...na "wody lanie"
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2012, 20:45
...na "wody lanie"
Zakochałem się kiedyś w pewnej dziewczynie.
Obsypując ją komplementami w rozmowie telefonicznej, w pewnym momencie usłyszałem: "co ty mi tu wodę lejesz..." i tak powstał wiersz
...na „wody lanie”
nie mogę już dłużej
patrzeć moja mała
jak stoisz na deszczu
przemoczona cała
deszczu, co z mojej duszy
poprzez oczy, usta
pod postacią łez, westchnień
nieustannie chlusta
więc przynoszę parasol
i wkładam Ci w ręce
obiecując dziś szczerze
że kran wnet zakręcę
i „lać wodę” przestanę
a strumienie słone
niechaj żal wyrażają
w inną płynąc stronę
a kałuże mych tęsknot
wyschną w słońcu wiosny
i powróci znów szczęście
i nastrój radosny
Ty bądź wciąż mą miłością
i szczęścia ostoją
bo przecież ponoć wodniki
wody się nie boją
druga wersja
...na „wody lanie”
nie mogę już dłużej
patrzeć moja mała
jak stoisz na deszczu
przemoczona cała
deszcz ten z mojej duszy
poprzez oczy, usta
w postaci łez westchnień
nieustannie chlusta
niosę więc parasol
i wkładam ci w ręce
obiecując szczerze
że kran wnet zakręcę
przestanę „lać wodę”
a strumienie słone
niech żal wyrażają
w inną płynąc stronę
a kałuże tęsknot
wyschną w słońcu wiosny
znów powróci szczęście
i nastrój radosny
bądź moją miłością
i szczęścia ostoją
wszak ponoć wodniki
wody się nie boją
Obsypując ją komplementami w rozmowie telefonicznej, w pewnym momencie usłyszałem: "co ty mi tu wodę lejesz..." i tak powstał wiersz
...na „wody lanie”
nie mogę już dłużej
patrzeć moja mała
jak stoisz na deszczu
przemoczona cała
deszczu, co z mojej duszy
poprzez oczy, usta
pod postacią łez, westchnień
nieustannie chlusta
więc przynoszę parasol
i wkładam Ci w ręce
obiecując dziś szczerze
że kran wnet zakręcę
i „lać wodę” przestanę
a strumienie słone
niechaj żal wyrażają
w inną płynąc stronę
a kałuże mych tęsknot
wyschną w słońcu wiosny
i powróci znów szczęście
i nastrój radosny
Ty bądź wciąż mą miłością
i szczęścia ostoją
bo przecież ponoć wodniki
wody się nie boją
druga wersja
...na „wody lanie”
nie mogę już dłużej
patrzeć moja mała
jak stoisz na deszczu
przemoczona cała
deszcz ten z mojej duszy
poprzez oczy, usta
w postaci łez westchnień
nieustannie chlusta
niosę więc parasol
i wkładam ci w ręce
obiecując szczerze
że kran wnet zakręcę
przestanę „lać wodę”
a strumienie słone
niech żal wyrażają
w inną płynąc stronę
a kałuże tęsknot
wyschną w słońcu wiosny
znów powróci szczęście
i nastrój radosny
bądź moją miłością
i szczęścia ostoją
wszak ponoć wodniki
wody się nie boją
Ostatnio zmieniony 25 lis 2012, 22:11 przez jonathan, łącznie zmieniany 1 raz.
poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak perła jest cierpieniem ostrygi
Heinrich Heine
Heinrich Heine
Re: ...na "wody lanie"
Jak dla mnie zły układ sylab i jak dajesz interpunkcje,
to w całym wierszu
to w całym wierszu

-
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2012, 20:45
Re: ...na "wody lanie"
bardzo dziękuję za cenne uwagi iskierko, postaram się w przyszłości poprawić styliskierka pisze:Jak dla mnie zły układ sylab i jak dajesz interpunkcje,
to w całym wierszu

poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak perła jest cierpieniem ostrygi
Heinrich Heine
Heinrich Heine
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ...na "wody lanie"
Wiersz prędzej widziałabym w "radosnym" dziale. Ewentualnie - jako lekka, żartobliwa, może nawet kabaretowa piosenka - mógłby się obronić, pod warunkiem wyrównania rytmu - konsekwentnie w każdym wersie do sześciosylabowca.
Może skorzystasz z podpowiedzi.
Doradzam też unikanie krótkich form zaimków "mym, twym" (lepiej brzmią "moim", "twoim", itd.), jako przestarzałych i kojarzących się raczej z tandetną poezją częstochowską (współcześnie), jak również wziętej z listów maniery pisania zaimków "Ci", Twój", "Tobie" wielką literą. W poezji to nie znajduje zastosowania, wygląda dość sztucznie.
Pozdrawiam,

Glo.
"deszcz ten z mojej duszy"jonathan pisze:deszczu, co z mojej duszy
"w postaci łez, westchnień"jonathan pisze:pod postacią łez, westchnień
"niosę więc parasol" ---> skrócić, a poza tym nie zaczynamy zdania od "więc", ta konstrukcja wymusza inwersję.jonathan pisze:więc przynoszę parasol
"obiecując szczerze"jonathan pisze:obiecując dziś szczerze
"przestanę "lać wodę""jonathan pisze:i „lać wodę” przestanę
"niech żal wyrażają"jonathan pisze:niechaj żal wyrażają
"a kałuże tęsknot"jonathan pisze:a kałuże mych tęsknot
"znów powróci szczęście"jonathan pisze:i powróci znów szczęście
"Bądź moją miłością"jonathan pisze:Ty bądź wciąż mą miłością
"wszak ponoć wodniki"jonathan pisze:bo przecież ponoć wodniki
Może skorzystasz z podpowiedzi.
Doradzam też unikanie krótkich form zaimków "mym, twym" (lepiej brzmią "moim", "twoim", itd.), jako przestarzałych i kojarzących się raczej z tandetną poezją częstochowską (współcześnie), jak również wziętej z listów maniery pisania zaimków "Ci", Twój", "Tobie" wielką literą. W poezji to nie znajduje zastosowania, wygląda dość sztucznie.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ...na "wody lanie"
Poprawić wedle zaleceń i da się czytać. Gorsze tu widziałam 

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: ...na "wody lanie"
drogi Jonathanie
takie wody lanie
chluby nie przynosi
o poprawki prosi
wierszyk choć z pozoru
pełen jest humoru
zapewne się w bólach
i tęsknotach kulał
dziś z kulania tego
nasz nowy kolego
widzimy jedynie
żeś tworzył dziewczynie
teraz rym przeplotę
nie patrz na to w gniewie
ty kochałeś trzpiotę
lecz czy ona ciebie
Jak napisała Gloinnen, to materiał na niezłą satyrę.
Niepotrzebnie opatrzyłeś go odautorskim komentarzem, tym bardziej czyta się go z przymrużeniem oka. Proponuję przeprowadzkę do działu "radosna twórczość". Jeśli nie wyrazisz sprzeciwu, transport zorganizujemy gratis.
A póki co - na pohybel deszczowym miłościom i na chwałę miłostkom wszelakim

takie wody lanie
chluby nie przynosi
o poprawki prosi
wierszyk choć z pozoru
pełen jest humoru
zapewne się w bólach
i tęsknotach kulał
dziś z kulania tego
nasz nowy kolego
widzimy jedynie
żeś tworzył dziewczynie
teraz rym przeplotę
nie patrz na to w gniewie
ty kochałeś trzpiotę
lecz czy ona ciebie
Jak napisała Gloinnen, to materiał na niezłą satyrę.
Niepotrzebnie opatrzyłeś go odautorskim komentarzem, tym bardziej czyta się go z przymrużeniem oka. Proponuję przeprowadzkę do działu "radosna twórczość". Jeśli nie wyrazisz sprzeciwu, transport zorganizujemy gratis.

A póki co - na pohybel deszczowym miłościom i na chwałę miłostkom wszelakim




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2012, 20:45
Re: ...na "wody lanie"
dzięki piękne Gloinnen, za tak wnikliwą analizę, wezmę pod uwagę wszystkie sugestie i radyGloinnen pisze:Wiersz prędzej widziałabym w "radosnym" dziale. Ewentualnie - jako lekka, żartobliwa, może nawet kabaretowa piosenka - mógłby się obronić, pod warunkiem wyrównania rytmu - konsekwentnie w każdym wersie do sześciosylabowca.
"deszcz ten z mojej duszy"jonathan pisze:deszczu, co z mojej duszy
"w postaci łez, westchnień"jonathan pisze:pod postacią łez, westchnień
"niosę więc parasol" ---> skrócić, a poza tym nie zaczynamy zdania od "więc", ta konstrukcja wymusza inwersję.jonathan pisze:więc przynoszę parasol
"obiecując szczerze"jonathan pisze:obiecując dziś szczerze
"przestanę "lać wodę""jonathan pisze:i „lać wodę” przestanę
"niech żal wyrażają"jonathan pisze:niechaj żal wyrażają
"a kałuże tęsknot"jonathan pisze:a kałuże mych tęsknot
"znów powróci szczęście"jonathan pisze:i powróci znów szczęście
"Bądź moją miłością"jonathan pisze:Ty bądź wciąż mą miłością
"wszak ponoć wodniki"jonathan pisze:bo przecież ponoć wodniki
Może skorzystasz z podpowiedzi.
Doradzam też unikanie krótkich form zaimków "mym, twym" (lepiej brzmią "moim", "twoim", itd.), jako przestarzałych i kojarzących się raczej z tandetną poezją częstochowską (współcześnie), jak również wziętej z listów maniery pisania zaimków "Ci", Twój", "Tobie" wielką literą. W poezji to nie znajduje zastosowania, wygląda dość sztucznie.
Pozdrawiam,
Glo.
Pozdrawiam

przyznam nieśmiało że ja równieże_14scie pisze:Poprawić wedle zaleceń i da się czytać. Gorsze tu widziałam

dzięki za wsparcie

na chwałę...!skaranie boskie pisze:drogi Jonathanie
takie wody lanie
chluby nie przynosi
o poprawki prosi
wierszyk choć z pozoru
pełen jest humoru
zapewne się w bólach
i tęsknotach kulał
dziś z kulania tego
nasz nowy kolego
widzimy jedynie
żeś tworzył dziewczynie
teraz rym przeplotę
nie patrz na to w gniewie
ty kochałeś trzpiotę
lecz czy ona ciebie
Jak napisała Gloinnen, to materiał na niezłą satyrę.
Niepotrzebnie opatrzyłeś go odautorskim komentarzem, tym bardziej czyta się go z przymrużeniem oka. Proponuję przeprowadzkę do działu "radosna twórczość". Jeśli nie wyrazisz sprzeciwu, transport zorganizujemy gratis.
A póki co - na pohybel deszczowym miłościom i na chwałę miłostkom wszelakim
![]()
![]()

skaranie boskie, jeśli faktycznie zapewniasz transport gratis, to zgadzam się, choć bez entuzjazmu
tylko proszę dobrze zapakować żeby nic się nie uszkodziło, gdyż strata byłaby niepowetowana

co do komentarza, to miałem nadzieje że rozjaśni nieco, o jakie lanie wody idzie
dziękuję za poetyckie odniesienie się
poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak perła jest cierpieniem ostrygi
Heinrich Heine
Heinrich Heine
Re: ...na "wody lanie"
Nie znam się na rymowanych aż tak, ale wiersz podba mi się.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2012, 20:45
Re: ...na "wody lanie"
och! chociaż jeden pozytywny głosikSamoZuo pisze:Nie znam się na rymowanych aż tak, ale wiersz podba mi się.
Pozdrawiam

dzięki SamoZuo za ciepłe słówko
Pozdrawiam

poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak perła jest cierpieniem ostrygi
Heinrich Heine
Heinrich Heine