Czasami ratują znad przepaści.
Malowane dusze w wyrzeźbionych ciałach
oto Twór Boga-Artysty.
Tryska z nich miód i manna jednocześnie.
Stając się wielką wśród energii wszechświata.
Nie zawstydzają Aniołów,
ale są przedsmakiem doskonałości.
Do świetności jest parę kroków.
Z taką urodą nietrudno tam dojść.
Nam pomaga wasz urok.
Idziemy za pięknem do szczęścia.
Możecie prowadzić,
Kobiety.
P.S. Wybaczcie, że tak często publikuję, ale ja uwielbiam tu publikować
