Melancholia

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Melancholia

#1 Post autor: Malwina » 04 maja 2013, 12:24

Miewam dni kiedy tryskam energią,
jestem pełna pomysłów, zaradna,
mogę góry nad morze przenosić
i pustynię na miejsce mokradła.

Lecz bywają też dni całkiem inne,
kiedy nie mam zupełnie ochoty,
na rozmowy, wizyty, spotkania,
na zwyczajne damsko męskie ploty.

Jestem wtedy zupełnie kimś innym,
pokurczona, wyblakła i stara,
myśli moje skupione na śmierci,
mogę umrzeć, ot nawet i zaraz.

Wtedy kładę się zwykle na boku,
włączam cicho dyskretną muzykę
i myślami odpływam w niebyty,
mam nadzieję, że całkiem nie zniknę.

Nie nalegam, lecz możesz spróbować,
zadzwoń, obudź, obiecaj co zechcesz,
że nie możesz się obyć beze mnie
i tym razem nie umrę ci jeszcze.
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Melancholia

#2 Post autor: Ewa Włodek » 04 maja 2013, 15:12

ooo, grunt to mieć motwację, Malwinko, a wtedy - unieraniu - kysz!!! Fajny wiersz, duuuzo w nim życiowej prawdy...
:rosa: :rosa:
pozdróweczki posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Melancholia

#3 Post autor: Leon Gutner » 05 maja 2013, 12:17

Dziwny to zapis w którym ładnie złożone i równe strofy przeplatają się z nierównościami i naiwnością innych strof .
Wiersz brzmi jak trochę niedopracowany , niedopieszczony .
Sam temat przypadł jednak Leonowi do gustu .

Pisałaś już jednak dużo lepsze wiersze Malwinko .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Melancholia

#4 Post autor: Malwina » 05 maja 2013, 23:28

Leonie, cieszę się, że jesteś moderatorem.Masz wyczucie i odwagę, by wskazać co jest nie tak.Na szczęście mam za sobą etap, gdy każdą krytykę przeżywałam boleśnie, chyba wydoroślałam i okrzepłam.Zgadzam się całkowicie z Twoimi uwagami pod tym wierszem.Czy poprawię, nie wiem jeszcze, w odpowiedniej chwili może tak.Musze mieć nastrój i zacięcie.Pozdrawiam, równie chętnie czytam Twoje wiersze, jak i komentarze. :)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Melancholia

#5 Post autor: coobus » 06 maja 2013, 21:13

I ja mam nadzieję, że całkiem nie znikniesz. Uroniłbym łezkę :(
Potrzebuję tej regularnej dawki optymizmu, który rozdajesz (nie patrzę na ten dzisiejszy wiersz, wypadek przy pracy)
Z pozdrowieniami :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Melancholia

#6 Post autor: Malwina » 06 maja 2013, 21:34

Leonie, troszkę popracowałam nad wierszem,ale mokradła zostały. :(

Mam dni kiedy tryskam energią
jestem pełna pomysłów zaradna
mogę góry nad morze przenosić
i pustynie na miejsce mokradła

lecz bywają też dni całkiem inne
kiedy nie mam zupełnie ochoty
na spotkania wyzwania wycieczki
krótko mówiąc damsko męskie ploty

jestem wtedy zupełnie kimś innym
pokurczona wyblakła i stara
myśli moje skupione na jednym
mogę umrzeć ot nawet i zaraz

wtedy kładę się zwykle na boku
włączam cicho dyskretną muzykę
i myślami odpływam gdzieś w niebyt
aż do czasu gdy cała nie zniknę

jeśli trochę zależy ci na mnie
spróbuj dzwonić i powiedz co zechcesz
że nie możesz się obyć beze mnie
tak jak ziemia co tęskni za deszczem


Jeszcze może być i tak-

Bardzo lubię kiedy słońce świeci
mam pomysły wtedy zwariowane
mogę w góry nad morze się wybrać
lecz wiadomo tylko z pewnym panem

lecz bywają też dni całkiem inne
kiedy nie mam zupełnie ochoty
na spotkania wyzwania wycieczki
ulubione damsko męskie ploty

jestem wtedy zupełnie kimś innym
pokurczona wyblakła i stara
myśli moje skupione na jednym
mogę umrzeć ot nawet i zaraz

wtedy kładę się zwykle na boku
włączam cicho dyskretną muzykę
i myślami odpływam gdzieś w niebyt
aż do czasu gdy cała nie zniknę

jeśli trochę zależy ci na mnie
zadzwoń proszę i powiedz co zechcesz
że nie możesz się obyć beze mnie
tak jak ziemia co tęskni za deszczem

I na tym kończę swoją działalność, już przeflancowałam wiersz, na wszystkie możliwe strony, ledwo dycha :ok:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”