depesza

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

depesza

#1 Post autor: e_14scie » 23 lis 2011, 20:17

niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
marskość skóry maskują fornirem
cudzołożnic zdeptanych u stopni

niekochani mężczyźni niczyi
grabią noce pod szorstkie podbródki
jak kaktusy na suchej pustyni
niespełnieni rozkazem dowódcy

w tępych dobach ciułając pociechę
ostrym gestem skrywają samotność
i do diabłów rysują depeszę
żeby w pustkę nie skoczyć przez okno
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: depesza

#2 Post autor: Leon Gutner » 23 lis 2011, 20:35

Niom i pas na dziś . Rozwaliłaś mnie tak Ev że nie przeczytam już dziś niczego więcej .
Żeby sobie nie popsuć tego odczucia jakie wywołał wiersz .
A to nie było łatwe bo jestem właśnie po Parze :)
Sama rozumiesz :rosa: :)

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: depesza

#3 Post autor: P.A.R. » 23 lis 2011, 21:00

niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
celulitis maskując co chwilę
w świetle tlącej się jeszcze pochodni

niekochani mężczyźni niczyi
grabią noce pod szorstkie podbródki
jak kaktusy na suchej pustyni
ciągle wody złaknieni nieludzcy

w tępych oczach ciułając pociechę
ostrym gestem skrywają samotność
jak do diabła pisaną depeszę
żeby w pustkę nie skoczyć przez okno



wiem, nic nie musisz
ale odrobinę subiektywizmu jakoś strawisz
mam nadzieję ...

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: depesza

#4 Post autor: e_14scie » 24 lis 2011, 8:06

Leon Gutner pisze:Niom i pas na dziś . Rozwaliłaś mnie tak Ev że nie przeczytam już dziś niczego więcej .
Żeby sobie nie popsuć tego odczucia jakie wywołał wiersz .
A to nie było łatwe bo jestem właśnie po Parze :)
Sama rozumiesz :rosa: :)

Z ukłonem L.G.
z ukłonem, Leo
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: depesza

#5 Post autor: e_14scie » 24 lis 2011, 8:07

P.A.R. pisze:niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
celulitis maskując co chwilę
w świetle tlącej się jeszcze pochodni

niekochani mężczyźni niczyi
grabią noce pod szorstkie podbródki
jak kaktusy na suchej pustyni
ciągle wody złaknieni nieludzcy

w tępych oczach ciułając pociechę
ostrym gestem skrywają samotność
jak do diabła pisaną depeszę
żeby w pustkę nie skoczyć przez okno



wiem, nic nie musisz
ale odrobinę subiektywizmu jakoś strawisz
mam nadzieję ...
strawić, nie znaczy przyjąć
zatrzymuję własną
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Gorzki Dziad

Re: depesza

#6 Post autor: Gorzki Dziad » 24 lis 2011, 8:09

e_14scie pisze:niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
Fajne.
Nawet tę "miłość" jakoś przełknąłem (sic!)
:bravo:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: depesza

#7 Post autor: e_14scie » 24 lis 2011, 8:22

Gorzki Dziad pisze:
e_14scie pisze:niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
Fajne.
Nawet tę "miłość" jakoś przełknąłem (sic!)
:bravo:
doceniam, takie poświęcenie ;)

dzięki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: depesza

#8 Post autor: Nilmo » 24 lis 2011, 10:05

Podoba mi się choć zabrakło mi tu czegoś. Wiersz niesie konkluzję dość zgrabnie napisaną, natomiast nie wiem dlaczego autorka do takich wniosków dochodzi, bądź co skłoniło ją do ich wyciągnięcia.
To trochę tak jakbym np. stwierdził że szafa jest zielona i nikt nie miałby pojęcia skąd i dlaczego ja nagle o tej i jakiej szafie.
Jest stwierdzenie, punkt widzenia, natomiast brakuje mi tego rdzenia który mówi skąd wziął się wiersz. Bez tego wiersze wyglądają trochę jak plakaty ogłoszeniowe. Brak im duszy.
Dziękuję.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: depesza

#9 Post autor: Sokratex » 24 lis 2011, 10:38

e_14scie pisze:niekochane kobiety niczyje
marzą nocą by umrzeć z miłości
marskość skóry maskują fornirem
cudzołożnic zdeptanych u stopni
Piękny wiersz z wzorcowym metrum. Śpiewa się a nie czyta.

:kwiat:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: depesza

#10 Post autor: e_14scie » 24 lis 2011, 11:53

Nilmo pisze:Podoba mi się choć zabrakło mi tu czegoś. Wiersz niesie konkluzję dość zgrabnie napisaną, natomiast nie wiem dlaczego autorka do takich wniosków dochodzi, bądź co skłoniło ją do ich wyciągnięcia.

[...]
Brak im duszy.
bo autorka, nie ma duszy. :jez:

Dlaczego takie wnioski? Nie wiem, wydumane, zaobserwowane...
dziękuję
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”