Za Bruegelem

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Za Bruegelem

#1 Post autor: ble » 31 paź 2011, 15:04

Maj zaciska wołanie i odpowiedź w sobie,
więc nikt go nie przeniesie na inne miesiące.
Jest płatkiem lilii w wodzie, lustrzanym zajączkiem
i czymś, co się zaczęło, zanim dłoń się dowie,

że zbyt gładka ta skóra na zapamiętanie.
Wszystko śliskie i młode bez oznaczeń ciała,
które byłoby jedno, w którym by mieszkała
ciemna, marcowa bruzda. Gnijąca. A na niej

ślad czyjegoś spojrzenia. Ziarenko gorczycy
i wielkie drzewo życia, zrodzone dlatego,
że się znieruchomiało, że się nie pobiegło
za zwodnym błyskiem światła. Zbójcy i słowicy

grasują zwykle nocą, bo z nocy powstają
nasze najczulsze miejsca; gorzkie ślady wojen
o czas, o wyoranie skiby dość głębokiej,
by w niej zakwitła miłość. I tyle dziś z maja.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Za Bruegelem

#2 Post autor: skaranie boskie » 31 paź 2011, 22:10

Jeśli powiem, że mam wrażenie oglądania kilku obrazów na raz, to popełnię faux pas?
Styl iście breugelowski, ale brakuje mi pierwiastka chłopskiego.
Choć jeśli się dobrze zastanowić to
ble pisze:ciemna, marcowa bruzda. Gnijąca. A na niej

ślad czyjegoś spojrzenia. Ziarenko gorczycy
mogą sielsko-wiejskie obrazki przywoływać.
Wiersz na pewno interesujący.
Jednak nikłą siłą do mnie przemawia.
Chyba poczekam na następne.

Pozdrawiam :) :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Za Bruegelem

#3 Post autor: Gloinnen » 31 paź 2011, 23:49

Ja dla odmiany powiem - że wiersz przemawia do mnie i to bardzo.

Ale po kolei - najpierw o rytmice - trzynastozgłoskowiec, ze średniówką po siódmej sylabie - tutaj jest regularnie. Układ akcentów jest jednak już zaburzony - a szkoda, regularny sylabotonik lepiej by się czytało.
Rymy bardzo dobre - delikatne asonanse - nie narzucają się czytelnikowi.
Sposób obrazowania poetyckiego bardzo mi przypadł do gustu. Może dlatego, że wciąż czuję pewien niedosyt, sens metafor umyka mi, prowadzi w nieznane...
ble pisze:z nocy powstają
nasze najczulsze miejsca; gorzkie ślady wojen
o czas, o wyoranie skiby dość głębokiej,
by w niej zakwitła miłość.
Ten fragment - odbieram mocno na tak. Po prostu - czasem tak mam, że w pewnym momencie moja myśl utożsamia się z tym, co podskórnie płynie przez słowa poety - to uczucie niezwykłe - dziękuję.

Pozdrawiam (bez emotek)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Re: Za Bruegelem

#4 Post autor: Mariusz » 01 lis 2011, 1:17

bardzo dobry tekst do którego nie sposób się doczepić:)..no chyba że -wojen- głębokiej-..niby asonans ale jakiś taki niepełny..nieczęsto stosowany układ rymów ABBA na plus:)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Za Bruegelem

#5 Post autor: ble » 01 lis 2011, 14:57

skaranie boskie pisze:ale brakuje mi pierwiastka chłopskiego...
Breugelowski jest mozół i wpatrywanie się w rzeczy na pozór nie dość piękne. Śliczna, mloda gładkość - spojrzenie ześlizguje się po niej. Coraz bardziej interesuje mnie odwrócona skiba.

Dzięki skaranie, kwiatek żarówiasty, ale z serca, więc przyjmuję.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Za Bruegelem

#6 Post autor: ble » 01 lis 2011, 15:06

Gloinnen pisze:trzynastozgłoskowiec, ze średniówką po siódmej sylabie - tutaj jest regularnie. Układ akcentów jest jednak już zaburzony - a szkoda, regularny sylabotonik lepiej by się czytało.
Glo, zdarza mi się pisać trzynastozgłoskowce - napisałam chwilowo dziewięć o kolejnych miesiącach (ten jest o maju), ale robię to rzadko i bardzo na wyczucie. Regularny sylabotonik? Troche się gubię... ale może zakłócony wprowadza większy nerw do wiersza? Sama nie wiem.
Gloinnen pisze:Sposób obrazowania poetyckiego bardzo mi przypadł do gustu. Może dlatego, że wciąż czuję pewien niedosyt, sens metafor umyka mi, prowadzi w nieznane...
Napisałam o swoim zamierzeniu w poście do skarania. Maj - młody, gładki zielony, ale gdzieś na jego dnie październik, który chyba bardziej kocham.

Pozdrawiam, Glo, dzięki.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Za Bruegelem

#7 Post autor: ble » 01 lis 2011, 15:10

Mariusz pisze:bardzo dobry tekst do którego nie sposób się doczepić:)..no chyba że -wojen- głębokiej-..niby asonans ale jakiś taki niepełny..nieczęsto stosowany układ rymów ABBA na plus:)
ABBA? Lubiłam ją :) Czasem jeszcze słucham :)
Cieszę się, że wierszyk sie spodobał - w szczegółach techniki zawsze się gubię - piszę jak mi z rękawa wypadnie.
Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Za Bruegelem

#8 Post autor: Leon Gutner » 01 lis 2011, 20:38

Te grasowanie nocą bardzo się Leonowi spodobało . Podobnie jak cały klimat choć odbiega nieco od Leoulubionych .
Tym niemniej z ciekawością

Kłaniam L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Za Bruegelem

#9 Post autor: meandra » 01 lis 2011, 21:33

ja tam nie mam zastrzeżeń, Ble. lekkie pióro. gratuluję !

pozdrawiam ciepło :oq:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Za Bruegelem

#10 Post autor: ble » 03 lis 2011, 17:56

Leonie, myśmy się już spotkali jakiś dawny czas temu. Dziękuję za słowo.

meandra - lekkie pióro to może być rzecz niebezpieczna. Można wpaść w poślizg, wiesz - łatwo i przyjemnie. Dzięki za zaglądkę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”