Parnas dla przyziemionych

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Parnas dla przyziemionych

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 23 kwie 2013, 14:39

Nieciągłości na krawędziach światła widzialnego,
człowiek modyfikowany genetycznie
ewoluuje.
W bliżej nieokreślone.

Twórcy mają obszerne kieszenie pełne
wierszy. Z dolnych rejestrów prozy,
jak poniżej:

„Przedmaj. Wybuchu nie widać;
się zazieleni – powtarzają jak mantrę
już nie będzie egalitarnie. Za szkłem.
A tu tyci - tyci jedynie. Pierwszy komar
nie czyni. Tylko swędzi.”

I nie bardzo wiadomo, gdzie włożyć ręce,
albo jak pisać liryki nieczułe.
Pozostaje zanikanie, bez rozróżnień skutku
i przyczyny.

Na pocieszenie puls niczym dzwon.
To najważniejsze.

Z punktu widzenia medycyny.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Parnas dla przyziemionych

#2 Post autor: Alek Osiński » 25 kwie 2013, 0:03

Konsekwentna poetyka
Marcin Sztelak pisze:się zazieleni – powtarzają jak mantrę
– już nie będzie egalitarnie. Za szkłem.
co mnie wzięło - elitarna zieleń
czyli dracena w tubce;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”