.
dopaliły się zmysły jak żagwie
beznamiętnie nie sczytasz ich treści
było bliżej niż blisko już prawie
ale świat się w tym wszystkim nie zmieścił
w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept brzmi jak wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
głód za głodem przebiega jak impuls
dreszcz za dreszczem choć skóra tak cienka
może miłość w tym wszystkim to intruz
chociaż myślisz że dzika i wielka
może nosi od brzegu do brzegu
jak pijana od wirów fantazja
a ty chciałbyś jak ucho ją przekłuć
o kamasze zaczepić od błazna
nic co było już nie jest tak samo
biegniesz dalej a brzeg nosi lekko
ja odpłynę jak mgła jutro rano
noc żegnając jak żegna się ...
.
tymczasem
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: tymczasem
tymczasem za całośćgłód za głodem przebiega jak impuls
dreszcz za dreszczem choć skóra tak cienka
może miłość w tym wszystkim to intruz
chociaż myślisz że dzika i wielka


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: tymczasem
W zasadzie łatwo . Noc to najszczersza istota.Nicol pisze:w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept brzmi jak wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
Ciekawa ta- pijana od wirów fantazja .
Jak zawsze z przyjemnością .
Z uszanowaniem L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: tymczasem
I ja
za całość. Za poetykę, którą lubię i cenię. Za tę chwilę zadumy 


” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: tymczasem
Atojko
Leonie
Coobi
pięknie dziękuję za waszą obecność .



pięknie dziękuję za waszą obecność .

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: tymczasem
Ładny ten wiersz, Nicol.
Przyjemnie się czyta i jest taki... szczery.
Taka twoja poetyka, już dobrze rozpoznawalna.

Przyjemnie się czyta i jest taki... szczery.
Taka twoja poetyka, już dobrze rozpoznawalna.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: tymczasem
No to teraz ja, Nicolku. 
- w tym wszystkim nie zmieścił/jak wszystko przewrotnych/w tym wszystkim to intruz - trzykrotne użycie daje do zrozumienia, że to powtórzenia celowe.
Więc może jakoś je uwypuklić?
- ale świat się w tym wszystkim nie zmieścił
- na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
- może miłość w tym wszystkim to intruz
No i jeszcze "jaki" - trochę ich dużo:
- dopaliły się zmysły jak żagwie
beznamiętnie nie sczytasz ich treści
było bliżej niż blisko już prawie
ale świat się w tym wszystkim nie zmieścił
w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept brzmi jak wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
głód za głodem przebiega jak impuls
dreszcz za dreszczem choć skóra tak cienka
może miłość w tym wszystkim to intruz
chociaż myślisz że dzika i wielka
może nosi od brzegu do brzegu
jak pijana od wirów fantazja
a ty chciałbyś jak ucho ją przekłuć
o kamasze zaczepić od błazna
nic co było już nie jest tak samo
biegniesz dalej a brzeg nosi lekko
ja odpłynę jak mgła jutro rano
noc żegnając jak żegna się ...
Może potargujemy jednego jaka na jedną zwrotkę?
To nie powinno być takie trudne, żeby coś zamienić na "niczym".
Na przykład:
- w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept niczym wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
Ale podoba mi się, bo ma lekkość i jest niebanalny.

- w tym wszystkim nie zmieścił/jak wszystko przewrotnych/w tym wszystkim to intruz - trzykrotne użycie daje do zrozumienia, że to powtórzenia celowe.
Więc może jakoś je uwypuklić?

- ale świat się w tym wszystkim nie zmieścił
- na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
- może miłość w tym wszystkim to intruz
No i jeszcze "jaki" - trochę ich dużo:

- dopaliły się zmysły jak żagwie
beznamiętnie nie sczytasz ich treści
było bliżej niż blisko już prawie
ale świat się w tym wszystkim nie zmieścił
w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept brzmi jak wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
głód za głodem przebiega jak impuls
dreszcz za dreszczem choć skóra tak cienka
może miłość w tym wszystkim to intruz
chociaż myślisz że dzika i wielka
może nosi od brzegu do brzegu
jak pijana od wirów fantazja
a ty chciałbyś jak ucho ją przekłuć
o kamasze zaczepić od błazna
nic co było już nie jest tak samo
biegniesz dalej a brzeg nosi lekko
ja odpłynę jak mgła jutro rano
noc żegnając jak żegna się ...
Może potargujemy jednego jaka na jedną zwrotkę?

To nie powinno być takie trudne, żeby coś zamienić na "niczym".
Na przykład:
- w korytarzach o echu stukrotnym
każdy szept niczym wystrzał snajpera
na tych szeptach jak wszystko przewrotnych
trudno wierzyć że noc ciągle szczera
Ale podoba mi się, bo ma lekkość i jest niebanalny.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)