.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: kariatyda

#31 Post autor: e_14scie » 25 lis 2011, 23:43

skaranie boskie pisze:
e_14scie pisze:piękny i dobrze napisany wiersz z ciekawymi rymami okalającymi
Rymy okalające wewnątrz wersów!
To dopiero siurpryza!
Ewo, chyba przyznam Ci nagrodę za najzabawniejszy komentarz roku.
Darmową wycieczkę dookoła Afryki.
Pieszą. :tan: :tan: :tan:

:sorry: :crach: pomyliłam wiersze :(( za dużo naraz wzięłam dzisiaj na wokandę. trzy pozmniejszane otwarte okna

:gil:


idę do precza
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: kariatyda

#32 Post autor: lczerwosz » 26 lis 2011, 0:25

Bym lekko, pozmieniał wybacz, tak lepiej mi brzmi
całość super
oto ja twoja kariatyda
której miłość ma kształt
wyobrażeń twoich dłoni

dotknij ramienia, jakby usiadł na nim słowik
niech się rozpłynę na cząsteczki wody
a ty mnie nabieraj i pij
aż przesiąknie łono

oto ja twoja kariatyda
której miłość
w twoich oczach
nawet nie drgnie

więc patrz na mnie
tak jak harfiarz trąca strunę
niech oczy będą przykazaniem
miłość to muzyczny strumień
ja piosenka
ty instrument

oto ja twoja kariatyda
której miłość
nie może wyjść poza kamień

przytul mnie mocno
tak jak ludzi słabych przytula ziemia
niech się rozpadnę na kawałki nieba
ty mnie pozbieraj rozbieraj
aż zabraknie kamienia

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kariatyda

#33 Post autor: Gloinnen » 27 lis 2011, 11:23

Większość potencjalnych zarzutów, jakie miałabym do wiersza, pojawiła już się w komentarzach. Przede wszystkim - faktycznie - nadmiar zaimków. Wynika to chyba z nadmiernej dbałości o precyzję w zapisie. Moje zdanie jest takie, że akurat w tego rodzaju wierszu pozostawienie pewnego marginesu niedopowiedzenia może akurat stworzyć ciekawy efekt.
Druga sprawa - te nieszczęsne rymy... "strunę - strumień - instrument" - tutaj chyba jednak za bardzo są wyeksponowane. Podobają mi się rymy niedokładne, dyskretne, nie narzucające się odbiorcy - w wierszu wolnym właśnie takie powinny być. Wspomniane przeze mnie rymy ze środkowej strofy za bardzo, w moim odczuciu wychodzą przed szereg, odwracają uwagę od innych środków wyrazu i od treści.

Ze swoistego "refrenu" - usunęłabym zaimek "twoja". To dość odważna propozycja, ale moim zdaniem dynamizuje wiersz, pokazuje ten akt oddawania się miłosnego, który dzieje się na oczach czytelnika.
Arkadiusz pisze:więc patrz na mnie, tak jak harfiarz trąca
strunę. niech mi twoje oczy będą przykazaniem
że miłość to muzyczny strumień: ja piosenka
a ty instrument
"więc" - moim zdaniem należy usunąć.
"tak, jak" - samo "jak"
"mi twoje" - również można, według mnie, wyciąć. Skoro wcześniej piszesz "patrz na mnie" - obraz jest dość spójny i bez tego dopowiedzenia.
Arkadiusz pisze:a ty mnie nabieraj, pij i jeszcze raz
aż przesiąknie łono
Zostawiłabym tylko: "nabieraj, pij, aż przesiąknie łono".
Arkadiusz pisze:przytul mnie mocno, tak jak ludzi słabych
przytula ziemia. niech się rozpadnę na kawałki
nieba, a ty mnie pozbieraj, rozbieraj i jeszcze raz
aż zabraknie kamienia
"przytul mocno, jak ludzi słabych ziemia, niech się rozpadnę
na kawałki nieba, pozbieraj, rozbieraj wciąż,
aż zabraknie kamienia"

A ostatnią strofę widzę właśnie tak...

Oczywiście to jest bardzo subiektywna podpowiedź, co można zrobić z tym wierszem.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”