Obywatelu, strasznie nabałaganiliście
– powiedział z dobrotliwym uśmiechem.
Ten i ów zapłakał, bezwiednie szukając 
aureoli. Albo innych znaków wstąpienia
na ścieżkę do raju.
I to by był koniec bajki. Twardy jak bruk.
Przytulony niczym matka, kochanka, ojciec.
W jednym.
Powiedz synu, znalazłeś ukojenie, może namiastkę?
– zapytali stroskani.
Milczał.
Prawdopodobnie wiedząc, że nie warto odpowiadać.
Szczególnie teraz.
Później tradycyjne dreszcze, najprostsza zabawa
ciepło - zimno. Fizjologia.
Omijali go zdegustowani, choć chciałoby się uwierzyć
– wstydliwi.
Za bardzo na podanie ręki.
Na potwierdzenie słońce rozbiło przeszklenia biurowców.
Zejście w karnawale ostrego konfetti.
Bolało jak diabli – właśnie to mógłby powiedzieć.
Przyjmijmy, że mu się nie chce; ze wskazaniem na czas 
przeszły.
			
									
									
						Notatki z delirium
- coobus
 - Posty: 3982
 - Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
 
Re: Notatki z delirium
Właściwie jest to poetycka proza.  Ale granica tych gatunków jest trudna do zdefinicjowania, brak słupków granicznych, sam mam z tym problemy.  Pojęcie białego wiersza jest swobodne, szerokie, stąd pewnie wiersze białe są też wierszami wolnymi.
Poruszający obraz miejskiego rozbitka. Profesjonalny i docierający do odbiorcy wiersza.
			
									
									Poruszający obraz miejskiego rozbitka. Profesjonalny i docierający do odbiorcy wiersza.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą."  -  Albert Einstein 
						- Ewa Włodek
 - Posty: 5107
 - Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
 
Re: Notatki z delirium
delirium, palimpsest - i co dalej? Zostaje czas przeszły...Dobrze było poczytać...
 
 
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
			
									
									
						pozdrawiam serdecznie...
Ewa