zimowy walczyk

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: zimowy walczyk

#11 Post autor: Dante » 08 sty 2013, 11:04

Lubię wiersze, w których wiadomo o co chodzi, a jeżeli jeszcze są zgrabnie i sprawnie napisane, to tylko przyklasnąć.
Walczyk w karnawale bardzo przydatny, choć coraz mniej osób umie go tańczyć.
:bravo: :rosa:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: zimowy walczyk

#12 Post autor: Gloinnen » 08 sty 2013, 11:37

atoja pisze:i widzisz jak dwie płozy sań
skrzesały złote iskry
Yes yes yes! ;)

Całość - ulotna, wdzięczna, pełna naprawdę ciekawych, delikatnych obrazów.
atoja pisze:maluje gwiezdne wróżki
atoja pisze: w szklany mrok
zanurza się poniwcem
atoja pisze:uchwycił takt skrzydlaty wiatr
z komina wymiótł licho
To mi się bardzo podoba.

Natomiast przeszkadzają mi inwersje - pomimo piosenkowej konwencji - moim zdaniem są za ostre:
atoja pisze:nie wodą krew
atoja pisze:jak Scarlett Rhett
Aha, jeszcze te zaimki...
atoja pisze:gdy każda sobie tańczy
"sobie tańczy" - zabrzmiało jakoś pospolicie. Zastąpiłabym jakimś przysłówkiem - "gdy każda lekko tańczy" ---> kombinuj... ;)
atoja pisze:jak dobrze gdy choć chwilę był
atoja pisze:jak zliczyć ma miliony gwiazd
Nie da się nic zrobić z tymi "jakami"?

Diabeł tkwi w szczegółach, bo ogólne wrażenie - zgodnie z tym, co wspomniałam wcześniej - pozytywne, jak najbardziej.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: zimowy walczyk

#13 Post autor: atoja » 08 sty 2013, 14:15

Abi pisze:czego się mogłam czepić,
sprytnie ukryłaś w wewnętrznych... ;-)

:rosa:
A.
Abi ... :rosa:
przed wróżką nic nie umknie... ;)

Dodano -- 08 sty 2013, 14:19 --
Lubię wiersze, w których wiadomo o co chodzi, a jeżeli jeszcze są zgrabnie i sprawnie napisane, to tylko przyklasnąć.
Walczyk w karnawale bardzo przydatny, choć coraz mniej osób umie go tańczyć.
a tak mnie ;) najszło...

myślę, że klasyczne tańce budzą coraz większe zainteresowanie wśród naszych młodych...

dziękuję Dante :kofe:

Dodano -- 08 sty 2013, 14:23 --

Glo dziękuję :rosa:
ech...zauważyłaś właśnie to, co i ja
tylko wiesz... walczyk stygł ;)

Dodano -- 08 sty 2013, 14:29 --

Dziękuję Alegorio :rosa:
i
Semi :rosa:

życzę Wam tańczącego karnawału :tan:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zimowy walczyk

#14 Post autor: anastazja » 08 sty 2013, 17:21

Subtelnie i zwiewnie :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: zimowy walczyk

#15 Post autor: atoja » 11 sty 2013, 21:46

anastazja pisze:Subtelnie i zwiewnie :ok:
dziękuję Ana :rosa:

no to szalejemy :tan:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: zimowy walczyk

#16 Post autor: coobus » 11 sty 2013, 22:35

Raz, dwa , trzy, raz, dwa, trzy... ładnie mnie to niesie. I ładnie prowadzą słowa. Bardzo zgrabne wejście w karnawał i zimową aurę. Czytałem z uśmiechem :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: zimowy walczyk

#17 Post autor: Nicol » 11 sty 2013, 23:39

Zapląsałam się i ja... :rosa:
:)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: zimowy walczyk

#18 Post autor: atoja » 15 sty 2013, 21:46

Raz, dwa , trzy, raz, dwa, trzy... ładnie mnie to niesie. I ładnie prowadzą słowa. Bardzo zgrabne wejście w karnawał i zimową aurę. Czytałem z uśmiechem :)
A to dla Ciebie Coobus
za całokształt ;)

http://youtu.be/fQLqqRU8ppw


Zapląsałam się i ja... :rosa:
dobrze,że nie zaplątałaś ;)
Nalko dziękuję
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: zimowy walczyk

#19 Post autor: Miladora » 17 sty 2013, 17:18

Urokliwy i melodyjny, Atojka – poza tym dobrze dobrana forma wiersza. :)

Więc tak już tylko gwoli większej perfekcji rymowej zasugeruję małe zmiany:
- za oknem biel w baśniowym śnie – biel/w śnie nie za dobrze się rymuje, więc może:
- za oknem gdzie w baśniowym śnie? „Biel” nie jest potrzebna, bo z następnych wersów wynika, że to zima.
- brzózki/wróżki – te wróżki trochę takie ni przypiął, ni przyłatał, osobiście zmieniłabym na:
- za oknem gdzie w baśniowym śnie
szpalerem stoją brzozy
ogrodnik mróz wziął pędzel już
maluje gwiezdne drogi

- i widzisz jak dwie płozy sań – jak/sań także mało współbrzmiące, coś bym pokombinowała jeszcze w stronę lepszego rymu.
Może, skoro w pierwszej zwrotce byłyby „gwiezdne drogi”:
- i widzisz tam jak płozy sań
wciąż krzeszą złote iskry – czas teraźniejszy jest lepszy w tym przypadku
rumaki rżą przed siebie mkną
a w saniach ktoś ci bliski

- jak dobrze gdy choć chwilę był – gdy/był – może by też postarać się o dokładniejszy rym? Coś w tym rodzaju:
- odwraca wzrok i w szklany mrok
zanurza się poniwcem
kryje go dal lecz chwilę stał
wraz z tobą przy choince

- jak zliczyć ma miliony gwiazd
gdy każda ciągle tańczy – może tak? Pozbywasz się „sobie”.

- nie wodą krew natury zew – może „gorąca krew”? I nie masz inwersji.
- jak Scarlett Rhett – źle się to czyta, poza tym „krew/zew/weź/Rhett” są zbyt zbliżone, zróżnicowałabym. Może tak:
- gorąca krew natury zew
pulsuje niczym w transie
w ramiona chwyć i pozwól śnić
zaczaruj mnie tym walcem

Najlepszego w Nowym Roku :vino: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: zimowy walczyk

#20 Post autor: atoja » 17 sty 2013, 20:01

Ech...Miladko
jak Ty to robisz :myśli:
szacher- macher
i płynie tak ładnie
:kiss:
chociaż nieco mi żal

w ramiona weź jak Scarlett - Rhett
;)
Ostatnio zmieniony 17 sty 2013, 20:16 przez atoja, łącznie zmieniany 2 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”