Zimowy sen o elfach
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Zimowy sen o elfach
W odpowiedzi na "Sen z elfami i o elfach" JSK:)
W lodowe bębny bije noc, nad głową wisi czarna tafta.
Czas zapamiętał każdy błąd, za karę uczy przemijania.
Zapiekłe blizny - raz po raz - zima otwiera białym ostrzem;
po mnie zbyt trudny został ślad, nie mów, że kiedyś będzie dobrze.
Wiatr przez listowie przegnał hen, ze złudnych biesiad cudze pieśni.
Pokornie zniknął szary elf, pośród jałowców oraz leszczyn.
Zbyt późno na zamianę ról; cieniem się zdaję pochylonym,
czerwień goryczą spływa w dół, a śnieg ją spija z drżących dłoni.
Wszak moja prawda to nie baśń, ubrana w czuły blask latarni,
nie rozmarzenie sprzed stu lat, naszkicowane pastelami.
Brakuje sił, by skruchę nieść, z każdym wieczorem coraz cięższą;
nie wiem co gorsze - spleen czy gniew, gdy drzewa się w zadymce srebrzą.
Powiedzie w nicość mroczny dukt, echa zatrzasną mgielną bramę,
usłyszysz tylko szelest stóp, poczujesz chłód na pożegnanie.
Wymknę się z wiersza. Aż do dna. Nie błąkaj się po mroźnych lasach,
bo choćbyś pragnął nie wiem jak - stamtąd na jawę się nie wraca.
Inspiracja: http://pisarze.pl/poezja/2085--wiersze- ... iczor.html
____________________
Glo.
W lodowe bębny bije noc, nad głową wisi czarna tafta.
Czas zapamiętał każdy błąd, za karę uczy przemijania.
Zapiekłe blizny - raz po raz - zima otwiera białym ostrzem;
po mnie zbyt trudny został ślad, nie mów, że kiedyś będzie dobrze.
Wiatr przez listowie przegnał hen, ze złudnych biesiad cudze pieśni.
Pokornie zniknął szary elf, pośród jałowców oraz leszczyn.
Zbyt późno na zamianę ról; cieniem się zdaję pochylonym,
czerwień goryczą spływa w dół, a śnieg ją spija z drżących dłoni.
Wszak moja prawda to nie baśń, ubrana w czuły blask latarni,
nie rozmarzenie sprzed stu lat, naszkicowane pastelami.
Brakuje sił, by skruchę nieść, z każdym wieczorem coraz cięższą;
nie wiem co gorsze - spleen czy gniew, gdy drzewa się w zadymce srebrzą.
Powiedzie w nicość mroczny dukt, echa zatrzasną mgielną bramę,
usłyszysz tylko szelest stóp, poczujesz chłód na pożegnanie.
Wymknę się z wiersza. Aż do dna. Nie błąkaj się po mroźnych lasach,
bo choćbyś pragnął nie wiem jak - stamtąd na jawę się nie wraca.
Inspiracja: http://pisarze.pl/poezja/2085--wiersze- ... iczor.html
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Zimowy sen o elfach
Na dobranoc przeczytałam ten wyjątkowy wiersz.Emocje w nim zawarte, mam nadzieję, że nie zakłócą mi snu.
Pięknie piszesz Glo
Pięknie piszesz Glo

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Zimowy sen o elfach
Witaj Glo
forma nieskazitelna i oryginalna
lecz w niej zanika niesamowity elfowy świat i umyka klimat ,a może atoja tego oczekuje
i odczytuje tylko zimne rozliczanie z czymś co mija bezpowrotnie
i rytm

forma nieskazitelna i oryginalna

lecz w niej zanika niesamowity elfowy świat i umyka klimat ,a może atoja tego oczekuje
i odczytuje tylko zimne rozliczanie z czymś co mija bezpowrotnie

i rytm
zbyt późno już na zmianę rólZbyt późno na zamianę ról
Ostatnio zmieniony 27 lut 2013, 20:21 przez atoja, łącznie zmieniany 4 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Zimowy sen o elfach
i znowu smutek, ale zacytowałam najpiękniejszy kąsek smutkuGloinnen pisze:Pokornie zniknął szary elf, pośród jałowców oraz leszczyn.
Zbyt późno na zamianę ról; cieniem się zdaję pochylonym,

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zimowy sen o elfach
Czasami naprawdę się mocno zastanawiam jak można tak dobrze i tak wszechstronnie pisać
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Zimowy sen o elfach
Święte słowa, Leonie, święte słowa.Leon Gutner pisze:jak można tak dobrze i tak wszechstronnie pisać
Ja też się nad tym zastanawiam.
A przy tym wierszu rozłożyło mnie. Czytałem a gdzieś w tle coś mi grało.
Nie wiem, czy to wiersz brzmiał jeszcze, czy to echo grało...
A grało piękną melodię z filmu "Emmanuelle" ze słowami o elfie.
http://www.youtube.com/watch?v=5jM2N7HuOfA




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: Zimowy sen o elfach
Gloinnen to jest piękne. Nie wiem co napisać i placek też nie umie nic podpowiedzieć. Poczytamy sobie jeszcze i pomilczymy. 

Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: Zimowy sen o elfach
Bez elfów świat
Nie jest nic wart
Mój głos do wiersza:
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... t9224.html
Nie jest nic wart
Mój głos do wiersza:
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... t9224.html
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Zimowy sen o elfach
jednak - spleen, jest "glątwiasty" jak mawia pewien znany mi góral, zaś z gniewu, jak z zarzewia, czasem może się i coś konstruktywnego narodzić, gdyż - w przeciwieństwie do spleenu - bywa kreatywny...Gloinnen pisze: nie wiem co gorsze - spleen czy gniew,
Tak sobie dumałam, czytając, a czytałam - jak czarowną baśń z morałem, o tym, że wszystko, co zrobimy w życiu, zawsze am towarzyszy, chcemy, czy nie, więc lepiej iśc prostymi drogami niż błądzić po bezdrożach...


uśmiechy posyłam...
Ewa