nawet twardy chłód nie przesiąknie do kości
kiedy skrzypią buty po śniegu
inna rzeczywistość rozpościera skrzydła
mocno przesadzony malinowy głupek
po jabcoku zamarzł
innym razem zobaczymy szklane domy
anioł w ramie
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: anioł w ramie
A chciałoby się śmierci doświadczać... w malinowym chruśniaku... albo przynajmniej w Paryżu w zwierciadlanym odbiciu domów... a tu po tanim winie... i nic, pustka w wypranej głowie... demencja...
płaczę nad nie swoim losem...

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami