okruchy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

okruchy

#1 Post autor: anastazja » 24 lis 2011, 21:18

na samą myśl o tamtym przednówku
odczuwam w brzuchu ssanie
tak chciało się owoców

z Rychem kradliśmy co popadło
agrest włochaty niczym zarost i śliwki
pachnące wagarami

pod obcym niebem sad kusił pocałunkiem
wstydliwie spod przymkniętych powiek
widziałam zarys oczami owada

uwięził mnie w siatkówce
wyswatały kwaśne jabłka
Ostatnio zmieniony 26 lis 2011, 15:08 przez anastazja, łącznie zmieniany 1 raz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: okruchy

#2 Post autor: Miladora » 25 lis 2011, 14:50

Ładny okruch, Anastazjo. :)
Przypomniał mi własne wagary i chodzenie "na szaber", jak mówiliśmy, na działki sąsiadów...

Mam tylko małe pytanie:
- agrest włochaty jak zarost i owoce
pachnące wagarami - czy nie lepiej dać "włochaty niczym zarost"? No i skoro wymieniasz agrest, a potem owoce, to lepiej podać nazwę jakichś, bo agrest to też owoce. Może:
- agrest włochaty niczym zarost i truskawki/czereśnie/czy tp.
pachnące wagarami
Moim zdaniem dodałoby to smaku. ;)

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

MalgorzataMB
Posty: 20
Rejestracja: 05 lis 2011, 20:53

Re: okruchy

#3 Post autor: MalgorzataMB » 25 lis 2011, 16:25

Witaj Anastazjo, ten wiersz koniecznie trzeba przeczytać na głos. Swobodnie zaczynasz jak zwierzenia i zachowane wspomnienia. Podoba mi się, że wplatasz w wiersz imię co daje dowód autentyczności pewnych wydarzeń.
z Rychem kradliśmy co popadło
agrest włochaty jak zarost i owoce
pachnące wagarami
Ten agrest włochaty jak zarost hmm ile w nim atrakcyjności :) Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: okruchy

#4 Post autor: anastazja » 26 lis 2011, 15:11

Przypomniał mi własne wagary i chodzenie "na szaber", jak mówiliśmy, na działki sąsiadów...
Witaj Miladora - to były czasy. Dziękuję za podpowiedź wersu z agrestem i owocami.

Pozdrawiam cieplutko :)

Dodano -- 26 lis 2011, 15:13 --

Witaj Małgorzato MB - miło Cię gościć u siebie. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :kwiat: :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: okruchy

#5 Post autor: Gloinnen » 27 lis 2011, 12:09

Znam ten wiersz, pamiętam. Bardzo go lubię. Widzę, że poprawiłaś go - z niewątpliwą korzyścią dla utworu. W ogóle - chętnie czytam wiersze - reminiscencje, takie teksty wspominkowe, pokazujące obrazy ze świata, którego już dziś nie ma. Czy teraz dla dzieciaków wyprawa do sadu sąsiada na kradzione jabłka - to jakaś radocha? Gdzie teraz rodzą się pierwsze szczenięce uczucia? Znam rzeczywistość wielkomiejskich blokowisk, palone ukradkiem szlugi, trzepak przy śmietniku, inne zabawy, pozbawione tej delikatności, która przemawia z Twojego wiersza... ech... całkiem inny świat...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: okruchy

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 27 lis 2011, 12:27

Ja też miastowy, ale na szaber się chodziło, do dziś pamiętam smak czereśni z adrenaliną - pilnowali - ale chyba o to chodziło. Nostalgia człowieka ogarnia...

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: okruchy

#7 Post autor: Abi » 28 lis 2011, 22:14

Nastuś,
niech posłuży jako komentarz...

http://www.osme-pietro.pl/post8189.html#p8189

zióbki
:-) A.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: okruchy

#8 Post autor: Elunia » 28 lis 2011, 22:20

smaczny wiersz - cały - nawet ten Rychu smakuje
- czy on też jest na szaber

SamoZuo

Re: okruchy

#9 Post autor: SamoZuo » 28 lis 2011, 22:47

Ciekawie napisane, bardzo obrazowo :ok:

Pozdrawiam

Boogie
Posty: 162
Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26

Re: okruchy

#10 Post autor: Boogie » 29 lis 2011, 11:42

Super zakazane owoce, serdeczności :rosa: :rosa: :rosa:
sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak

Charles Bukowski

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”