Bóg jest bibliotekarzem. Ściera kurze z półek,
zna każdy tom od końca; przy rdzewiejącej lampie
i szklance herbaty, za odrapanym stołem
nakleja kody paskowe.
Inwentaryzacja. Za dużo makulatury
i bezpańskich woluminów.
W katalogu każdy sen ma sygnaturę. Emma Bovary;
pozwolono jej jeszcze raz uwierzyć w zapach
zatrutych koronkowych rękawiczek. Pod oknami czytelni Jurand
zapamiętuje barwy bratków. Najdłużej trwają
fiolet i szkarłat. Tańczące szkielety w kolorowance dla dorosłych
czekają na rozszyfrowanie przez Sherlocka Holmesa.
Gdzieś po drodze Sartre zgubił punkt ciężkości.
Cudza śmierć wypełniona świecową kredką.
Do linii. Stare numery "Przekroju" przypominają
o samodzielnie farbowanych sukienkach na lato.
Odyseusz naprawia okręt, wciąż próbuje znaleźć
brakujący rym, chronometr, płat żaglowego płótna.
Wchodzisz pomiędzy z własnym życiorysem.
Dopasowujesz do siebie milczenia. Rozpuszczasz w kawie
strychninę. Nie trafiasz do szklanki,
do domu, odpływając po egzaminie z geografii
gospodarczej albo po firmowej imprezie.
Czasami przydarza się film kostiumowy. Dwa ostrza
w maszynce do golenia. Trzeba się odchamiać, wypożyczać
periodyki giełdowe. O tobie mówi krwawy
romans, traktat o akwarystyce, poradnik początkującego
ateisty.
Wiara nie ma tu nic do rzeczy. Zawsze znajdzie się
stosowna szufladka, identyfikator;
foliowa okładka chroni przed zalaniem albo czułym dotykiem.
Zostałeś egzemplarzem wypożyczonym. Do zwrotu
gdy system naliczy karę.
____________________
Glo.
Lektura obowiązkowa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Lektura obowiązkowa
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Lektura obowiązkowa
Chyba nigdy o to nikogo nie prosiłem, ale...czy możesz mi napisać jakie jest przesłanie, interpretacja w ogóle?
Bardzo ciekawa opowieść, czuję, że jest w niej coś, intryguje mnie, ale nie mogę znaleźć łącznika pomiędzy książkami, a drugą częścią z kawą, strychniną, maszynką do golenia itp.
W drugiej części szczerze mówiąc gubię się całkowicie.
Myślałem na początku, że książki na półkach to my, ludzie w naszym świecie. Potem, że jednak opiekowanie się książkami dosłownie jest tak potrzebne, ale tak rzadkie, że chyba tylko Bóg może to robić.
Potem jeszcze, że peelka wchodzi do biblioteki, by zatruwając się kawą stać się jedną z opowieści na półkach, bo te ktoś czyta, nie przeminą.
Ale potem już się pogubiłem
Jednak może właśnie świetny początek, znaczy zrozumiały, sprawił, że nie chcę zapominać o tym wierszu, a raczej czegoś się dowiedzieć. Intryguje mnie jego tajemnica. Pomyślałbym, że to z gatunku "kodowanych na siłę, by wzlecieć ponad poziomy" - ale nie u ciebie, wiemy oboje, że świetnie piszesz i we wszystkim masz swój "plan".
Bardzo ciekawa opowieść, czuję, że jest w niej coś, intryguje mnie, ale nie mogę znaleźć łącznika pomiędzy książkami, a drugą częścią z kawą, strychniną, maszynką do golenia itp.
W drugiej części szczerze mówiąc gubię się całkowicie.
Myślałem na początku, że książki na półkach to my, ludzie w naszym świecie. Potem, że jednak opiekowanie się książkami dosłownie jest tak potrzebne, ale tak rzadkie, że chyba tylko Bóg może to robić.
Potem jeszcze, że peelka wchodzi do biblioteki, by zatruwając się kawą stać się jedną z opowieści na półkach, bo te ktoś czyta, nie przeminą.
Ale potem już się pogubiłem

Jednak może właśnie świetny początek, znaczy zrozumiały, sprawił, że nie chcę zapominać o tym wierszu, a raczej czegoś się dowiedzieć. Intryguje mnie jego tajemnica. Pomyślałbym, że to z gatunku "kodowanych na siłę, by wzlecieć ponad poziomy" - ale nie u ciebie, wiemy oboje, że świetnie piszesz i we wszystkim masz swój "plan".
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: Lektura obowiązkowa
zastanawiają mnie te kody kreskowe bo służą towarom przeznaczonym na sprzedasz,Gloinnen pisze:kody paskowe.
czyżby Bóg miał pełnić również rolę Judasza? czy tylko bezdusznego magazyniera?
Życie staje się instrumentalne lecz wybiera instrumenty z których korzysta, może
jak muzyk, który zdaje sobie sprawę na jakim instrumencie umie grać, a którego
uźżycie skończy się totalną klapą? Ciekawe, kiedyś też napisałem wierszyk, z boskim
pierwiastkiem literackim, przypomniał mi sie teraz, spróbuję wygrzebać....
Lektura bardzo ciekawa, dzięki

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Lektura obowiązkowa
Glo, coś nie bardzo przekonuje mnie ten wiersz. To wszystko, co jest o Bogu, o książkach (początek i zakończenie ) i cała reszta, tworzą dla mnie dwa odrębne wiersze; i nie wiem, czy nie byłoby lepiej pociągnąć ten pomysł z książkami i nie zdawać się w inne wątki, a to, co zostanie wykorzystać przy pisaniu kolejnego :-) bo nie można powiedzieć, że treść sama w sobie nie jest dobra.
To tak ode mnie,
pozdrawiam
To tak ode mnie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Lektura obowiązkowa
Daleko mi do zrozumienia wiersza w całości.
Jedno jest jednak pewne. Od dziś będę Go nazywał Wielkim Magazynierem, albo Obłędnym Księgarzem. Intrygujesz, Glo. Jak zawsze.

Jedno jest jednak pewne. Od dziś będę Go nazywał Wielkim Magazynierem, albo Obłędnym Księgarzem. Intrygujesz, Glo. Jak zawsze.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl