wczoraj było ...
wczoraj było dziś już nie ma
stale macam dookoła
pan bóg chyba kontrakt zjebał
przeciągnięty drze się wolant
a więc nie mów że mam szczęście
ono wcześniej niż ty zniknie
i podkreślam że go nie chcę
odkąd stało się reliktem
wczoraj było dziś już nie ma
nawet bardzo w snach nie szukam
bo oklepał mi się temat
niczym w turcji taniec brzucha
i tak za dniem dzień upływa
ciągle na dnie tkwią amfory
tuż pod pachą znów jest siniak
to już trzeci mała policz
Łódź.25.08.2013.
*** wczoraj było...
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
*** wczoraj było...
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2013, 20:37 przez P.A.R., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: *** wczoraj było...
wczoraj było dziś już nie ma
nawet bardzo w snach nie szukam
bo oklepał mi się temat
niczym w turcji taniec brzucha
wzniecać barwy które sczezły
i na palcach sięgać klucza
gdy w żurawiach kształtem zeszłym
po co na co...znów zanudzać

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: *** wczoraj było...
W twojej konwencji pierwsza strofa i wiadomy wyraz - absolutnie nie czyni czytelnikowi Leo krzywdy .
Dziwne prawda ?
Ale ty umiesz oswoić podobne wyrażenia - jeśli akurat tego chcesz .
Reszta wyjątkowa, specyficzna, twoja .
Znakomite .
Dobrze móc cię czytać w takiej formie.
Z uszanowaniem L.G.
Dziwne prawda ?


Ale ty umiesz oswoić podobne wyrażenia - jeśli akurat tego chcesz .
Reszta wyjątkowa, specyficzna, twoja .
Znakomite .
Dobrze móc cię czytać w takiej formie.
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: *** wczoraj było...
...wczoraj było dziś już ni ma
diabli wzięli, aaa, cholera,
szkoda czasu znowu gdybać,
en avat, i troki zbierać...
pozdróweczki posyłam...
Ewa
diabli wzięli, aaa, cholera,
szkoda czasu znowu gdybać,
en avat, i troki zbierać...


pozdróweczki posyłam...
Ewa