baal
Re: baal
Zaciekawia. Interesująco korzystasz z metafor, za którymi nie kryje się "wszystko". Są przemyślane i użyte w konkretnym celu.
Niestety mam odmienne zdanie co do puenty. Brzmi ona jak nagłe oskarżenie, burzy klimat gdzie podmiot jest wyczerpany i zrezygnowany i stać go jedynie na myśli o beznadziei. Z ofiary staje się agresorem. Tak to sobie odczułem czytając i to wybiło mnie z klimatu. Być może to było zamierzeniem autora. Wiersz wart zauważenia. Dziękuję.
Niestety mam odmienne zdanie co do puenty. Brzmi ona jak nagłe oskarżenie, burzy klimat gdzie podmiot jest wyczerpany i zrezygnowany i stać go jedynie na myśli o beznadziei. Z ofiary staje się agresorem. Tak to sobie odczułem czytając i to wybiło mnie z klimatu. Być może to było zamierzeniem autora. Wiersz wart zauważenia. Dziękuję.