naganną.
Decydujące zdanie w sporze powinno jednak należeć do Autorki cyklu o Panu Krotonie. Na razie nie zarzuciła ona Nathirowi plagiatu. Mam nadzieję, że tea jeszcze jednoznacznie się wypowie w temacie, ucinając tym samym różne spekulacje.
Proszę o zakończenie personalnej polemiki w wątku. Poczekajmy bez emocji na opinię tei.
Gloinnen.
Decydujące zdanie w sporze powinno jednak należeć do Autorki cyklu o Panu Krotonie. Na razie nie zarzuciła ona Nathirowi plagiatu. Mam nadzieję, że tea jeszcze jednoznacznie się wypowie w temacie, ucinając tym samym różne spekulacje.
Proszę o zakończenie personalnej polemiki w wątku. Poczekajmy bez emocji na opinię tei.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: ***(Pan Kroton marzy)
ja kończę, bo wymiana zdań nie ma sensu , skoro autor zamieszczonej niestosownosci używa argumentów jak poniżej:
ps. pragne tylko zwrócić uwagę , ze w moim komentarzu nie było ani jednej osobistej wycieczki, a odnosił się tylko i wyłacznie do zamieszczonego nibywiersza
NathirPasza pisze:Ale tyle w Twoim postępowaniu sensu co czekolady w gównie.
ps. pragne tylko zwrócić uwagę , ze w moim komentarzu nie było ani jednej osobistej wycieczki, a odnosił się tylko i wyłacznie do zamieszczonego nibywiersza
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Myślę, że jak się wszyscy zgadzają na taki typ wiersza,paniladaco pisze:pan Kroton jest jeden! i jako taki jest właśnoscią użytkowniczki tea!
to nic strasznego.

-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Przed chwilą wpisałam w google "Cykl znikające obrazki" i wyszło mi, że autorem jest meduza i siedzi w zsypie na Ósmym Piętrze i nie wiem, co o tym sądzićpaniladaco pisze:ps. przed chwilą w googlach wpisałem hasło Pan Kroton i wiesz co mi wyszło?! - że autorem takiej twórczości jest NathirPasza. I co Ty na to.

to nie moja piaskownica : ZSYP - osme-pietro.pl
http://www.osme-pietro.pl/zsyp-f46/to-n ... -t395.html
11 Lis 2011 – Tytuł: Re: Cyrk (z cyklu „Znikające obrazki”). Post Zamieszczono: 11 lis ... Tytuł: Re: Cyrk (z cyklu „Znikające obrazki”).
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ***(Pan Kroton marzy)
Tamta sprawa jest zamknięta i bardzo proszę do niej nie wracać.
Chyba wyraźnie dałam do zrozumienia, że pod wierszem nie ciągniemy wątków personalnych.
Gloinnen.
Chyba wyraźnie dałam do zrozumienia, że pod wierszem nie ciągniemy wątków personalnych.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl