***jesteśmy bezpieczni
***jesteśmy bezpieczni
Tekst czasowo usunięty za wiedzą administracji.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 3:03 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ***jesteśmy bezpieczni
Arti o miłości? Zaskoczyłeś mnie.
Domyślam się jednak, że to musi być jakiś starszy Twój wiersz, skoro używasz takich zwrotów, jak "nie dosięgnie nas jutro", czy też "miłość kwitnie w trawie". Ja wiem, że człowiek uniesiony miłością ma poczucie nieskończoności (stąd to "nie dosięgnie nas jutro"), złudzenie, że wszystko będzie trwać wiecznie. Ale wybrałeś jedno z najbardziej wytartych sformułowań, aby opisać ten stan ducha.
"jesteśmy bezpieczni
mógłbym w nieskończoność o uczuciach
zamkniętych w ruchomym pudle"
bocznym wejściem"
"ubrania lecą
abyśmy rozkwitali w trawie" (może to nie to, ale starałabym raczej operować konkretem, a nie abstraktem).
Pozdrawiam,

Glo.
Domyślam się jednak, że to musi być jakiś starszy Twój wiersz, skoro używasz takich zwrotów, jak "nie dosięgnie nas jutro", czy też "miłość kwitnie w trawie". Ja wiem, że człowiek uniesiony miłością ma poczucie nieskończoności (stąd to "nie dosięgnie nas jutro"), złudzenie, że wszystko będzie trwać wiecznie. Ale wybrałeś jedno z najbardziej wytartych sformułowań, aby opisać ten stan ducha.
Tekst lepiej wyglądałby bez podkreślonych przeze mnie zapychaczy.Arti pisze:jesteśmy bezpieczni
mógłbym tak w nieskończoność
o tych wszystkich uczuciach
zamkniętych w ruchomym pudle
"jesteśmy bezpieczni
mógłbym w nieskończoność o uczuciach
zamkniętych w ruchomym pudle"
"wkroczymy w jutroArti pisze:nie dosięgnie nas jutro
wkroczymy w nie bocznym wejściem
bocznym wejściem"
Na pointę nie mam pomysłu. Wydaje mi się (to moje osobiste uczucie) - że wiersz o miłości powinien obyć się bez bezpośredniego pisania słowa "miłość"Arti pisze:ubrania lecą
miłość kwitnie w trawie
"ubrania lecą
abyśmy rozkwitali w trawie" (może to nie to, ale starałabym raczej operować konkretem, a nie abstraktem).
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: ***jesteśmy bezpieczni
tak ale wers ten jest bezpośrednio częścią następnego co z kolei daje rozwinięcie myśli... nie uważam za błądnie dosięgnie nas jutro"), złudzenie, że wszystko będzie trwać wiecznie. Ale wybrałeś jedno z najbardziej wytartych sformułowań, aby opisać ten stan ducha.
.Na pointę nie mam pomysłu. Wydaje mi się (to moje osobiste uczucie) - że wiersz o miłości powinien obyć się bez bezpośredniego pisania słowa "miłość"
"ubrania lecą
abyśmy rozkwitali w trawie" (może to nie to, ale starałabym raczej operować konkretem, a nie abstraktem)
co do "miłość kwitnie w trawie"
też mam mieszane uczucia
twoja propozycja zmiany...nie to nie to
już wolę jak jest
skrócenie pierwszej strofy - bardzo dobre
skorzystam

Pozdr.
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: ***jesteśmy bezpieczni
Nie za bardzo łapię sens metafory.Arti pisze:ruchomym pudle
Tu jest chyba sprzeczność. No bo jak przed czymś uciekać, to po co w to wkraczać?Arti pisze:nie dosięgnie nas jutro
wkroczymy w nie bocznym wejściem
Jest znośnie, chociaż bez szaleństw.
Pozdro
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: ***jesteśmy bezpieczni
Każdego miłość dopada. Może zamiast miłość kwitnie w trawie - buszująca w trawie.
pozdrawiam.
pozdrawiam.