październikowe spotkanie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

październikowe spotkanie

#1 Post autor: 411 » 19 kwie 2013, 10:26

Mamy wprawdzie wiosnę, ale ja tak rzadko odważam się na "częstochowę"; a zresztą stare toto...
Można bić.







szedł pokrętnymi drogami
do świata. do mnie. i chyłkiem zasypał
nostalgiami; łypnął bajkowym wilkiem

przyszedł i trzasnął drzwiami. i posypało się
tynkiem słowami niewiernościami
zaczerwienionym wziernikiem nagich zasłon
wschodami szeptu rykiem
surowym pocałunkiem kartofla. siniakiem.
przeprosinami
poprosinami. zbutwiałym wyznacznikiem.

i zatrzymało
krzykiem pustego wazonu.
paździerzowym dotykiem myślowych grzybni runa
przerywnikiem lata - tęsknotami.
szalikiem

i odszedł szeleszcząc barwami.
zapachniało kominkiem skarpet bandażami.
ciszy opatrunkiem
przeczekiwaniami
i siennym wizerunkiem śmierci



März 2010
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: październikowe spotkanie

#2 Post autor: marta zoja » 19 kwie 2013, 10:54

... i posypało się
tynkiem słowami niewiernościami
zaczerwienionym wziernikiem nagich zasłon
wschodami szeptu rykiem

Zacytowałam niejeden raz swojemu sercu... dziękuję słowa są mocne :kwiat:
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: październikowe spotkanie

#3 Post autor: Leon Gutner » 19 kwie 2013, 13:38

Byłoby jeszcze mocniejsze gdyby zostało zapisane w innej formie .
A tak to się trochę posypało ...

Z ciekawością jednak bo ciekawości warte .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: październikowe spotkanie

#4 Post autor: coobus » 19 kwie 2013, 18:48

Stary to ja jestem, wiersz dopiero co nauczył się chodzić. I chyba omija Częstochowę szerokim łukiem.
Zapisałaś w pamięci październikowy dzień, czy też okres. Potem zapisałaś na kartce. Ja też się nie czepiam. Zapisałaś to, co czułaś. Pozdrawiam :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: październikowe spotkanie

#5 Post autor: Ewa Włodek » 20 kwie 2013, 20:59

październikowy dzień - jego przemijanie, jak przemijanie jakiegoś okresu w życiu, jak czyjes odejście...Tak odczytałam sens. Zas forma - ciekawie pouładane rymy - wewnetrzne, próbowałam czytać "myślą" i głośno - i słyszałam...
A eksperymenty formalne - lubię...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: październikowe spotkanie

#6 Post autor: 411 » 21 kwie 2013, 11:48

Dziekuje Wam pieknie za dobre slowo.
W moim dorobku jest tak strasznie malo rymowanców, ze az wstyd, ale - widac - jakos nam nie po drodze.
Moze i dobrze?

Ciesze sie, ze udalo sie Wam zobaczyc ten mój pazdziernik. To najcenniejsze.

Klaniam sie nisko, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: październikowe spotkanie

#7 Post autor: anastazja » 25 kwie 2013, 23:17

411 pisze:i zatrzymało
krzykiem pustego wazonu.
paździerzowym dotykiem myślowych grzybni runa
przerywnikiem lata - tęsknotami.
szalikiem
mnie też zatrzymał Twój uroczy wiersz, smutno kochana :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: październikowe spotkanie

#8 Post autor: Liliana » 26 kwie 2013, 14:10

stare nie stare, ale warte uwagi, :rosa:

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: październikowe spotkanie

#9 Post autor: 411 » 29 kwie 2013, 14:45

Nastko, Liliano - dziekuje bardzo za poczytanie i dobre slowo.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Nilmo

Re: październikowe spotkanie

#10 Post autor: Nilmo » 29 kwie 2013, 16:01

Ja nie dostrzegam żeby coś się posypało. Lubię taki wolny zapis gdy rymy się rozbiegają, spotykają, tańczą nie zaburzając tekstu, nie szeregując się jak armia czerwona w dzień zwycięstwa.
Piszesz swoje myśli, pozwalając rymom być, ale nie pozwalając im narzucać własnych schematów. Ostatni wers zapisałbym bez szyku przestawnego - i siennym śmierci wizerunkiem / i siennym wizerunkiem śmierci. Rym z "opatrunkiem nie zginie, wciąż brzmi, ale puenta kończyłaby się wtedy taką stygnącą refleksją, zamiast wierszykowym blabla- blabla.
Oczywiście to tylko sugestia, bo nie wiem jakie były zamierzenia autora. Thx.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”