naiwny erotyk

[jankowsiowy]

wklejam cię w noc
kolejną gwiazdą
z mojego gwiazdozbioru

ożywiam zastygłe
witraże chodnika
wzdłuż nóg

ubieram
nagość dłoni
w pogoń za czasem

intymna korespondencja
pomiędzy siatką a motylem
piszesz jestem kobietą

wiem

rozumiesz język mojego języka
wargi miękną
w twardości sosen

nikogo nie budzę
wychodząc oknem
po geriatryczną wilgoć
której nie sprosta
żaden dotyk

słońce
między nagimi udami drzew
śpiewa pieśń o śnie

[anastazja]

ożywiam zastygłe
witraże chodnika
wzdłuż nóg

to jest świetne

Podoba mi się, bardzo. Świeże metafory i dobre pióro, zachęca do czytania takiej lektury.

Pozdrawiam.

[Alek Osiński]

geriatryczna wilgoć? hmmm...

Mi szczerze mówiąc podoba się średnio na jeża, a przynajmniej
nie poczułem żadnego dreszczyku...chociaż to erotyk,
ale może Anastazja ma rację, to w końcu kobieta,
w przeciwieństwie do mnie

Pozdrawiam

[Adela]

Subtelny, ładny erotyk. Bardzo mi się podoba.
Poniżej sugestie:

"wklejam cię w noc
kolejną gwiazdą
z mojego gwiazdozbioru" - tutaj sugerowałabym wyrzucić "mojego", w cię/mojego - zbyt blisko

"geriatryczna wilgoć" - jakoś mi to nie pasuje do całości.

Pozdrawiam serdecznie,
A.

[Patka]

wklejam cię w noc
kolejną gwiazdą
z mojego gwiazdozbioru

Nie podoba mi się ta strofa. Tzn ładna metafora, ale konstrukcja zdania już nie do końca. Brzmi ona, jakby podmiot liryczny wklejał dziewczynę za pomocą gwiazdy do swojego gwiazdozbioru. A wątpię, by o to chodziło. Raczej - że dziewczyna stała się jego gwiazdą.

ubieram
nagość dłoni
w pogoń za czasem

Mówi się raczej "w pogoni za czasem". Choć wydaje mi się, że celowo zmieniłeś przypadek. Tylko mnie to nie przekonuje. Choć znów -metafora ok.

po geriatryczną wilgoć

Tak jak Adeli, też mi nie pasuje do całości. Ale przynajmniej znów poznałam nowe słowo, heh. Czemu dałeś ten mniej znany odpowiednik niż po prostu "starczą"?

Całość wydaje się przemyślanym wierszem, nie wygląda jednak, by coś z niego wynikało. Ot, trochę erotycznych metafor, które mnie specjalnie nie wzięły, i już.

Pozdrawiam
Patka

[Katrina]

Internetowa miłość. Wyobraźnia i odległość mogą więcej niż cała namacalność tego świata.

Podoba mi się oryginalność, niebanalność wiersza. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Poczytam następne.

Pozdrawiam

[czochrata]

...no właśnie,poczytam nastepne...nie wiem co to wszystko znaczy,ale jak jaja to nie na ósmym...to zabrzmiało "zaciszańsko"