W sąsiednim wątku spieramy się o potrzebę odwetu na sprawcach zabójstw, bądź tortur w ubeckich kazamatach, na złych strażników, którzy internowanym w stanie wojennym bohaterom narodowym serwowali (o zgrozo!) gorzką herbatę. Może tylko zostawiamy w spokoju sprawców inwazji imperialistycznej stonki, jak bowiem napisałem we wspomnianym wątku, zwycięzców nikt nie sądzi. 
Wszyscy wiemy, że - jeśli nie liczyć kilku, wręcz incydentalnych, przypadków - zmiana ustroju przebiegła u nas bezkrwawo. Tę bezkrwawość musimy jednak okupić odpuszczeniem niektórych win, swoistą, niepisaną amnestią. 
Pogdybajmy więc, co było, gdyby...
No właśnie. Wyobraźmy sobie, że w Polsce dokonuje się krwawa rewolucja antykomunistyczna i - za sprawą najświętszej panienki i pana papieża Polaka, bo przecież inaczej Rosjan pokonać się nie da (vide osławiony cud nad Wisłą), oraz kosztem milionowych ofiar - opcja antykomunistyczna zwycięża. Przeganiamy Ruskich co najmniej za Ural i zaczynamy... kolejną rzeź. Ustawiamy gilotyny i tniemy głowy całej ubecji, do sprzątaczki włącznie. Pewnie z tysiąc głów by spadło, może i dwa. Nie wiem ile etatów liczyła w latach osiemdziesiątych SB. Ale mamy jeszcze wojsko, które wysługiwało się komunie. Każdy więc wojak pod gilotynę! Za Boga, Honor i Ojczyznę. Milicjanci, to chyba wiadomo. Parę tysięcy ormowców jeszcze. Ale zaraz! Zapomniałem o psychiatrach. Przecież były czasy, gdy niepokornych zamykano w zakładach zamkniętych. Kogo jeszcze byśmy wyrżnęli?
A to już zależy, jaka opcja polityczna akurat wzięłaby górę. A może religijna? Kto wie?
Miałoby to swoją dobrą stronę. Kraj zapewne ległby w gruzach, byłaby więc praca przy odbudowie. Gęb do wyżywienia byłoby zdecydowanie mniej. Może przybyłoby bezdomnych, ale to załatwiłoby znane już z historii zagęszczanie. Na początek trzeba by było wydrukować trochę kartek na chleb, może na buty i łopaty do odgruzowywania. Można to ciągnąć dalej...
Na szczęście nie urodziliśmy się w Jugosławii i na szczęści był, jeszcze dość silny, Związek Radziecki w pobliżu, bo ani myśleć nie chcę, o ile bardziej szkaradna byłby rzeczywistość od mojej wizji.
Oczywiście mogłoby być sprawiedliwie. Po zwycięstwie, nowa, demokratyczna władza postawiłaby przed sądem jedynie rzeczywistych zbrodniarzy i skazałaby tylko tych winnych, po uczciwym procesie. Wszystkich siedemnastu. No dobra siedmiuset. 
Ale ja - jako wieczny malkontent - mam pytanie. Czy dla skazania tej garstki bylibyście zdolni poświęcić miliony w nierównej walce? Ja nie!
			
									
									Pogdybajmy sobie trochę
Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
	
			
							ODPOWIEDZ 
					
	
			
	
			
			Posty: 1
							• Strona 1 z 1
					
		Wiadomość
		Autor
	- skaranie boskie
 - Administrator
 - Posty: 13037
 - Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
 - Lokalizacja: wieś
 
Pogdybajmy sobie trochę
#1 Post autor: skaranie boskie » 21 maja 2013, 23:05
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
						To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
skaranie boskie
	
			
							ODPOWIEDZ 
					
		
	
	
	
	
			
			Posty: 1
							• Strona 1 z 1
					
	Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”
			
				Przejdź do
				
			
		
			
			
	
	- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
 - WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
 - ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
 - ↳ DNI LITERATURY
 - ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
 - UTWORY POETYCKIE
 - ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
 - ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
 - ↳ OKRUCHY POETYCKIE
 - ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
 - ↳ CYKLE POETYCKIE
 - ↳ coobus
 - ↳ Kalendarz
 - ↳ EdwardSkwarcan
 - ↳ intymny pamiętnik nastolatki
 - ↳ skaranie boskie
 - ↳ Napisy na słońcu
 - ↳ INNE
 - ↳ EKSTREMALNIE...
 - ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
 - ↳ MÓJ TOMIK
 - ↳ 411
 - ↳ alchemik
 - ↳ alegoria
 - ↳ anastazja
 - ↳ atoja
 - ↳ Bożena
 - ↳ bronmus45
 - ↳ coobus
 - ↳ Dante
 - ↳ Elunia
 - ↳ em_
 - ↳ emelly
 - ↳ Fałszerz komunikatów
 - ↳ Gloinnen
 - ↳ jabberwocky
 - ↳ JSK
 - ↳ ks-hp
 - ↳ laura bran
 - ↳ lczerwosz
 - ↳ Malwina
 - ↳ Mchuszmer
 - ↳ Miladora
 - ↳ Nalka31
 - ↳ NathirPasza
 - ↳ Nicol
 - ↳ semiramida
 - ↳ skaranie boskie
 - ↳ Sokratex
 - ↳ tea
 - ↳ teo
 - ↳ Tomek i Agatka
 - UTWORY PROZATORSKIE
 - ↳ OPOWIADANIA
 - ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
 - ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
 - ↳ PROZA POETYCKA
 - ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
 - ↳ 411
 - ↳ Jakim
 - ↳ Alicja Jonasz
 - ↳ Wirtualny szczur
 - ↳ Świerszcz w trawie
 - ↳ Powrót na wrzosowisko
 - ↳ Ekspres do kawy
 - ↳ Elunia
 - ↳ Ponidzie
 - ↳ lacoyte
 - ↳ Ślepe zło
 - ↳ Lucile
 - ↳ W cieniu arkad
 - ↳ violka
 - ↳ Arystokrata
 - ↳ zdzichu
 - ↳ Świat według Zdzicha
 - ↳ W oleandrach
 - INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
 - ↳ DRAMAT
 - ↳ DRAMATY W ODCINKACH
 - ↳ zdzichu
 - ↳ Zima wasza, wiosna nasza
 - ↳ pallas
 - ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
 - ↳ UTWORY DLA DZIECI
 - ↳ AUREA DICTA
 - ↳ TŁUMACZENIA
 - ↳ Poezja
 - ↳ Proza
 - ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
 - ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
 - ↳ POLITYCZNE ECHA
 - ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
 - ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
 - ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
 - ↳ UTWORY KU CZCI
 - ↳ BEZ TRZYMANKI
 - SZTUKA WIZUALNA
 - ↳ GRAFIKA
 - ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
 - ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
 - ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
 - ↳ NASZE NAJLEPSZE
 - ↳ POEZJA
 - ↳ PROZA
 - ↳ KOMENTARZE
 - ↳ RECENZENCI
 - ↳ STARE WYBORY
 - ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
 - DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
 - ↳ LITERATUROZNAWSTWO
 - ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
 - ↳ KĄCIK PORAD
 - ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
 - ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
 - WRZUĆ NA LUZ
 - ↳ LAURKI
 - ↳ ULUBIONE
 - ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
 - ↳ GRY I ZABAWY
 - ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
 - ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
 - SPIĘCIA
 - ↳ KONKURSY
 - ↳ POJEDYNKI
 - ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
 - ↳ ARCHIWUM MTP
 - ↳ FOLDERY PRYWATNE
 - ↳ 4hc
 - POKOJE DYSKUSYJNE
 - ↳ PRZEDPOKÓJ
 - ↳ POKÓJ GOŚCINNY
 - ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO